Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

   

2012

W kręgu zła na spotkaniu autorskim Joanny Bator
27.11.2012 r.

                Zło jest takie łatwe, nie wymaga wysiłku, a dobro… dobro jest trudne, wymaga codziennego starania, zmagania się ze światem i własnym umysłem mówiła Joanna Bator na spotkaniu z czytelnikami w świebodzickiej Bibliotece.

                Te słowa pojawiły się przy okazji rozmowy o najnowszej książce pisarki Ciemno, prawie noc, której akcja dzieje się w Wałbrzychu. Jednak rozmowa o twórczości Joanny Bator rozpoczęła się od jej pierwszej książki Kobieta, którą autorka uważa za wprawkę do swojego późniejszego pisarstwa. Ta książka powstała w okresie poszukiwań i pytań o dalszą drogę życiową, jakie stawiała sobie wtedy autorka. Nie ucieka ona od młodzieńczych fascynacji, która pojawia się na kartach książki w osobie Lou Andreas Salome jak również literackich i filmowych inspiracji jak Bridget Jones czy bohaterki Seksu w wielkim mieście.

Interesowało mnie wtedy, co to oznacza być kobietą we współczesnym świecie. Jakie możliwości to daje i jakie zamyka. Jaki rodzaj kobiecości  jest moją życiową formą i jak o niego walczyć.

                I chociaż z perspektywy czasu autorka niechętnie wraca do tej książki, to jednak cieszy ją zainteresowanie tekstami tej książki. Ostatnio fragmenty Kobiety zostały wykorzystane jako ilustracja wystawy fotograficznej Matka i córka, która odbyła się w Berlinie.

                Pisarka mówiła, że osadzanie akcji powieści nie efektem poszukiwań miejsca, ale tego, że opowieści przychodzą jej do głowy od razu gotowe, a wałbrzyski pejzaż jej ich integralną częścią . Decyduje moja wyobraźnia literacka, a ona po raz trzeci chciała opowieści osadzonej na tej ziemi. Kiedy zaczyna rodzić się opowieść w mojej głowie, Najpierw pojawiają się słowa. Dziwne słowa, które nie chcą odejść i mnie niemal prześladują. Potem są obrazy, postaci. Pierwsze sceny. Na przykład scena z kobietą, która jedzie pociągiem. Po prostu wiedziałam, że Alicja jedzie do Wałbrzycha i wtedy wszystko się zaczęło. To miasto jest bardzo mocno odciśnięte w mojej wyobraźni.

 Zawsze po ukończeniu powieści autorka  myśli, że następnym razem jej powieść rozegra się w innym miejscu niż Wałbrzych ale okazuje się, że to nie ona wybiera miejsce akcji ale  miejsce wybiera ją.

Na spotkaniu była mowa o Książu, gdzie rozgrywa się akcja powieści Ciemno, prawie noc, o fascynacji jego historią, w szczególności  ostatnią właścicielką, księżną Daisy. Ona jawi mi się jako promienista, świetlista postać kobieca mówiła Joanna Bator, dziwiąc się, że jej legenda tak rzadko wykorzystywana jest do celów literackich.

Ale głównym choć bezosobowym bohaterem najnowszej powieści Joanny Bator jest zło. Zło, które zagnieździło się w Wałbrzychu już dawno i którego ludzie doświadczają na wiele różnych sposobów. Zresztą nie tylko ludzie ale również zwierzęta. Pisarka jest  członkiem jury Międzynarodowej  Nagrody  im. Ryszarda Kapuścińskiego i corocznie dostaje do przeczytania około stu książek zgłoszonych do tej nagrody. Trzy czwarte z nich opisuje zło, które dzieje się na świecie, w najokrutniejszych  jego przejawach.  To skłania mnie do myślenia, że człowiek z natury jest zły mówi  i w momencie, gdy słabną trzymające go w ryzach zasady, robi straszne rzeczy.

Jeśli chodzi o  bohaterów  swoich powieści, Joanna Bator uważa, że pozostanie pisarką, która będzie miała swój określony typ bohaterki. Alicja jest dorosłą wersją Dominiki – myślę, że podobnie jak u Michała Witkowskiego, u mnie zawsze  będzie ten sam bohater. A właściwie bohaterka. W powieściach Joanny Bator występują bohaterowie – mężczyźni, ale to kobietom pisarka poświęca większość miejsca, uwagi i troski. Problematyka  feminizmu jest jej zresztą bliska – jest doktorem filozofii, temat jej pracy doktorskiej brzmiał Feminizm, postmodernizm, psychoanaliza.  

 Małgorzata Grudzińska

   

   

   

   

   

   


 

KONKURS RECYTATORSKI POEZJI RELIGIJNEJ 2012
14.11.2012 r.

Przez szesnaście lat organizatorem Konkursu Recytatorskiego Poezji Religijnej był Samorządowy Ośrodek Kultury i Biblioteka Publiczna w Jaworzynie Śląskiej, a Oddział Dziecięcy w Świebodzicach uczestniczył w nim już przez osiem lat. Toteż wielki był nasz żal, gdy okazało się , że Jaworzyna zrezygnowała z organizowania konkursu. 

Zwróciliśmy się do nich z pytaniem, czy możemy zorganizować konkurs u nas. Na co uzyskaliśmy zgodę z czego ogromnie się cieszymy ponieważ impreza ta stała się dobrą tradycją i na stałe wpisała się w kalendarz imprez organizowanych przez Bibliotekę Dziecięcą. Dowodem na to było duże zainteresowanie nauczycieli i uczniów, którzy już dużo wcześniej przygotowywali recytacje i zwracali się do nas z zapytaniem kiedy odbędzie się konkurs.

08 listopada 2012 roku Oddział Dziecięcy w Świebodzicach już po raz dziewiąty przeprowadził eliminacje miejskie do Konkursu Recytatorskiego Poezji Religijnej. W tym roku do udziału w konkursie zgłosiło się aż 65 osób. Podobnie jak w latach ubiegłych uczniowie występowali w trzech kategoriach wiekowych : Kategoria I szkoły podstawowe, II kategoria gimnazja, III kategoria szkoły średnie. Każdy z uczestników konkursu recytował jeden utwór o tematyce religijnej. Utalentowani muzycznie uczniowie mogli zaprezentować swoje umiejętności wokalne w konkursie poezji śpiewanej.
Jury w składzie : Małgorzata Nosal nauczyciel, Joanna Lis teolog, oraz Ksiądz Mateusz Pawlica wyłoniło zwycięzców, którzy otrzymali nagrody książkowe.

RECYTACJE

I kategoria wiekowa :

Natalia Moskwa, Martyna Górka Szk. Podstwowa Nr 2
Oliwia Pacura Szk. Podstawowa Nr 3

Wyróżnienie : Oliwia Andrasz Szk. Podstawowa Nr 4

II kategoria wiekowa :

Karolina Szwarc, Agata Wróbel, Wiktoria Pilipionek Gimnazjum Nr1
Aleksandra Ciesielska Gimnazjum Nr 2

III kategoria wiekowa :

Beata Mitura, Dominika Sikorska, Radosław Bednarski Liceum Ogólnokształcące

POEZJA ŚPIEWANA

Joanna Krupa, Ewelina Jusiel, Paulina Dąbrowska, Adam Budziak Liceum Ogólnokształcące
Klaudia Kargol, Patrycja Apołenis Gimnazjum Nr 1

Wyróżnienie: Iga Luchowska, Adam Chlebowski Szk. Podstawowa Nr 3

Serdecznie gratulujemy laureatom i ich opiekunom, którzy czuwali nad wyborem repertuaru oraz nad piękną recytacją swoich podopiecznych.

Alicja Głąb, Ewa Tadeuszak
Oddział Dziecięcy MBP
w Świebodzicach

 

   

   

   

   

   

   
 
     


 

"Czas jest wszystkim"

Napoleon Bonaparte

" Człowiek od dawna posiada świadomość upływu czasu. Wszystko, czym obdarzyła nas natura, jest związane z ruchem, który odbywa się w czasie i przestrzeni.(...)Każdy z nas na co dzień doświadcza upływu czasu. Wynika to ze zmian, które obserwujemy w nas samych i w otaczającym nas świecie.(...)Nasuwa się cały szereg pytań. Ile jest czasów i który z nich jest najważniejszy? Czy czas astronomiczny, wyznaczany przez położenia ciał niebieskich, jest doświadczany w taki sam sposób jak czas biologiczny, wyznaczany na przykład przez tempo procesu ewolucji lub rozwoju organizmów żywych? A czas psychologiczny? Czy czas nudy i czas intensywnych doznań to ten sam czas? W życiu codziennym doświadczamy "rozwlekłości" czasu w oczekiwaniu i "kurczenia" się go w przyrodzie, ale w naszej pamięci z reguły nie zachowuje się czas nudy i monotonii, a "rozbudowany", bo zapełniony szczegółami wydaje się we wspomnieniach czas przeżywanych intensywnych zmian.(...)

Czas astronomiczny, fizyczny, biologiczny, psychiczny, historyczny-wszystkie one są w jakiś sposób rzeczywiste, bo doświadczane w zmianach. Są jednak wzajemnie niewspółmierne: niejednorodne, niejednostajne i niewymiarowe.(...)Czym jest zatem czas? Pytanie takie zadawał sobie już św. Augustyn z Hippony ( 354-430 r.)w swym dziele "Wyznania".

Bezradnie jednak odpowiadał: "Gdy mnie o to nikt nie pyta-wiem. Kiedy jednak chcę to objaśnić, wtedy tego nie wiem."(...)Czas jest kategorią - służy do definiowania wszystkiego, sam zaś nie poddaje się definicji. Można tylko snuć wokół niego refleksje, można go opisywać lub wyrażać za pomocą symboli, a także budować na jego temat filozoficze koncepcje(...)Pojęciu i naturze czasu filozofowie i naukowcy z różnych dziedzin poświęcili niezliczoną ilość rozważań, opracowań i publikacji."

Również literatura piękna oraz pisarze poszczególnych epok nie zostali obojętni wobec zagadnienia czasu. Poruszali je na różnorakie sposoby, próbując uchwycić jego naturę oraz istotę problemu. Ponieważ listopad jest tradycyjnie miesiącem, który w sposób szczególny zmusza nas do refleksji nad tym co było i co przeminęło- proponujemy Czytelnikom Miejskiej Biblioteki Publicznej do sięgnięcia po książki, w których czas w tytule został wyeksponowany w sposób szczególny i na wiele sposobów. Sztandarowym dziełem, w którym pisarz porusza ten temat jest "W poszukiwaniu straconego czasu" Marcela Prousta i tę książkę polecamy Państwu w szczególności. Ponadto zapraszamy do MBP w Świebodzicach do końca miesiąca listopada, gdzie na specjalnie wyeksponowanym regale znajdą się utwory, które w swych tytułach zawierają określenie czasu, i które w swej treści do tego czasu sie odnoszą. Może dzięki temu uda się Państwu wkroczyć na drogę wspomnień, zastanowić się nad upływem przemijania i ustalić, czym tak naprawdę jest CZAS.

1. Mrugalski Z. Czas i urządzenia do jego pomiaru. Warszawa 2008

    

             


 

20 tys. zł dla biblioteki
30.10.2012 r.

Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach otrzymała dofinansowanie w wysokości 20 tysięcy zł na zakup komputerów i urządzenia wielofunkcyjnego. Dotacja została przyznana przez Instytut Książki, w ramach programu Kraszewski.

Komputery dla bibliotek. Środki na ten cel zostały pozyskane dzięki projektowi napisanemu przez pracowników biblioteki, pn. Biblioteka blisko książek, blisko ludzi, blisko świata, który to projekt otrzymał maksymalną wysokość dotacji, o jaką można było się starać.

- Sprzęt elektroniczny zakupiony w ramach tego programu poprawi jakość usług świadczonych przez bibliotekę. Zwiększy się liczba komputerów użytkowanych przez czytelników, będą oni mieli również możliwość drukowania w kolorze i w formacie A3. Biblioteka jest jedynym miejscem w Świebodzicach, gdzie można bezpłatnie skorzystać z Internetu również za pomocą usługi wi-fi - mówi Małgorzata Grudzińska, dyrektor MBP.

Przypomnijmy, że biblioteka otrzymała również dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w ramach programu Zakup nowości wydawniczych dla bibliotek w wys. 9300 zł, co zwiększyło ilość woluminów zakupionych w tym roku przez bibliotekę.

Agnieszka Bielawska-Pękala
Rzecznik prasowy UM
w Świebodzicach

 


 

KURS JĘZYKA ANGIELSKIEGO FUNENGLISH TYLKO W BIBLIOTECE

Oddział Dziecięcy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach zaprasza dzieci w wieku od 6 do 12 lat na bezpłatny, komputerowy kurs języka angielskiego FunEnglish. Kurs łączy naukę z zabawą, zawiera sporą ilość multimediów, takich jak gry edukacyjne, filmy, piosenki, fotolekcje, czy obrazkowy słownik. Wszystko to sprawia, że nauka z FunEnglish to zabawa i przyjemność.

 


 

TO JUŻ TYSIĄC KLUBÓW…
10.09.2012 r.

W tym roku mija 5 lat od rozpoczęcia działalności Dyskusyjnych Klubów Książki. Właśnie niedawno został zarejestrowany tysięczny Klub w Polsce i z tej okazji Instytut Książki, który koordynuje program poprosił Klubowiczów o garść refleksji (w formie ankiety) związanych z działalnością Klubów, z dyskusjami o książkach i innymi ważnymi dla tej działalności informacjami. Temu właśnie poświęcone było sierpniowe spotkanie świebodzickiego Dyskusyjnego Klubu Książki.

Również nasz Klub działa już 5 lat, inauguracyjne spotkanie odbyło się jesienią w 2007 roku. Wcześniej bibliotekarki uczestniczyły w „szkoleniowym” spotkaniu we Wrocławiu, w bibliotece British Council, gdzie zostały przekazane informacje na temat idei dyskusyjnych klubów książki w Wielkiej Brytanii (skąd pomysł do nas przywędrował). I również dla członków naszego Klubu była to okazja do przemyśleń na temat spotkań, dyskusji, poruszanych tematów.

Okazuje się, że spotkania i dyskusje klubowe potrafią być bardzo burzliwe, tematy bulwersujące a reakcje gwałtowne. Świebodzicki Klub nie doświadcza aż takich emocji literackich choć książki, o których się dyskutuje bywają kontrowersyjne (np. Złote żniwa).

Było kilka książek, które Klubowicze ciepło wspominali m.in. Sekretna córka czy Wielki kot w małym mieście. Zwłaszcza ta ostatnia opowiadająca o kotku, który wrzucony do skrzyni ze zwrotami książek, w pewną bardzo mroźną noc, przeżył i przez dwadzieścia lat był rezydentem w bibliotece, w Spencer Iowa USA), integrując lokalną społeczność i przynosząc wiele radości zwłaszcza małym czytelnikom biblioteki.

Wśród literackich bohaterów największym zainteresowaniem cieszyły się autentyczne postaci: Ryszard Kapuściński i Danuta Wałęsa. Były również książki, o których dyskutować nie chcieliśmy, uznając je z wielu względów za niewarte czytelniczej uwagi.

Wspominaliśmy również Zlot Ludzi Książki, wielką imprezę literacką z 2008 roku, na którą w ramach Klubu pojechały dwie moderatorki DKK – Małgorzata Grudzińska i Beata Wiciak, oraz Klubowiczka Anna Ozgowicz. Była to absolutna uczta dla ducha ale także i ciała, jeśli chodzi o nocleg, wyżywienie a także kontakty towarzyskie. Nasz udział w Zlocie był w całości sfinansowany przez Instytut Książki a wrażenia jakie stamtąd przywiozłyśmy – niezapomniane.

Być może kolejna rocznica będzie okazją do ponownego spotkania tak wielkiej liczby osób, którym sprawy książki i czytelnictwa są niezwykle bliskie.

Małgorzata Grudzińska

 

   

   

 

Fot. Janina Dubrownik

 

 


 

„… MYŚMY SĄ WOJSKO…”
21.08.2012 r.

W przeddzień Święta Wojska Polskiego odbyła się w Oddziale Dziecięcym Biblioteki uroczystość mianowania na stopnie podoficerskie. Awanse otrzymali:  st. sierż. Zdzisław Komarnicki, st. sierż. Zygmunt Szlosek, st. sierż. Zbigniew Zaniewski, st. kpr. Władysław Bielak. Akty mianowania wręczał w imieniu Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Kłodzku mjr Marek Tomaszewski.

                Na uroczystość przybyli Burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz i Wójt Starych Bogaczowic Leszek Świętalski. Prowadząca uroczystość dyrektor Biblioteki przypomniała historię Święta Wojska Polskiego, które zostało ustanowione na pamiątkę Bitwy Warszawskiej w 1920 roku. Od roku 1947 obchodzono je w dniu 12 października, która to data upamiętniała chrzest bojowy I Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki pod Lenino. Przez krótki czas, w latach 1990 – 1992 święto było obchodzone w dniu 3 Maja, by w końcu powrócić do swojej historycznej i uświęconej tradycją daty – 15 sierpnia.

                W imieniu awansowanych głos zabrał Zbigniew Zaniewski, który podkreślił starania kpt. Juliana Lecha (również obecnego na uroczystości) o nadanie awansów. Nie bez znaczenia – mówił Zbigniew Zaniewski – jest zapewne fakt, że oprócz tego, że jesteśmy żołnierzami, jesteśmy również Sybirakami, członkami jednego z najaktywniejszych kół na Dolnym Śląsku.

                Również Burmistrz Kożuchowicz podkreślał aktywność członków Koła Sybiraków, przypominając, że to dzięki ich staraniom Gimnazjum nr 1 w Świebodzicach nosi właśnie imię Sybiraków.  Jesteście Państwo wzorem dla młodego pokolenia – mówił Burmistrz – biorąc udział nie tylko w uroczystościach szkolnych ale czynnie uczestnicząc w społecznym życiu Miasta.

                Głos zabrał również Wójt Starych Bogaczowic Leszek Świętalski, który uczestniczył w uroczystości ze względu na awans mieszkańca tej gminy st. szer. Tadeusza Zakrzewskiego (nb. też Sybiraka, członka świebodzickiego koła). W nawiązaniu do tradycji a w szczególności do daty Święta Wojska Polskiego Wójt mówił o wierności żołnierskiej służbie i wojskowej przysiędze. – Tam gdzie przelewana jest żołnierska krew, nie ma miejsca na polityczne czy ideologiczne spory – mówił Wójt Leszek Świętalski.

                Dyrektor Małgorzata Grudzińska przypomniała, że kilka lat temu, dzięki wysiłkom członków Koła Sybiraków została zorganizowana w Bibliotece wystawa poświęcona zsyłkom, na którą złożyły się należące do Sybiraków dokumenty jak i rzeczy codziennego użytku, które pomagały przeżyć zesłańcom a niejednokrotnie ratowały życie.

Ta uroczystość   a zapewne i fakt, że odbywała się ona z okazji Święta Wojska Polskiego, wywołała w zebranych wiele refleksji nad trudną polską historią współczesną.  Ale – jak mówił Wójt Świętalski – tam gdzie na szali kładzie się ludzkie życie,  tam musi być szacunek, godność i pamięć.

Małgorzata Grudzińska

 

   

   

   

   

   

   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   

Fot. Agnieszka Bielawska-Pękala


 

„… MYŚMY SĄ WOJSKO…”
21.08.2012 r.

W przeddzień Święta Wojska Polskiego odbyła się w Oddziale Dziecięcym Biblioteki uroczystość mianowania na stopnie podoficerskie. Awanse otrzymali:  st. sierż. Zdzisław Komarnicki, st. sierż. Zygmunt Szlosek, st. sierż. Zbigniew Zaniewski, st. kpr. Władysław Bielak. Akty mianowania wręczał w imieniu Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Kłodzku mjr Marek Tomaszewski.

                Na uroczystość przybyli Burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz i Wójt Starych Bogaczowic Leszek Świętalski. Prowadząca uroczystość dyrektor Biblioteki przypomniała historię Święta Wojska Polskiego, które zostało ustanowione na pamiątkę Bitwy Warszawskiej w 1920 roku. Od roku 1947 obchodzono je w dniu 12 października, która to data upamiętniała chrzest bojowy I Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki pod Lenino. Przez krótki czas, w latach 1990 – 1992 święto było obchodzone w dniu 3 Maja, by w końcu powrócić do swojej historycznej i uświęconej tradycją daty – 15 sierpnia.

                W imieniu awansowanych głos zabrał Zbigniew Zaniewski, który podkreślił starania kpt. Juliana Lecha (również obecnego na uroczystości) o nadanie awansów. Nie bez znaczenia – mówił Zbigniew Zaniewski – jest zapewne fakt, że oprócz tego, że jesteśmy żołnierzami, jesteśmy również Sybirakami, członkami jednego z najaktywniejszych kół na Dolnym Śląsku.

                Również Burmistrz Kożuchowicz podkreślał aktywność członków Koła Sybiraków, przypominając, że to dzięki ich staraniom Gimnazjum nr 1 w Świebodzicach nosi właśnie imię Sybiraków.  Jesteście Państwo wzorem dla młodego pokolenia – mówił Burmistrz – biorąc udział nie tylko w uroczystościach szkolnych ale czynnie uczestnicząc w społecznym życiu Miasta.

                Głos zabrał również Wójt Starych Bogaczowic Leszek Świętalski, który uczestniczył w uroczystości ze względu na awans mieszkańca tej gminy st. szer. Tadeusza Zakrzewskiego (nb. też Sybiraka, członka świebodzickiego koła). W nawiązaniu do tradycji a w szczególności do daty Święta Wojska Polskiego Wójt mówił o wierności żołnierskiej służbie i wojskowej przysiędze. – Tam gdzie przelewana jest żołnierska krew, nie ma miejsca na polityczne czy ideologiczne spory – mówił Wójt Leszek Świętalski.

                Dyrektor Małgorzata Grudzińska przypomniała, że kilka lat temu, dzięki wysiłkom członków Koła Sybiraków została zorganizowana w Bibliotece wystawa poświęcona zsyłkom, na którą złożyły się należące do Sybiraków dokumenty jak i rzeczy codziennego użytku, które pomagały przeżyć zesłańcom a niejednokrotnie ratowały życie.

Ta uroczystość   a zapewne i fakt, że odbywała się ona z okazji Święta Wojska Polskiego, wywołała w zebranych wiele refleksji nad trudną polską historią współczesną.  Ale – jak mówił Wójt Świętalski – tam gdzie na szali kładzie się ludzkie życie,  tam musi być szacunek, godność i pamięć.

Małgorzata Grudzińska

 

   

   

   

   

   

   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   

Fot. Agnieszka Bielawska-Pękala

 


 

mojestypendium.pl - zapraszamy

Jesteś uczniem, studentem lub doktorantem? Pasjonujesz się sportem? Masz artystyczną duszę? Sprawdź możliwości finansowania swojego dalszego rozwoju! W bazie serwisu mojestypendium.pl czeka ponad 4000 informacji dotyczących stypendiów, grantów i konkursów! W ubiegłym roku odwiedzający serwis mogli ubiegać się o stypendia o łącznej wartości 111 mln zł.

Odwiedź serwis www.mojestypendium.pl

Jest to strona dla uczniów i studentów, nauczycieli, doktorantów, młodych naukowców, artystów i sportowców - wszystkich, którzy szukają możliwości finansowania swojego rozwoju. Mojestypendium.pl to baza aktualnych ofert stypendialnych oraz konkursów naukowych i artystycznych.

W serwisie www.mojestypendium.pl można znaleźć:

  • Bazę aktualnych stypendiów i konkursów (ponad 4000 informacji z Polski i zagranicy)

  • Artykuły o stypendiach i grantach

  • Konkursy dla stypendystów i dla organizatorów programów stypendialnych

  • Regulacje prawne dotyczące przyznawania stypendiów i raporty z badań rynku stypendialnego

Serwis powstał w 2006 r. Prowadzony jest przez Fundację Dobra Sieć w partnerstwie z Polsko-Amerykańską Fundacją Wolności i Fundacją Orange.

Zapraszamy też na stronę dedykowaną serwisowi mojestypendium.pl  na portalu Facebook, gdzie publikowane są informacje o nowościach stypendialnych: www.facebook.com/mojestypendiumpl  

 


 

Rozstrzygnięcie konkursu
30.06.2012 r.

Rzęsisty deszcz nie przeszkodził w spotkaniu laureatek konkursu " Na najlepszą książkę w bibliotece", ogłoszonego na początku maja, a rozstrzygniętego na koniec miesiąca. Zaproszone Panie ( bo plebiscyt tym razem wygrały kobiety) na spotkaniu 21 czerwca 2012 roku zjawiły się w komplecie.

Uroczystość rozpoczęła się wręczeniem uczestniczkom drobnych prezentów oraz prezentacją multimedialną nakręconą podczas komisyjnego losowania nagród. Po projekcji filmu nawiązała się dyskusja na temat książek wytypowanych przez Panie. Każda z uczestniczek opowiedziała co ją poruszyło, zbulwersowało, bądź zaciekawiło w przeczytanej książce.

Janina Dubrownik
MBP w Świebodzicach

 

   

   

   

   

   

   
 
   
 
   
 

   


 

Millennium znów na czele
13.06.2012 r.

Nie było zaskoczenia wynikami konkursu czytelniczego ogłoszonego przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Świebodzicach, w miesiącu maju. Najwięcej głosów otrzymała trylogia kryminalna Millennium Stiega Larssona (Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet; Dziewczyna, która igrała z ogniem; Zamek z piasku, który runął). Wydana już po śmierci Larssona trylogia, której każdy z tomów liczy ponad siedemset stron, od kilku już lat utrzymuje się w czołówce bestsellerów czytelniczych, co świadczy o tym, że inteligentna intryga kryminalna, wyrazista para bohaterów oraz dobrze opowiedziana fabuła to sprawdzone sposoby na czytelniczy hit.

Wśród pozostałych książek wyróżnionych przez czytelników znalazły się Fannie Flag Smażone zielone pomidory oraz Znów mnie pokochaj Anny Siwek i Piąta Góra Paulo Coelho.

W roli sierotki Marysi, losującej nagrody dla uczestników konkursu wystąpiła Oliwia Kończewska, uczennica I klasy, szkoły podstawowej nr 3, w towarzystwie mamy i uroczego dziesięciomiesięcznego braciszka Szymona. Laureatkami konkursu zostały: Grażyna Baltadzi, Teresa Wójtowicz oraz Małgorzata Ujma, a wśród wyróżnionych znalazły się Halina Koncewicz, Krystyna Mikoda i Marta Kołakowska. Wręczenie nagród odbędzie się 21 czerwca 2012 roku.

 

   

   

   

   

 

 


 

JOANNA OLECH Z KSIĄŻKĄ NA WALIZKACH 2012 W DOLNOŚLĄSKICH OGRODACH SZTUKI
06.06.2012 r.

31 maja 2012 roku w przeddzień Dnia Dziecka, Świebodzice odwiedziła autorka poczytnych książek dla dzieci Pani Joanna Olech. Przyjechała do nas w ramach akcji „Z Książką na walizkach”, które w tym roku przebiegało pod hasłem „W Dolnośląskich ogrodach sztuki.” Było to już 9 spotkanie pisarzy z młodymi czytelnikami. Tym razem z walizką i swoimi książkami po Dolnym Śląsku podróżowało 8 pisarzy i ilustratorów. 

Organizatorem tej wspaniałej, przeprowadzonej z wielkim rozmachem akcji była Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu, Biblioteka Miasta i Gminy Strzegom, Strzegomskie Centrum Kultury,Wydawnictwo Literatura, oraz Wydawnictwo Akapit-Press. Akcja z książką na walizkach ma bogatą oprawę plastyczną organizatorzy zadbali o piękne kolorowe plakaty, zakładki do książek oraz tradycyjnie już wydaną z tej okazji gazetę „Walizka”, którą otrzymały wszystkie uczestniczące w spotkaniu dzieci.

Z uwagi na dużą liczbę dzieci (120 osób) spotkanie odbyło się w Miejskim Domu Kultury. Nie była to pierwsza wizyta Pani Joanny Olech u nas, ostatnio odwiedziła świebodzicką bibliotekę dziecięcą w 2008 roku. Pani Joanna z wykształcenia jest grafikiem (studiowała na Akademii Sztuk Pięknych) , więc jest nie tylko pisarką, ale również ilustratorką swoich książek. Jest laureatką wielu prestiżowych nagród. Publikuje także artykuły na temat literatury dziecięcej na łamach „Tygodnika Powszechnego”, „Rzeczpospolitej”i „Gazety Wyborczej”.

Spotkanie było bardzo żywiołowe, Pani Joanna nawiązała świetny kontakt z małymi czytelnikami i wciągnęła je do wspólnej zabawy organizując konkursy za udział w których była słodka nagroda. Pięknie zaprezentowała swoje książki czym zachęciła dzieci do ich przeczytania; „Dynastię Miziołków”,”Trudne słówka” ,”Gdzie diabeł mówi... do usług” oraz „Pompona
w rodzinie Fisiów”. Pompon sympatyczny pluszowy smok przyjechał z Panią Joanną na spotkanie i dzielnie wspierał biorące udział w konkursach dzieci. Był również czas na zadawanie pytań. Dzieci dowiedziały się , że Pani Joanna Olech napisała 9 książek dla dzieci i kilka podręczników do gimnazjum, że uwielbia pisać książki i zamierza to robić do końca życia.

Na zakończenie spotkania autorka podpisywała czytelnikom swoje książki oraz rozdawała kolorowe pieczątki.

Alicja Głąb, Ewa Tadeuszak
Oddział Dziecięcy
Miejskiej Biblioteki Publicznej
w Świebodzicach

 

   

   

   

   

   

   
 
   
 
   


 

Rozgrzewka czyli spotkanie autorskie z Dariuszem Rekoszem.
29.05.2012 r.

W ramach rozgrzewki przed Euro 2012 odbyło się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świebodzicach spotkanie poświęcone piłce nożnej. Gośćmi tego spotkania byli Dariusz Rekosz i nadkom. Robert Topolski. Pierwszy jest pisarzem i autorem słuchowisk radiowych. Z zawodu informatyk, książki pisze od 2005 roku. Twórczość Dariusza Rekosza to kryminały, książki dla dzieci i młodzieży. Na spotkaniu Dariusz Rekosz mówił o swojej ostatniej książce Piłka Nożna. O co w tym wszystkim chodzi ? Wydanie tej książki świetnie wpisało się w gorączkowe przygotowania do Euro 2012. Dla tych, którzy na piłce nożnej się znają była to raczej powtórka wiadomości – dla tych, którzy niekoniecznie pilnie śledzą rozgrywki piłkarskie, wiele cennych uwag dotyczących zasad gry w futbol: rozgrywania meczu, ubrań zawodników i sędziego, obuwia, gestów jakimi posługują się sędziowie i kilka innych ciekawostek.

Już starożytni Aztekowie uprawiali zespołową grę podobną do piłki nożnej, podobnie zresztą Chińczycy i Grecy. W czasach nowożytnych grę w piłkę nożną spopularyzowali jednak Anglicy, gdzie w drugiej połowie XIX wieku powstały pierwsze związki piłkarskie. Początki tej dyscypliny sportu dalekie były jednak od tej piłki, do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni teraz. Nie było żelaznych reguł dotyczących rozgrywania meczy, wymiarów boiska, strojów sportowych. Był to raczej rodzaj aktywności fizycznej angielskich dżentelmenów niewymagający określonej liczby zawodników czy też boiska o konkretnych wymiarach.

Stany Zjednoczone stworzyły swoje własne dyscypliny związane z grą w piłkę: futbol amerykański i baseball, a to na co my mówimy futbol u nich nazywa się soccer.

Strój zawodnika składa się z kilku obowiązkowych elementów: koszulki z trzydziestocentymetrowym numerem na plecach, wpuszczona w spodenki, getry do kolan, ochraniacze, buty (mogą być kołkotrampki lub korkotrampki). W początkach nowożytnego futbolu zawodnicy grali nawet w lakierkach a do końca XX wieku nie było również obowiązku gry w obuwiu. W roku 1950 drużyna Indii wycofała swój udział z finałów mistrzostw świata gdyż FIFA zabroniła zawodnikom występowania na boso.

Przepisy równie bezwzględnie co nakazują, także zakazują piłkarzom pewnych rzeczy np. noszenia biżuterii podczas meczu, nie wyłączając zegarka czy łańcuszka na szyi. Sędzia ubrany jest podobnie jak zawodnik, za wyjątkiem ochraniaczy na golenie. Inne elementy „wyposażenia” sędziego to dwa zegarki, dwa gwizdki oraz przedmiot do losowania.
Zawodnikami którzy różnią się od pozostałych na boisku są bramkarze. Ich strój musi być inny niż strój zawodników własnej drużyny, sędziego i bramkarza drużyny przeciwnej.

Oprócz wielu innych zasad, o których mówił Dariusz Rekosz, były również ciekawostki takie jak ta, że w czasie meczu zawodnik przebiega od ośmiu do dwunastu kilometrów. Pierwsze Mistrzostwa Europy w piłce nożnej odbyły się w roku 1960 we Francji. Udział w nich wzięły zaledwie cztery państwa, z których trzy już nie istnieją.

Prekursorami kibicowania były oczywiście Anglia i Holandia. To stamtąd przyszła do nas moda na dopingowanie swoich zawodników z wykorzystaniem najróżniejszych gadżetów: szalików, czapek, koszulek swojego zespołu, flag. Uzupełnieniem tej estetyki jest również malowanie twarzy barwami narodowymi oraz nieodłączne od pewnego czasu instrumenty robiące dużo hałasu. Fani zespołów umieją się znakomicie bawić na meczach i ta radość zwykle udziela się innym widzom. Potrafią też zaktywizować stadion robiąc tzw. meksykańską falę. Zdarza się jednak gdy bezgraniczne uwielbienie dla swojej drużyny generuje nienawiść dla drużyny przeciwnej i prowokuje agresywne zachowania.

O tej „ciemnej” stronie piłki nożnej mówił na spotkaniu nadkomisarz Robert Topolski z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Bezpieczeństwo na meczach rozgrywanych na polskich stadionach w czasie Euro jest dla organizatorów sprawą priorytetową. Stosuje się tu zasady określone w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych a także 7 zasad kulturalnego kibica:

  1. Oblicze Kibica jest obliczem jego Klubu,
  2. Kibicowanie bez prowokacji to szacunek dla Przeciwnika,
  3. Intencją Kibica jest dobra zabawa,
  4. Fair Play – Fair Fan (czysta gra – czyste kibicowanie),
  5. Rodzinne kibicowanie to przykład dla najmłodszych,
  6. Wzorowe kibicowanie to doping bez alkoholu,
  7. Bezpieczne kibicowanie nie jest rzeczą najważniejszą. JEST WSZYSTKIM !

Na zakończenie spotkania uczestnicy rozwiązywali WIELKI TEST PIŁKARSKI autorstwa Dariusza Rekosza, na 22 możliwe do zdobycia punkty zwycięzcy ( Dorian Laskowski, Iwona Błazik i Mariusz Szafraniec) mieli po 21. A czy Państwo wiedzą gdzie znajduje się największy stadion w Europie albo ile czasu na opuszczenie boiska ma zawodnik ukarany czerwoną kartką ? Odpowiedzi na te i inne pytania można znaleźć w książce Dariusza Rekosza.

Małgorzata Grudzińska

 

   

   

   

   

   

   
 
   
 
   
 
   
 
   
 

   
 

   
 

   
 

   


 

UWAGA DŁUŻNICY KSIĄŻEK!!!
30.04.2012 r.

INFORMUJEMY WSZYSTKICH CZYTELNIKÓW MIEJSKIEJ BIBLIUOTEKI PUBLICZNEJ W ŚWIEBODZICACH, KTÓRZY ZALEGAJĄ ZE ZWROTEM KSIĄŻEK, ŻE W MIESIĄCU MAJU MOŻNA ODDAĆ KSIĄŻKI DO BIBLIOTEKI BEZ PONOSZENIE OPŁAT ZA NIETERMINOWY ZWROT. 

 


 

ROZGRZEWKA PRZED EURO 2012
15.05.2012 r.

Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach zaprasza na spotkanie autorskie z Dariuszem Rekoszem, autorem książek i słuchowisk radiowych poświęconych piłce nożnej (Piłka Nożna. O co w tym wszystkim chodzi ?) i sędzią piłkarskim.
Gościem spotkania będzie również nadkom. Robert Topolski (specjalista ds. prewencji kryminalnej) z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy, który opowie o bezpieczeństwie na stadionach podczas Mistrzostw Europy 2012.

Spotkanie odbędzie się 24 maja 2012 roku, o godz. 17.00 w Oddziale Dziecięcym Biblioteki przy ul. Wolności 23 (mały budynek dydaktyczny SP nr 3).

Z A P R A S Z A M Y

 


 


 

BEZPIECZNY INTERNET
22.05.2012 r.

W cyklu "Bezpieczny internet" młodzież z Gimnazjum nr 2 uczestniczyła w kolejnym spotkaniu w Miejskiej Bibliotece Publiczne w Świebodzicach, tym razem zatytułowanej "Internet, a przyjaźń, znajomości wirtualne, bezpieczne czy nie?"

Celem spotkania było:

  • ukazanie możliwości zawierania przyjaźni przy pomocy internetu
  • uświadomienie uczniom zagrożeń płynących z korzystania z internetu

Młodzież miała okazję zapoznać sie z programami służacymi do komunikowania sie przez internet ( gadu-gadu, skayp, czat), poznać sposoby działań " internetowych oszustów" podszywających się pod inne osoby oraz rozróżnić korzyści i zagrożenia wynikające z zawierania wirtualnych znajomości.

Zajęcia miały różnorodny charakter z uwagi na zastosowanie wielu form dla przedstawienia problemu m.in.:

  • wykład o historii internetu
  • wykład o zawieraniu znajomości kiedyś i dziś
  • prezentacja power-point: top 10 komunikatorów i zasadach posługiwania sie nimi
  • film któtkometrażowy w reż. Agnieszki Smoczynki " 3 love"
  • "burza mózgów" : argumenty " za" i "przeciw" zawieraniu znajomości wirtualnych

Spotkanie miało bardzo żywy charakter i z całą pewnością odniosło pożądany skutek, bowiem na polecenie << wymień trzy korzyści jakie " wypływają" z przyjaźni wirtualnych, jedna z grup odpowiedziała : " prawdziwa przyjaźń internetowa nie istnieje". Ponieważ jednym z celów tej lekcji było uświadomienie młodzieży wyższości zawierania znajomości w świecie rzeczywistym nad światem wirtualnym, z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, iż cel ten został osiągniety.

Biblioteka planuje jeszcze jedno spotkanie z cyklu "Bezpieczny internet" adresowane do młodzieży gimnazjalnej.

Kustosz Beata Wiciak.

 

   

   

   

   

   

   
 


 

UWAGA KONKURS!!!
07.05.2012 r.

Miejska Biblioteka w Świebodzicach ogłasza PLEBISCYT ZA NAJLEPSZĄ KSIĄŻKĘ W BIBLIOTECE. Chętni mogą brać udział w zabawie do 30.05.2012 r. Dla czytelników, którzy wezmą udział w konkurskie rozlosowane zostaną nagrody rzeczowe.

REGULAMIN KONKURSU:

  1. W plebiscycie mogą wziąć udział wszyscy aktualnie zarejestrowani Czytelnicy MBP w Świebodzicach.
  2. Oddać głos na ulubioną książkę można poprzez napisanie na karteczce(przynajmniej) tytułu oraz swojego imienia, nazwiska,numeru telefonu i wrzucenie jej do urny, która znajduje się w bibliotece.
  3. Na najlepszą książkę można głosować wielokrotnie, ale maksymalnie 1x dziennie i pod warunkiem, że w tym dniu wypożycza lub dokonuje zwrotu ksiązek do biblioteki.
  4. Wśród osób biorących udział w głosowaniu rozlosowane zostaną nagrody rzeczowe
  5. Rozstrzygnięcie konkursu odbędzie się w sposób dwuetapowy :
    I etap:
    a) komisja w składzie : Dyrektor MBP w Świebodzicach oraz pracownicy wypozyczalni po otworzeniu urny spiszą wszystkie tytuły biorące udział w losowaniu
    b) następnie zliczy wszystkie oddane głosy dla danego tytułu
    c)Tytuł, który otrzyma największą liczbe głosów zostanie uznany za NAJLPESZĄ KSIĄŻKĘ W BIBLIOTECE
    II etap:
    a) wszystkie tytuły zostaną z powrotem włożone do urny
    b) spośród wszystkich osób, które wzięły udział w konkursie wylosowane zostaną 3 nagrody
    c)uroczyste wręczenie nagród odbędzie się w czwartek w czasie czerwcowego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki , o którym zwyciężcy zostaną poinformowani osobiście.

Oprac. Kustosz Beata Wiciak


 

BEZPIECZNY INTERNET
24.04.2012 r.

Internet jest miejscem gdzie można znaleźć różne formy twórczego działania, takie jak: fotografie, grafiki, muzykę, filmy czy treści ujęte w artykuły, blogi i wpisy na forum. Warto wiedzieć w jaki sposób można z nich korzystać nie naruszając praw autorskich, ponieważ każdemu z tych dzieł przysługuje ochrona prawna. 

Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach rozpoczęła cykl spotkań z młodzieżą na temat "Bezpieczeństwa w internecie".
W dniu 23.04.12 odbyło się spotkanie z młodzieżą Gimnazjum nr 2 w Świebodzicach , a tematem zajęć było "Co jest dozwolone, co ryzykowne, a co nielegalne w internecie". 

Uczniowie mieli możliwość dowiedzieć się m. in. czy film który ściągają z internetu jest udostępniony zgodnie z prawem i czy można zgrać muzykę na domowy komputer. Młodzież zapoznała się również z trzema kreskówkami z cyklu "Owce w Sieci", których celem jest edukacja na temat zagrożeń związanych z korzystaniem z Internetu, telefonów komórkowych i innych technologii. 

Tematy pokazanych kreskówek to :

  • " Bekanie "- Internet zawsze pamięta o naszych błędach z przeszłości,
  • " Tajemniczy przyjaciel " - uwodzenia przez Internet - grooming,
  • " Bez kożuszka "- publikacja nagich zdjęć i nagrań w Internecie

Na zakończenie zajęć odbyło się małe podsumowanie zdobytych wiadomości w formie quizu, którego uczestnicy otrzymali nagrody.

Agnieszka Konieczna, Alicja Głąb
Miejska Biblioteka Publiczna
w Świebodzicach

   
 
   


 

SPOTKANIE AUTORSKIE Z WOJCIECHEM KLASEM
30.03.2012 r.
 

Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach przygotowała szczególnie bogatą ofertę na marzec 2012 roku. Ósmego marca odbyła się uroczystość przekazania bibliotece obrazów Hanny Krzewskiej-Lis, przez jej córkę i wnuczkę Klary i Antoniego Lisów, piętnastego marca odbyło się spotkanie autorskie, a 22  marca projekcja filmu Lejdis (reż. Tomasz Konecki).

Gościem spotkania autorskiego był Wojciech Klas, współautor książki Kościelscy, ród, fundacja, nagroda (Klas Wojciech, Zieliński Jan: Kościelscy, ród, fundacja, nagroda Kraków 2011).

Pierwszy raz tematem spotkania autorskiego była nagroda literacka. Wiedza przeciętnego czytelnika na temat nagród literackich jest również przeciętna. Wszyscy najlepiej znają literacką nagrodę Nobla, której do niedawna mieliśmy jeszcze żyjącą przedstawicielkę Wisławę Szymborską (1923-2012), dość rozpowszechniona dzięki transmisji telewizyjnej  jest Nagroda Nike (przyznawana od 1997 roku) i  nagroda im. Kościelskich właśnie, przyznawana od roku 1962. A więc równa 50-ta rocznica przyznawania tej nagrody. Znakomita więc okazja aby poznać  okoliczności jej  ufundowania, fundatorkę oraz regulamin  przyznawania.  A ponieważ przez kilkadziesiąt lat nagroda była przyznawana co roku kilku pisarzom jest więc bardzo wielu laureatów tej nagrody. W ciągu tych pięćdziesięciu lat dwukrotnie nie przyznano nagrody  – w roku 1982  jako gest protestu przeciw stanowi wojennemu i w roku 1987.

                Laureatem tej nagrody może  zostać pisarz młody, do 40-tego roku życia (choć bywały wyjątki), krajowy i emigracyjny, autor prozy, poezji, książek krytycznoliterackich, biografii lub dotyczących historii literatury. Rada Fundacji przyznająca nagrodę obraduje w Szwajcarii, która była ostatnim miejscem pobytu Moniki Kościelskiej, fundatorki i ostatniej przedstawicielki tego rodu. O jego dziejach opowiadał w sposób  fascynujący autor książki Wojciech Klas.  Znakomicie udokumentowane  od czasów niemal średniowiecznych. Kościelscy  to zamożna rodzina kujawsko-wielkopolska, która przez całe wieki była mecenasem artystów, pisarzy, poetów, ludzi w najrozmaitszy sposób związanych ze sztuką.

                Na spotkaniu była jednak mowa o czasach i przedstawicielach rodu bliższych współczesności. Z dziewiętnastowiecznych członków tej rodziny na uwagę zasługuje na pewno Władysław Kościelski, najbarwniejsza postać w rodzie. Najmłodszy z dzieci Józefa i Kunegundy z Rokitnickich. Za udział w spisku patriotycznym musiał opuścić Wielkopolskę. Jednakże nawet  przebywając za granicą służył narodowi polskiemu, w kręgu patriotów skupionych wokół Hotelu Lambert i księcia Adama Jerzego Czartoryskiego.  Był również organizatorem polskiej osady w Turcji - Adampol,   a za udział w wojnie krymskiej i  zasługi w armii tureckiej otrzymał przydomek Sefer Pasza,  bez konieczności przejścia na islam. Było to wielkim przywilejem.

                Przyjaźnił się z sułtanem, wicekrólem egipskim, doradzał zresztą obu tym władcom, miał przy tym wszystkim nieprawdopodobną smykałkę do inwestowania pieniędzy. Ulokowany w akcjach Kanału Sueskiego kapitał okazał się strzałem w dziesiątkę, inwestycją, która przyniosła Władysławowi Kościelskiemu wielomilionową fortunę.

                Władysław Kościelski był właścicielem potężnego, średniowiecznego zamku w Styrii (Austria), w którym zgromadził ogromne bogactwo w postaci mebli, obrazów, militariów, rzeźb. Po jego bezpotomnej śmierci  część  zbiorów została – zgodnie z jego wolą – przekazana do Muzeum Narodowego w Krakowie.

                Już po śmierci Sefera Paszy jego bratanek Józef Teodor Kościelski  kupił pałac w Miłosławiu wraz z ogromnym obszarem ziemskim. Pałac został przebudowany a w jego wnętrzach  – podobnie jak u Sefera Paszy – znalazły miejsce przebogate zbiory obrazów najznakomitszych polskich malarzy (Wyczółkowskiego, Axentowicza, Boznańskiej, Brandta, Matejki, Gierymskiego, Wyspiańskiego). Kościelscy utrzymywali kontakty z wieloma osobami ze świata kultury, sztuki, literatury, których wspomagali finansowo – Jan Kasprowicz, Roman Wilkanowicz, Julian Fałat. Fortuna Kościelskich załamała się w czasach ogólnoświatowego kryzysu, który nie ominął zarówno Polski jak i majątku Kościelskich. Upadła wtedy produkcja wydawnicza założonego przez Władysława Kościelskiego Instytutu Wydawniczego Biblioteka Polska.

                Honorowym i powszechnie akceptowanym wyjściem z takiej sytuacji  była śmierć samobójcza. I Władysław Kościelski z takiego wyjścia skorzystał,  prawdopodobnie  wyskakując z okna drugiego piętra poznańskiego hotelu „Bazar” (luty 1933 roku,  podejrzewano udział osób trzecich w tym samobójstwie).

 Podobnie  zakończył życie jego jedyny syn – Wojciech, strzelając do siebie z pistoletu w 1947 roku, na oczach zresztą żony. Żona Władysława i matka Wojciecha – Monika musiała podołać obowiązkom jakie spadły na jej głowę, jak i zobowiązaniom finansowym, które zostały po jej mężu i z których to ona musiała się wywiązać. Okazała się osobą niezwykle przedsiębiorczą i znakomicie poradziła sobie z trudną sytuacją, w jakiej się znalazła. Część majątku sprzedała, produkcję wydawniczą przestawiła na druk materiałów bardziej reklamowych i komercyjnych  niż literackich       a reprezentacyjną kamienicę przy Placu Zamkowym w Warszawie wynajęła – najpierw ambasadzie amerykańskiej, potem rumuńskiej. Co zresztą miało znaczenie po wybuchu wojny gdyż bogate wyposażenie tej kamienicy wyjechało za granicę jako majątek ambasadora Rumunii i tym samym ocalało z wojennej pożogi, stanowiąc podwaliny pod późniejszy kapitał nagrody literackiej.

 Kolejną obok Wojciecha Klasa i Moniki Kościelskiej bohaterką tego spotkania była Pani Emilia Sarbinowska – Śmigaj, od wielu lat mieszkanka Świebodzic, urodzona w Miłosławiu właśnie. Pani Emilia przyniosła na to spotkanie dwa zdjęcia zrobione w Miłosławiu, przed pałacem Kościelskich.  Na jednym z nich znajduje się Monika Kościelska w  otoczeniu członków zespołu folklorystycznego, który założyła. Tuż obok Moniki Kościelskiej, niemal pod jej prawą ręką jest matka Emilii Sarbinowskiej – Śmigaj – Maria z Orzechowskich Sarbinowska. Kolejne zdjęcie przedstawia ważne osobistości miłosławskiego życia lokalnego, również w otoczeniu członkiń zespołu. Ten zespół, o ile dobrze pamiętam – mówi Pani Emilia – nazywał się Młode Polki. 

  

Nie jest to jedyne wspomnienie Pani Emilii. Mój dziadek Franciszek, ojciec mojej matki, pracował u Kościelskich jako jeden z zarządców. Nadzorował wsie Bugaj, Kozubiec i Chrustowo. Jeszcze jakiś czas po śmierci Kościelskiego  ludzie nie otrzymywali  wypłaty i w tych wsiach doszło do strajku.  Monika Kościelska odwołała Franciszka Orzechowskiego z funkcji zarządcy, potem zarządzał wsiami Lipie i Kębłowo – mówi Pani Emilia. Złość mieszkańców i pracowników majątku Kościelskich skierowana była wyłącznie przeciwko Monice Kościelskiej, nie przeciw jej mężowi, który zresztą już nie żył, nie przeciw kryzysowi, ale to właśnie ją obwiniano o te kłopoty. I mojego dziadka – kończy Pani Emilia. 

Pierwsza żona dziadka Pani Emilii zmarła w wyniku zatrucia, razem z wieloma innymi gośćmi wesela, w którym uczestniczyła. Powodem było prawdopodobnie najeżone strychniną i nie zbadane przez lekarza   mięso wieprzowe.  Dziadek został wdowcem z sześciorgiem dzieci, którymi zajmowały się siostry Władysława Kościelskiego –Katarzyna i Emilia  mówi Emilia Śmigaj. To właśnie po niej noszę imię. Miałam mieć na imię Teresa ale dziadek, który był moim chrzestnym zadecydował o nadaniu mi imienia na cześć Emilii z Kościelskich Jędrzejowiczowej. Mama skapitulowała i tak zostałam Emilią.  

Po śmierci babci dziadek ożenił się po raz drugi, z wdową, która miała córkę. On miał sześcioro, ona miała jedno a potem mieli jeszcze troje  wspólnych dzieci. Z ich wychowaniem nie było specjalnego kłopotu bo dziadek bardzo dobrze zarabiał opowiada Emilia Śmigajowa. Wszystkie dzieci Franciszka Orzechowskiego miały założone książeczki oszczędnościowe, a oprócz tego  dziadek dysponował takimi oszczędnościami, które pozwalały mu myśleć o kupnie majątku w pobliskim Mikuszewie. Pracujący w majątku Kościelskich Hoppe, który był tam głównym księgowym radził dziadkowi poczekać jeszcze trochę i zostawić pieniądze w banku. Dziadek posłuchał tej rady, w międzyczasie wybuchła wojna i wszystkie pieniądze przepadły.   

 

W naszym domu wspomnienia i opowieści były na porządku dziennym mówi Pani Emilia.  Dziadek dużo opowiadał, również o Mielżyńskich, którzy przed Kościelskimi byli właścicielami pałacu w Miłosławiu   a u których pracował mój pradziadek. Znaliśmy historię  zwycięskiej bitwy pod Miłosławiem (w czasie Powstania Wielkopolskiego i Wiosny Ludów) w 1848 roku, kiedy to powstańcy dowodzeni przez Ludwika Mierosławskiego pokonali wojsko pruskie. Ta bitwa jest tematem obrazu Juliusz Kossaka Bitwa pod Miłosławiem.

Miłosław to małe miasteczko ale zawsze mieszkali tam wyjątkowi ludzie. I to wyjątkowi pod każdym względem. Patrioci walczący o niepodległość różnymi sposobami i metodami. Na miłosławskim cmentarzu jest pochowana siostra Celiny Mickiewiczowej i żona Teofila Lenartowicza, która była malarką i podopieczną Mielżyńskich (hrabia Mielżyński).  Również u Mielżyńskich bywali zawsze artyści, literaci – był to również – podobnie jak u Kościelskich dom otwarty dla ludzi sztuki.

W pobliżu Miłosławia znajduje się miejscowość Winna Góra, w której znajdował się majątek Jana Henryka Dąbrowskiego, który generał  otrzymał od Napoleona za zasługi tak wojenne jak i dla  dla ziemi wielkopolskiej.  Potomkowie  Jana Henryka o nazwisku Mańkowscy mieszkali w Miłosławiu jeszcze podczas mojego tam pobytu – mówi Pani Emilia.

Kiedy przyjeżdżał do nas w odwiedziny najstarszy syn dziadka a brat mojej mamy – Michał to chodziliśmy po Miłosławiu i okolicach, oglądaliśmy, wspominaliśmy. Opowieściom nie było końca. Trudno było nie mówić kiedy w naszym domu wspomnienia się pielęgnowało, przechowywało i często do nich wracało. To pozostałość po walce z zaborcą – walczyło się różnymi sposobami a nauka historii, pamięć, kultywowanie tradycji to były metody walki, którymi można się było posługiwać na co dzień    i które  nie wymagały broni. Trudno nie mówić, skoro w tej okolicy każdy kamień pamięta historię.

Pani Emilia pokazuje książeczkę autorstwa Elżbiety Gajewicz   „Za ten pacierz we własnej mowie”  – dyrektorki szkoły w Miłosławiu, która dotyczy strajku dzieci szkolnych w Miłosławiu w latach 1901 – 1907. Wybuchły one jako protest przeciwko restrykcyjnej   polityce oświatowej.  Do wybuchu pierwszej wojny światowej germanizacja dzieci i młodzieży przybierała coraz ostrzejsze formy. Bezpośrednim powodem strajków szkolnych zarówno w Miłosławiu jak i – najwcześniej – we Wrześni była konieczność nauki religii w języku niemieckim a zwłaszcza odmawianie modlitwy po niemiecku. Władze pruskie wprowadziły ostre represje dla strajkujących dzieci – bolesne kary fizyczne, karcer, wysokie grzywny dla rodziców oraz uwagi na świadectwach, które w przyszłości uniemożliwiały podjęcie pracy u niemieckiego pracodawcy. Piękną kartę w tej  historii  zapisał Józef Teodor Kościelski, który wówczas był już właścicielem Miłosławia. Wspierał rodziców, pomagał dzieciom – do tego stopnia, że podczas toczącego się procesu w Gnieźnie przywiózł do sądu swoją służbę i kucharzy i urządził tam bufet dla oskarżonych w procesie o bunty.

Pamiętam wielką uroczystość w Miłosławiu w 1948 roku, kiedy to hucznie obchodzono stulecie bitwy pod Miłosławiem. Przyjechał sam Bolesław Bierut, dziewczynki sypały  przed nim kwiatki jak przed jakimś kościelnym dostojnikiem jak również dziewczęcy chór do którego ja należałam miał wykonać dla niego pieśni. Ale w tym dniu panował ogromny upał i Bierut końca tej uroczystości po prostu nie doczekał. Po prostu wsiadł do samochodu i odjechał wspomina Pani Emilia.

 Franciszek Orzechowski  zmarł w 1959 roku, wdowa po Władysławie Auguście Kościelskim - Monika Kościelska też. Jako ostatnia z rodziny ustanowiła testament, na mocy którego powstała Fundacja im. Kościelskich, przyznająca nagrodę literacką dla młodych pisarzy. Wysokość tej nagrody nie była  oszałamiająca, ale w wielu przypadkach wystarczała -  wg słów Jerzego Pilcha przynajmniej na „galanterię papierniczą” i to zakupioną na zachodzie Europy a konkretnie w Szwajcarii, gdzie laureat musiał pojechać po jej odbiór. Często była to jedyna okazja  wyjazdu   za granicę,  choć zdarzały się – co dziś wydaje się wręcz nieprawdopodobne,  jeszcze w latach osiemdziesiątych – przypadki odmowy wydania wizy czy paszportu.

Do roku 1989 laureaci odbierali nagrodę w Szwajcarii, w roku 1990 wręczanie nagród przeniosło się do Polski. Były to na zmianę Kraków lub Warszawa. W roku 2002 po raz pierwszy,  jako miejsce, w którym wręczana jest nagroda pojawia się Miłosław, rodowe gniazdo Kościelskich.  Potem jeszcze trzykrotnie. I przez najbliższe lata to właśnie  Miłosław i Wielkopolska będą gospodarzami uroczystości związanych z wręczaniem Nagrody im. Kościelskich.

Zdjęcia archiwalne ze zbiorów Barbary Jareckiej zd. Sarbinowska i Emilii Sarbinowskiej - Śmigaj 

Małgorzata Grudzińska

 

   

   

   
 
   
 
   
 
   
 
   
 

   
 

   
 

   


 

I OKP "O Trzos Króla Eryka" - do 23.04.2012
22.03.2012 r.


Regulamin I Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego "O Trzos Króla Eryka"

1. Darłowski Ośrodek Kultury ogłasza I Ogólnopolski Konkurs Poetycki "O Trzos Króla Eryka"
2. Konkurs ma charakter otwarty, mogą w nim brać udział twórcy, piszący w języku polskim, którzy ukończyli 16 lat.

3. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest nadesłanie 3 wierszy własnego autorstwa, o dowolnej tematyce /oraz, nieobowiązkowo, 1 wiersza o tematyce morskiej / w 4 egzemplarzach, w formie wydruku na papierze, w formacie A4 - do dnia 23.04.2012 na adres:

Darłowski Ośrodek Kultury
Ul. Morska 56
76 - 150 Darłowo

Na kopercie należy umieścić dopisek: "Konkurs Poetycki"

4. Nadesłane na konkurs wiersze należy opatrzyć godłem (pseudonimem).

5. W osobnej, zaklejonej kopercie, opatrzonej tym samym godłem, należy umieścić nazwisko i imię autora, adres, numer telefonu kontaktowego lub adres e-mail, wiek oraz krótką notkę o sobie.

6. Nadesłane na konkurs wiersze nie mogą być wcześniej nigdzie publikowane ani nagradzane w innych konkursach.

7. Organizator nie zwraca otrzymanych tekstów i zastrzega sobie prawo do publikacji nagrodzonych i wyróżnionych wierszy w tomiku pokonkursowym, w Internecie lub w prasie bez zgody autorów i honorarium.

8. Prace nadesłane na konkurs oceniać będzie profesjonalne jury powołane przez Organizatora. Jury oceniać będzie poszczególne wiersze, a nie ich zestawy jako całość.

9. Przewiduje się następujący podział nagród:
Nagroda Główna - "Trzos Króla Eryka": 77 Darłowiaków bitych w srebrze i mosiądzu oraz 500 zł

Trzy wyróżnienia:
I Stopnia - 400 zł
II Stopnia - 300 zł
III Stopnia - 200 zł

Nagroda Specjalna Burmistrza Miasta Darłowo, za utwór o tematyce morskiej.

Jury upoważnione będzie do innego podziału nagród.

10. O wynikach konkursu laureaci zostaną powiadomieni telefonicznie lub e-mailem do dnia 06.05.2012 r. Informacja o wynikach konkursu zamieszczona będzie również na stronie Darłowskiego Ośrodka Kultury w Darłowie www.dokdarlowo.pl

11. Uroczyste wręczenie nagród i wyróżnień odbędzie się w maju 2012 r. na Zamku Króla Eryka w Darłowie
Nagrodę należy odebrać osobiście w dniu finału.
Laureaci przyjeżdżają na własny koszt. Nocleg zapewnia Organizator.

12. Zgłoszenie uczestnictwa w konkursie jest jednoznaczne z przyjęciem warunków niniejszego regulaminu.

13. Informacje o Konkursie udzielane są pod numerem telefonu: 505 186 112.

 

 

 


 

"TYDZIEŃ E-KSIĄŻKI 2012" - ZAPRASZAMY DO BIBLIOTEKI
06.03.2012 r.

PLIKI DO POBRANIA:

 

 

 

 

 


 

MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA ODDZIAŁ DZIECIĘCY
23.02.2012 r.

Serdecznie zaprasza dzieci i młodzież do biblioteki , której siedziba mieści się w budynku Szkoły Podstawowej Nr 3 na ul.Wolności 23(koło targowiska).

Godziny otwarcia:

  • Poniedziałek,Wtorek,Środa, Piątek : od 10:00 do 18:00
  • Czwartek , sobota biblioteka nieczynna.

Wakacje:

  • Poniedziałek, Środa : od 10:00 do 18:00
  • Wtorek, Piątek : od 9:00 do 15:00
  • Czwartek , sobota biblioteka nieczynna.

ADRES:
MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA ODDZIAŁ DZIECIĘCY
58-160 Świebodzice, ul.Wolności 23 
tel. 0-74 666-95-76

PROSIMY DŁUŻNIKÓW O ZWROT KSIĄŻEK

 

 


 

KRAJOWA WYSTAWA LITERATURY FILATELISTYCZNEJ
„ŚWIEBODZICE 2011”

13.01.2012 r.

60 rocznica powstania Sekcji Młodzieżowej Polskiego Związku Filatelistów
w Świebodzicach stała się doskonałą okazją do zorganizowania Krajowej Wystawy Literatury Filatelistycznej „Świebodzice 2011”. Tego zadania podjął się Polski Związek Filatelistów aktyw Koła Nr 1 im. Pionierów Świebodzickiej Filatelistyki.

Z okazji wystawy organizatorzy wydali Katalog Wystawy, medal, dwie koperty, dwa datowniki okolicznościowe oraz wydawnictwa: „Bibliografia historii poczty i filatelistyki w Świebodzicach” i „Obrazki z Krajowej Wystawy Filatelistycznej Świebodzice 2011”.

Wystawę można było oglądać w dniach 4 – 20 listopada 2011 roku u lokalu Oddziału Dziecięcego Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Wolności 23. Na wystawie zaprezentowany został imponujący zbiór wydawnictw filatelistycznych, jak również znaczków, kart pocztowych, medali oraz statuetek Nike przyznawanych za wybitne osiągnięcia w filatelistyce.
Na podziw i uznanie zasługuje profesjonalizm, ogromna pasja, jak również wiedza, którą filateliści pragnęli podzielić się z odwiedzającymi wystawę uczniami ze Świetlicy Środowiskowej, Szkoły Podstawowej Nr 3, Gimnazjum Nr 1 oraz Liceum Ogólnokształcącego. Podczas zwiedzania wystawy okazało się, że wielu uczniów ma w domu klasery ze znaczkami, które kolekcjonowali ich rodzice czy dziadkowie. Warto byłoby kontynuować to szlachetne hobby, które nie tylko kształci, rozwija, ale również pozwala poznać i zaprzyjaźnić się ze wspaniałymi ludźmi, których pasją jest filatelistyka. Świebodzickie Koło Filatelistów serdecznie zaprasza. 

Alicja Głąb, Ewa Tadeuszak
Oddział Dziecięcy
Miejskiej Biblioteki Publicznej
w Świebodzicach

 

   

   

   
 
   

   

   

   

 

 


 

XVI KONKURS RECYTATORSKI POEZJI RELIGIJNEJ 2011
13.01.2012 r.

Dnia 13 października 2011 roku Oddział Dziecięcy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach już po raz ósmy zorganizował eliminacje gminne do XVI Konkursu Recytatorskiego Poezji Religijnej, którego organizatorem jest Samorządowy Ośrodek Kultury i Biblioteka Publiczna w Jaworzynie Śląskiej.

Z uwagi na trwający w tym czasie remont biblioteki, przesłuchanie recytatorów odbyło się w Miejskim Domu Kultury. Udział w konkursie wzięło 70 uczniów ze świebodzickich szkół podstawowych, gimnazjów i liceum.
Komisja konkursowa w składzie : Pani Irena Horbaczewska, Pani Małgorzata Nosal i Pani Małgorzata Chojda-Ozga, tradycyjnie już wyłoniła z każdej kategorii wiekowej po trzech zwycięzców, którzy reprezentowali Świebodzice na eliminacjach powiatowych w Jaworzynie Śląskiej.

RECYTACJA
I kategoria wiekowa
Aleksandra Mazurkiewicz ucz. kl.VI c Szk.Nr 2 opiekun Pani Małgorzata Krzan
Agata Wróbel ucz. kl.VI a Szk.Nr 3 opiekun Pani Agnieszka Pelc
Joanna Mirowska ucz.kl.VI Szk. Nr 4 opiekun Pani Dorota Gaboń-Bochenek
II kategoria wiekowa
Karolina Dziakowicz ucz kl.III d Gimnazjum Nr 1 opiekun Pani Elwira Kirklo-Rusek
Martyna Czuryło ucz.kl.II Gimnazjum Nr 2 opiekun Pani Małgorzata Chojda-Ozga
Julia Kapała ucz.kl.II Gimnazjum Nr 2 opiekun Pani Halina Serafin
III kategoria wiekowa
Beata Mitura ucz.kl.II LO opiekun uczennic liceum Ks. Mateusz Pawlica
Dominika Sikorska ucz.kl.II c LO
Karolina Lewicka ucz. kl.Ia LO

POEZJA ŚPIEWANA
Adam Chlebowski ucz.kl.IV c Szk. Nr 3 opiekun Agnieszka Pelc
Alicja Szczerba, Anna Tryk kl.II Gimnazjum Nr 2 opiekun Małgorzata Chojda-Ozga
Zespół ECHO (w składzie:Wiktoria Smędra, Kornelia Magiera, Alicja Ochman, Patrycja Skałecka,Natalia Kubiszewska, Wiktora Socha, Alicja Zyska, Anna Filipczyk, Klaudia Wysoczańska) ucz. kl.IV-VI Zespół Szkół Integracyjnych Ciernie opiekun Pani Alicja Banaszak

Na ELIMINACJACH POWIATOWYCH (26,27,28 listopad 2011 rok)w Jaworzynie Śląskiej
w II kategorii wiekowej Recytacja
II miejsce zajęła Karolina Dziakowicz
natomiast III kategorii wiekowej
I miejsce zajęła Beata Mitura
II miejsce Dominika Sikorska
Poezja śpiewana
III miejsce Klaudia Wysoczańska z zespołu ECHO

FINAŁ DOLNOŚLĄSKI Jaworzynie Śląskiej ( 02,03,04 listopad 2011 rok) zakończył się sukcesem DOMINIKI SIKORSKIEJ, która zajęła II miejsce i KLAUDII WYSOCZAŃSKIEJ,
która została wyróżniona za piękny śpiew.

Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów wszystkim recytatorom oraz ich opiekunom.

Alicja Głąb, Ewa Tadeuszak
Oddział Dziecięcy
Miejskiej Biblioteki Publicznej
w Świebodzicach

 

   

   

   
 
   

   

   

   
 
   
 


KOPA LAT - czyli 60 lecie Miejskiej Biblioteki w Świebodzicach 

cz.1 - https://www.youtube.com/watch?v=IOQNZGhaDKQ
cz.2 - https://www.youtube.com/watch?v=70UjJdgvwDM

Nasze placówki

BIBLIOTEKA DLA DOROSŁYCH
ul. Świdnicka 15

58-160 Świebodzice


tel. 74 666 95 74 (wypożyczalnia)
74 666 95 75 (czytelnia)

ODDZIAŁ DZIECIĘCY
ul. Wolności 23
58-160 Świebodzice

tel. 74 666 95 76

 

Oddział Dziecięcy MBP w Świebodzicach przy ul. Wolności 23

Nasi Partnerzy

logo

 



 


 

Znalezione obrazy dla zapytania: legimi

Logo Stowarzyszenia Pomocy Osobom Niepełnosprawnym

Logo Ministerstwa Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu

Imieniny

Kalendarium

Lista wydarzeń w miesiącu Kwiecień 2024 Brak wydarzeń w tym miesiącu.