2015

2015

NIECH NOC BĘDZIE Z WAMI! czyli co można robić nocą w bibliotece
17.12.2015 r.

Dyskusyjny Klub Fantasy działa dopiero od marca b.r., jednak ma na swoim koncie wiele ciekawych inicjatyw. W kwietniu przygotowaliśmy przedstawienie "Władca pierścieni" J.R.R. Tolkiena, w ramach Światowego Dnia Czytania Tolkiena, odbyły się również warsztaty komiksu i ilustracji, We wrześniu przygotowaliśmy Biblioteczne Pogotowie Książkowe, natomiast w październiku wzięliśmy udział w IV Ogólnopolskiej Dyskusji Literackiej. Oprócz wspomnianych inicjatyw, spotykamy co najmniej raz w miesiącu. Podczas spotkań wymieniamy się pomysłami, dyskutujemy o literaturze, filmach i grach komputerowych. Myślę, że stworzyliśmy zgraną grupę.

Nasza najnowsza inicjatywa, to spędzenie nocy w bibliotece. Co można robić nocą w bibliotece? Otóż bardzo wiele. Spotkaliśmy się 11 grudnia o godz. 18.00 i zasiedliśmy do kolacji. Każdy z nas przyniósł to co lubi. Były sałatki, tosty, ciasta i inne smakołyki. Później ulokowałyśmy się na materacach i rozpoczęliśmy dyskusję.

Kiedy w księgarniach ukazała się saga Zmierzch Stephenie Mayer, młodzież, choć nie tylko, była zachwycona. Prawie natychmiast ukazało się wiele innych książek o tematyce wampirów. My odnaleźliśmy kolejną falę literacką. Tym razem występuje w niej: hierarchia, brak wyboru i dziewczyna, która może ocalić świat. Mowa tu o takich książkach jak: cykl Rywalki - Kiera Cass, cykl Niezgodna - Veronica Roth, Czerwona królowa - Victoria Aveyard, Klejnot - Amy Ewing. Moje pierwsze skojarzenie gdy zaczęłam czytać Rywalki? - programy "Żona dla mojego syna" i "Rolnik szuka żony".

Dlaczego? Widziałam po jednym odcinku i miałam dość. W książce, rodzice (para królewska) szukają żony dla swego jedynego syna (księcia Maxona). Dziewczęta z różnych klas społecznych, pragną wyjść za księcia, aby awansować w hierarchii. No, przynajmniej większość. Są poddawane selekcji, a jedna z nich zostanie żoną księcia. Jednak czytałam dalej i … dosłownie chłonęłam część po części. I chciałam więcej. Potem znalazłyśmy kolejne tytuły o podobnej tematyce. Kiedy przeczytałam te książki, zrozumiałam co tak przyciąga młodzież. Hierarchia - podział na klasowy społeczne występuje w każdej z książek: Rywalki - 8 klas; Niezgodna - 5 frakcji; Czerwona królowa - 3 klasy; Klejnot - 4, z czego każda jest podzielona. Brak możliwości wyboru - tego kim są i kim będą. Mówiono im jak mają się ubierać, zachowywać, mówić i myśleć. Dziewczyna - jednak, od której tak wiele zależy. Oczywiście pojawia się również wątek miłości, choć w żadnym przypadku nie jest ona prosta lecz pełna obaw i komplikacji, głównie ze względu na pochodzenie.

- No tak, ale jeśli chodzi o miłość, to w książkach zawsze kończy się szczęśliwie.
- Tylko czy na pewno? A czytałyście Zaklinacza koni, List w butelce, bądź oglądałyście film Braveheart? Nie, to polecam. Wtedy porozmawiamy o szczęśliwych zakończeniach.

I takie oto dyskusje trwały do 5 nad ranem. Oczywiście nasze spotkanie nie było skoncentrowane tylko na rozmowach o książkach. Grałyśmy również w gry planszowe, kalambury, wisielca. Była też muzyka i śpiew. Ale przede wszystkim dużo śmiechu. Nasze spotkanie zakończyłyśmy o 9 rano i na pewno, kiedyś to powtórzymy. Musimy tylko nabrać "mocy", ponieważ mamy już kilka planów na przyszły rok.
Już teraz możemy zdradzić, że w luty odbędzie się casting do przedstawienia "Harry Potter". A samo przedstawienie odbędzie się w maju. W styczniu, na naszej stronie internetowej, podamy więcej szczegółów.

Agnieszka Okarmus
moderator Dyskusyjnego Klubu Fantasy

"NOC W BIBLIOTECE"

W dniu 11.12.2015 o godz. 18.00 w bibliotece miejskiej odbyła się "Noc w bibliotece", a zakończyła o 9 rano dnia następnego. W nocowaniu udział wzięli: panie Ewa Tadeuszak i Agnieszka Okarmus, Emilia Wzgarda, Aniela Tarkowska, Sandra Wiktorek, Ola Filipczyk i Aleksandra Kołakowska. Atmosfera była przez cały czas luźna i zabawna. Na początku spotkania zasiedliśmy do stołu i zjedliśmy kolację. Potem zaczęliśmy rozmawiać o książkach: Klejnot, Czerwona królowa, Rywalki i Niezgodna. W książkach tych występuje tematyka hierarchii. Potem słuchałyśmy muzyki i śpiewałyśmy. nie odbyło się też bez gier planszowych i zabaw w kalambury oraz wisielca. Około 4 nad ranem położyliśmy się na materace (zostały nam wypożyczone ze szkoły) w celu snu, lecz wszczęły się jeszcze dyskusje na różne tematy, co doprowadzało do "szału" panią Agnieszkę, która uważa, że w jej wieku powinno się spać więcej. Proszę pani cytuję: "Wyśpisz się jak pójdziesz do urny, kto dużo śpi tego zjedzą nurny".

W końcu jednak wszyscy zasnęliśmy. Rano wstaliśmy przed 8, zjedliśmy śniadanie, pozbieraliśmy nasze rzeczy i o 9 wszyscy się pożegnaliśmy i wróciliśmy do naszych domów. Gdyby jeszcze raz było takie nocowanie z pewnością bym wzięła w nim udział.

Na zakończenie chciałabym podziękować organizatorkom (panie Agnieszka Okarmus i Ewa Tadeuszak), ale także pani dyrektor, która wyraziła na to zgodę.

Autorka: Emilia Wzgarda
z udziałem: Anieli Tarkowskiej i Oli Filipczyk

Piękne umysły…

08.12.2015 r.

Takim tematem zaczęliśmy już kolejne spotkanie z uczniami Publicznego Zespołu Szkół Integracyjnych w Świebodzicach, w czwartek 26.11.2015.

Piękny umysł, autorstwa Sylvi Nasar to biografia genialnego matematyka i noblisty z dziedziny ekonomii, Joha Nasha. Nash jeszcze nie wie o tym, że choruje na schizofrenię paranoidalną gdy w 1947 r. zaczyna studia podyplomowe. Pewnego wieczoru, przebywając w pubie, doznaje olśnienia, w wyniku którego powstaje praca na temat teorii gier, za którą w przyszłości otrzyma Nagrodę Nobla.

Książka przedstawia życie prywatne i zawodowe matematyka, pełne prawdziwych i urojonych sytuacji, które splatają się ze sobą w sposób niesamowicie logiczny, że trudno jest rozdzielić granicę między chorobą a rzeczywistością. Możemy sobie tylko wyobrazić, z czym się zmagają na co dzień i jak wygląda życie ludzi chorych na schizofrenię. Dyskusję poparliśmy fragmentami filmu.

Rozmawialiśmy również o biografii Stephana Hawkinga " Podróż ku nieskończonośći" autorstwa byłej żony, Jane Hawking. Co łączy te dwie historie?

Hawking to kolejny geniusz, brytyjski astrofizyk, chorujący od ponad pięćdziesięciu lat na stwardnienie zanikowe boczne, który mimo swojej choroby wciąż jest osobą czynną zawodowo. W ciągu trwającej już ponad czterdzieści lat kariery zajmował się głównie czarnymi dziurami i grawitacja kwantową.

Obie te biografie pokazują, że mimo choroby można znaleźć siłę, by żyć i pracować oraz tworzyć i jak ważne jest wsparcie ludzi, którzy cię otaczają.

MIKOŁAJKI

08.12.2015 r.

4 grudnia biblioteka dziecięca zorganizowała dla dzieci Mikołajki. Podczas przerw panie bibliotekarki czytały fragmenty książki autorstwa Sempe i Goscinny pt. „ Mikołajek”. W swoich zbiorach biblioteka posiada różne części tej powieści.

Były zagadki, quizy, rebusy, gry i zabawy ze śpiewem oraz tańce integracyjne. Nie zabrakło także Mikołaja, był nim radny pan Jan Klepiec, który przyniósł dzieciom cukierki. Serdecznie dziękujemy naszemu gościowi za słodki poczęstunek.

Alicja Głąb i Ewa Tadeuszak

SENIORZY I „SPEKTRUM” ŚWIDNICKI FESTIWAL FILMOWY
07.12.2015 r.

Przedpremierowe i premierowe pokazy filmowe, warsztaty operatorskie i krytyczne, spotkania z twórcami to atrakcje, których można było doświadczyć w ramach 1. Edycji „Spektrum” Świdnickiego Festiwalu Filmowego w dniach 11.11-15.11. 2015 r. Impreza ta miała być wypełnieniem luki po Festiwalu Reżyserii Filmowej, który przez 7 lat odbywał się w Świdnicy. W 2015 r. festiwal został przeniesiony do Jeleniej Góry i tam również nie zabrakło Seniorów MBP w Świebodzicach, którzy podążyli, by wziąć udział w jego 8 odsłonie.

Jednak Seniorzy skupieni przy naszej placówce, to ludzie niezwykle otwarci, ciekawi, zorientowani na wszelkie nowości zwłaszcza dotyczące wydarzeń kulturalnych, a nasza instytucja dbająca o zapewnienie dostępu do imprez artystycznych, zwłaszcza nowatorskich zaproponowała tej grupie udział w inauguracji „Spektrum”.

Ideą tego wydarzenia były m.in. pokazy filmowe, tych produkcji, które otrzymały prestiżowe nagrody w 2015 r. ( Festiwal Filmowy w Gdyni, Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes), a swoje premiery będą miały dopiero w 2016 r. (więcej o festiwalu na http://spektrumfestiwal.pl).

Wzięliśmy udział w uroczystym otwarciu, spektaklu Kojro / Siwak/ Kurkot Kollektiv- koncercie muzycznym, gdzie grupa wykonywała utwory z własną muzyką elektroniczną do słów Marii Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej, projekcji filmowej w reż. Michała Rogalskiego i spotkaniu autorskim z aktorką Urszulą Bogucką. Po oficjalnej części, w kuluarach w bardzo miłej atmosferze można było skorzystać z eleganckiego poczęstunku, a także porozmawiać z artystami oraz innymi osobami zaangażowanymi w powstanie festiwalu.

Beata Wiciak
MBP w Świebodzicach

PAPUSZA,- „POETKA PRZEKLĘTA” W DKK W MBP W ŚWIEBODZICACH
07.12.2015 r.

„Papusza” Angeliki Kuźniak była tematem spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świebodzicach miało swoją odsłonę 26.11.2015 r. Pomimo tego, że dość długo czekała na swój dzień w naszym klubie, to okazała się „wisienką na torcie” wszystkich tegorocznych posiedzeń.

Losy Cyganki- Bronisławy Wajs, (bo tak prosiła sama zainteresowana, by ją nazywać) złożyły się na reportaż biograficzny, niezwykle poruszający i ciekawy. „Papusza” czyli lalka, tak o niej mówiono, a swój przydomek zyskała dzięki niezwykłej urodzie i podobieństwu do dziewczęcej zabawki. Z książki Angeliki Kuźniak dowiedzieliśmy się, że samorodny talent odkrył Jerzy Ficowski, który ukrywając się w lesie, trafił do taboru cygańskiego, co w latach późniejszych zaowocowało publikacją „Cyganie na polskich drogach”. Niestety „wyrzuciła” ona Papuszę poza nawias cygańskiej społeczności, która oskarżyła ją o zdradę, gdyż udostępniła „braciszkowi” nie tylko słownik cygańsko- polski, ale odkryła arkana zwyczajów i obyczajów tej narodowości. Bronisław Wajs nazwana została „poetką przeklętą”. Poczucie krzywdy i nadwrażliwość sprowadziła na nią chorobę, a życie uczyniło pasmem cierpień i udręki, godnym współczucia.

O tym wszystkim z wielkim przejęciem rozmawialiśmy w ostatni czwartek listopada w bibliotece. Ponieważ Świebodzice to miejscowość zamieszkała przez Romów od kilkudziesięciu lat, zebrani klubowicze mieli okazję podzielić się nie tylko wrażeniami z przeczytanej lektury, ale także rozgorzała dyskusja na temat ich środowiska i zdarzeń przeżytych z autopsji z Romami w roli głównej.

Spotkanie w DKK miało niezwykle żywy i barwny charakter. Ożywienie dotyczące sąsiedzkich stosunków z Romami, przeplatało się ze wzruszeniem i przejęciem, kiedy rozmawialiśmy o życiu Papuszy. Urozmaiceniem czwartkowego dnia stały się fragmenty programu publicystycznego Xsięgarnia, w którym Angelika Kuźniak opowiadała o wieloletniej pracy nad książką, a także filmu dokumentalnego z 1978 r. „Cygańska poetka- Papusza” wysłuchując krótkiej wypowiedzi Bronisławy Wajs o sobie oraz klimatycznych wierszy, jakie powstawały, gdy Papusza mieszkała w lesie w zgodzie z naturą dawno, dawno temu….

"W lesie jak złoty krzak wyrosłam,
w namiocie cygańskim, co miał prawdziwka postać.
Jak własne serce kocham ogień.
Wiatry silne i małe
cygańską dziewczynę wykołysały
i pognały ją w świat, w daleką drogę...”

Beata Wiciak
moderator DKK w MBP w Świebodzicach.

ŚWIATOWY DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA
26.11.2015 r.

" Czy to jutro, czy to dziś, wszystkim jest potrzebny miś" (H. Bechlerowa)

25 listopada obchodzony jest "Światowy Dzień Pluszowego Misia". Biblioteka dziecięca jak co roku postanowiła uczcić to święto. Z tej okazji na zajęcia do biblioteki zaproszeni zostali na zajęcia uczniowie klasy I a i I b wraz ze swoimi paniami J. Bobowską i J. Dybał.

Na ten dzień biblioteka została udekorowana książkami i czasopismami o misiach, fotografami oraz papierowymi i pluszowymi misiami. Na wystawce można podziwiać prace plastyczne przedszkolaków, przedstawiające misie. Dzieci wysłuchały przekazanej w przystępnej formie informacji o niedźwiedziu polarnym, brunatnym, misiu panda i koala. Poznały również bohaterów znanych bajek dla dzieci: Kubusia Puchatka, Misia Uszatka, Kolargola, Yogi i Paddingtona. Dzieci rozwiązywały zagadki, odpowiadały na pytania, kolorowały obrazki, wysłuchały także bajki pt. "Franklin nocuje u misia", były gry i zabawy ruchowe. Ciekawostką okazała się książka kucharska Kubusia Puchatka, w której można odnaleźć smakowite przepisy np.: czekoladowe ciasto misia, pizza prosiaczka, sałatka Krzysia itp. Na zakończenie odbył się bal. Dzieci tańczyły ze swoimi misiami w rytm piosenki pt. "Pluszowy Miś".

Alicja Głąb, Ewa Tadeuszak, Agnieszka Okarmu

ŚWIĘTO POSTACI BAJKOWYCH
05.11.2015 r.

"Gdzie mieszka bajeczka, za górą, za rzeką?
Nie bajeczka mieszka bardzo niedaleko.
Tuż, tuż za oknami, znana i nieznana.
Spotyka się z nami od samego rana!"

(Cz. Janczarski)

Dnia 5 listopada z okazji Święta Postaci Bajkowych biblioteka dziecięca wspólnie ze Szkołą Podstawową Nr 3 postanowiła uczcić to święto. W spotkaniu uczestniczyło 70 osób. Były to maluchy z Niepublicznego Przedszkola Językowego "Chatka Puchatka" oraz Publicznego Przedszkola Niezapominajka wraz ze swoimi nauczycielkami. Miłymi gośćmi okazali się podopieczni Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame z panią Dorotą Prymą.

Spotkanie odbyło się w auli szkoły. Na tę okazję panie bibliotekarki przygotowały kolorową wystawę prac plastycznych, które przedstawiały postacie z bajek: Krecik, Pszczółka Maja, Koziołek Matołek, Reksio itp. Natomiast przedstawienie przygotowała pani Agnieszka Kiryczuk wraz z uczniami z koła teatralnego "Kolorowa maskarada". Dzieci były przebrane za różne postacie bajkowe, takie jak: Czerwony Kapturek, Krasnal Hałabała, Pszczółka Maja, Kot w butach, Złota rybka, Smok Wawelski, Piotruś Pan, Calineczka, Jaś i Małgosia, Czarownica, Aladyn, Kopciuszek. W tle piękna, kolorowa dekoracja, odpowiednio dobrana muzyka, tańce, piosenki, doskonała gra. Mali widzowie podziwiali przedstawienie z zachwytem, na ich twarzach pojawiły się radosne uśmiechy, a na koniec nagrodzili aktorów gromkimi brawami. Dzieci otrzymały kolorowe balony.

Składamy serdeczne podziękowania dla pani Agnieszki i uczniów, za kolejne wspólne udane przedsięwzięcie. Życzymy im dalszych sukcesów oraz owocnej współpracy.

Ewa Tadeuszak

STAN WEEKANDOWEGO RELAKSU CZYLI O SPOTKANIE Z AGATĄ BIZUK
30.10.2015 r.

„Dziś mija dokładnie 9 lat mojej emigracji. We Wrocławiu był upał, świeciło piękne słońce, a lot nawet tanimi liniami, był wydarzeniem. W Irlandii deszcz padał poziomo, wiało, a oczekiwania z zetknięciu z rzeczywistością nasuwały jedyną myśl: << ja chcę do domu>>. Od tego czasu zmieniło się wiele, choć czasami odnoszę wrażenie, że nic się nie zmienia. Jedyną stałą okazała się pogoda- tak samo parszywa jak 9 lat temu.

Dziś mam jeszcze więcej powodów, żeby nie wracać do kraju i na pewno nie byłabym w stanie spakować całego dobytku do jednej, 15- kilogramowej walizki…” Takim słowami umieszczonymi na facebookowym profilu rozpoczęła spotkanie autorskie Beata Wiciak, w piątek 23 października z Agatą Bizuk, wałbrzyszanką, która kilka lat temu wyemigrowała do Irlandii, a tam po wypadku w fabryce żelków, napisała dwie książki: „ Piątek trzynastego” I „Narzeczona z Second- Handu”.

Agata Bizuk opowiedziała o powodach, które zdecydowały o tym, że w 2006 r. młoda dziewczyna po studiach spakowała swój dobytek i udała się w stronę Zielonej Wyspy. Dowiedzieliśmy się o życiu z dala od bliskich, o powodach, dla których postanowiła „tam” zostać (może i na zawsze), pomimo trudnych początków i ciężkiego życia. Tego wieczoru mogliśmy się dowiedzieć dlaczego nasz gość nie lubi Dublina i jak postrzega Wałbrzych z perspektywy lat.

Spotkanie zgromadziło sporą ilość młodych ludzi (głownie licealistów ze Świebodzic z nauczycielką języka polskiego panią Ireną Horbaczewską), chociaż nie zabrakło czytelników w średnim i starszym wieku. Autorka odniosła się do treści swoich książek, zdradzając, że wiele z opisanych sytuacji miało swoje miejsce w rzeczywistości oraz zgadzając się ze stwierdzeniem, że jej książki to „czytadła”, przy których można odpocząć, zrelaksować się i pośmiać. Jednak pod pozorami lekkości poruszane zostają poważne problemy z życia młodych: wątek migracji zarobkowej, tęsknoty za krajem, przyszłości młodego pokolenia dostępności narkotyków bądź gloryfikowania seksu w wieku 16- 17 lat, jako dowodu bycia „cool” i „trendy” .

Agata Bizuk okazała się niezwykle sympatyczną i kontaktową osobą. Onieśmielona sporą ilością czytelników, z każdą minutą czuła się coraz lepiej w naszej bibliotece i ze szczerością i wzruszeniem (gdy wracała wspomnieniami do „początków” za granicą) odpowiadała na zadawane pytania.

Piątkowe spotkanie było dla wielu miłym wprowadzeniem w stan weekendowego relaksu. Czytelnicy po zakończeniu rozmowy z autorką wypożyczyli jej książki, co świadczy o pozytywnym jej odbiorze. Nasz gość zapowiedział podjęcie pracy nad trzecią powieścią o trudnym pogodzeniu macierzyństwa z dala od bliskich i ich pomocy na jaką można liczyć będąc rodzicem w kraju.

Obdarowana przez dyrektor instytucji Małgorzatę Grudzińską książkami o Świebodzicach oraz słodyczami z rodzimej fabryki spotkanie dobiegło końca, a Agata Bizuk poproszona o pamiątkowe fotki pozowała do zdjęć oraz umieściła wpis w kronice bibliotecznej.

Beata Wiciak
MBP w Świebodzicach

Rozstrzygnięcie konkursu "Młodzi twórcy, nowe ścieżki. Krótkie opowiadanie fantasy"
27.10.2015 r.

W lipcu 2015 roku, Oddział Dziecięcy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach ogłosił konkurs na krótkie opowiadanie fantasy. Prace były oceniane w dwóch kategoriach wiekowych - kat. I uczniowie kl. V-VI, kat. II uczniowie gimnazjum. Każda praca konkursowa była opatrzona godłem (wybranym słowem) i kategorią. Godło służyło anonimowości autora w procesie decyzyjnym jury konkursowego. Dane uczestników znajdowały się w zaklejonych kopertach, oznaczonych takim samym godłem jak praca konkursowa.

Jury w składzie: Tadeusz Rubnikowicz, Joanna Lis, Elwira Kirklo-Rusek, Aneta Sterna, Anna Nowak oraz Agnieszka Okarmus, oceniało prace biorąc pod uwagę:

1. Zgodność z tematyką i wymaganiami konkursu.

2. Trafność, twórczą pomysłowość i wyobraźnię w zakresie przedstawiania tematu.

3. Zawartość merytoryczną pracy.

4. Estetykę, walory języka i stylu.

5. Samodzielność o oryginalność.

Do konkursu przystąpiło ponad 40 uczestników, z czego 3 ze Szkoły Podstawowej w Mokrzeszowie. Uroczyste rozstrzygnięcie konkursu i wręczenie nagród odbyło się 22 października w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach. Wśród zaproszonych gości byli: Burmistrz Miasta Bogdan Kożuchowicz, Zastępca Burmistrza Krystian Wołoszyn, Tomasz Merchut z Wydziału Promocji, Informacji i Współpracy Zagranicznej oraz przedstawiciele firm, które były głównymi sponsorami nagród: Defalin - Małgorzata Trojanowska oraz Marta Srokowska z firmy Aquapol.

Dzięki sponsorom nagrody otrzymali wszyscy uczestnicy biorący udział w konkursie. Nagroda główna to tablet, nagroda za drugie miejsce to czytnik e-booków, natomiast za trzecie miejsce odtwarzacz mp3/mp4. Wśród pozostałych nagród znalazły się: myszki bezprzewodowe, słuchawki, pendrivy, bluza polarowa, zestaw majsterkowicza i oczywiście książki.

Składamy serdeczne podziękowania sponsorom, którzy wspierali naszą akcję. Dzięki Państwa wsparciu mogliśmy nagrodzić wszystkich uczestników, a każdy z nich zasłużył na nagrodę.

Poniżej prezentujemy listę uczestników biorących udział w konkursie oraz naszych wspaniałych sponsorów.

Kategoria I:

            Miejsce I – Zofia Październiak – „Czarna Dziura”
            Miejsce II – Paulina Ptak – „Magiczne wakacje”
            Miejsce III – Alicja Janik – „Zaczarowane nutki”

            Wyróżnienie – Julia Cieślińska – „Czarnoksiężnik i srebrzysta kula”
            Wyróżnienie – Aleksandra Ludwinowska – „Magiczne stworki”
            Wyróżnienie – Julia Szymańska – „Fantastyczne niebo”

            Patrycja Cieloszyk– „Tajemnica bursztynowego zamku”
            Dawid Drabczyk– „Orki i elfy”
            Amelia Dzwonkowska– „Amelia czy Ailema”
            Dawid Fuja– „Dzielny śmiałek”
            Olgierd Hodel– „Mistrzowie żywiołów”
            Maria Kajewska– „Pudełko”
            Tymoteusz Kołaczek– „Władca umysłów – Mityczne opowieści”
            Patrycja Szachniewicz– „Moja przygoda na różowej planecie”
            Damian Walczak
            Paulina Witczak– „Instynkt”
            Mikołaj Wójtowicz– „Wycieczka do fantastycznego ZOO”

Kategoria II:

            Miejsce I - Alicja Farej– „Kamienne fundamenty”
            Miejsce II - Anna Ryszawy– „Podróż do przyszłości”
            Miejsce III - Hanna Nowak– „Gorączka astronautów”

            Wyróżnienie - Emilia Goll
            Wyróżnienie - Julia Dubina– „Anioły nie gryzą”
            Wyróżnienie - Wiktoria Palej

            Adrianna Banaszkiewicz
            Adam Chlebowski– „Wodospad przygód”
            Maciej Dembiński– „Smokobójca”
            Dominika Dołhań „Kraina tajemnic”
            Angelika Falacińska– „Wystarczy spojrzeć”
            Anna Iwańska– „Narodziny bohaterki”
            Weronika Kobos– „Ja księżniczka, ja łowca”
            Nicola Kościelska– „Story of a broken Heart”
            Daria Kulesza– „Kiedy nadejdzie koniec…”
            Hubert Muszyński
            Jagoda Nawrocka– „Nocna Straż”
            Julia Partyka
            Maria Partyka– „(Nie)Człowiek”
            Anna Rajca– „Przyjaźń zamiast złota”
            Dawid Seydak– „Mały Duży Dom”
            Dominika Siekierzyńska– „Poszukiwany przez Republikę”
            Kinga Szymańska– „Porwanie chochlików”
            Luiza Wierzbicka– „Kappa”
            Aleksandra Woźniak

Sponsorzy:

· PWPO-T PROMONT – Andrzej i Anna Szczurek (tablet Lenovo)

· Schneider Electric Energy Poland Sp. z o.o. – dyr. Jacek Sikorski (tablet Lenovo)

· Centrala Aquapol Generalne Przedsiębiorstwo w Polsce – Cecylia i Krzysztof Tabisiowie (2 czytniki e-booków)

· PPHU Defalin – Prezes Lubomir Trojanowski – (2 odtwarzacze mp3/mp4)

· ANDY Techniczne Zaopatrzenie Biur – Lilianna i Andrzej Chuchro (bluza polarowa i zestaw majsterkowicza)

· Sklep komputerowy Olcom – Marta Oleśkiewicz – (5 szt. pendrive, 3 myszki bezprzewodowe, słuchawki)

· Sklep Obuwniczy PLUS – Adam i Lidia Pofelscy (torba sportowa)

· DW Delikatesy - słodki poczęstunek ufundowali Państwo Dorota i Witold Zającowie

Nagrody książkowe ufundowali:

· Księgarnia Matras

· Sprzedaż Dobrej Książki Alicja Bartosińska

· Fire-Media

· Hurtownia Książek Biały Orzeł

· Hurtownia książek Kaprys

Młodzi twórcy. Ten konkurs powstał dzięki Wam. To Wy jesteście naszą inspiracją i motywacją. Czytając wasze prace czułam się zaszczycona, że przekazaliście nam cząstkę waszej wyobraźni. Ocena Waszych prac była bardzo trudna, ale za to bardzo satysfakcjonująca. W Waszych pracach odnalazłam to, czego poszukuję w dobrych książkach. To nie tylko dobra treść, ale również to, co skłania mnie do zastanowienia. A te elementy odnalazłam w waszych pracach. Czytając niektóre z nich, myślałam, że zdołałam odgadnąć zagadki, a tu nagle okazuje się, że nie. Ponieważ Wy, młodzi twórcy, tak jak znani autorzy książek, zaskakiwaliście mnie swoim sprytem we wprowadzaniu zmyłek. Kiedy na przykład myślałam, że to dorosła kobieta poleciała w kosmos, okazało się, że jednak nie. Tylko czy to było senne marzenie małej dziewczynki, czy też podróż dorosłej kobiety? Nadal nie jestem pewna lecz zostawię to swojej wyobraźni. A czy Matt, który przecież ocalił świat, wypił tajemniczą herbatę? Jeśli tak, to co w niej było? I dlaczego miałby to robić? Przecież jego misja się powiodła. Właśnie takie elementy uwielbiam. Bo przecież książki powinny nieść jakieś przekazy, zapadać nam w pamięciach, a Wasze opowiadania takie właśnie były.

Bez względu na to, które miejsce zajęliście, piszcie dalej, rozwijajcie swoje pasje, swoją wyobraźnię.

Tekst: Agnieszka Okarmus
Fot.: Alicja Głąb

Drodzy, Młodzi Autorzy!

Pozwólcie, że jako członek jury, zwrócę się do Was takimi właśnie słowami, bo jesteście autorami opowiadań, które przeczytałem z ogromną przyjemnością.

Przyznam się, że miałem ogromne trudności z oceną, bo każde opowiadanie zawierało niepowtarzalne, autorskie historie opisane barwnym językiem, bez naśladowania znanych pisarzy, a do tego, bardzo realistyczne, bo młodzi ludzie, nieskażeni prozą życia, nie potrafią przekazywać fałszu. Chwała Wam za to!

Fantastyka, w każdej postaci jest moją ulubioną lekturą, ale, często rozmawiając ze znajomymi, słyszałem:

- Ja nie czytam fantastyki, bo to są bajki, które nie mają nic wspólnego z prawdziwym życiem.

- Czyżby? – pytałem. A przypomnijcie swoje dzieciństwo i te fantastyczne baśnie, które opowiadali do snu rodzice albo dziadkowie. Zasypialiście z obrazem cudownej, baśniowej krainy pod powiekami, chcieliście przeżyć przygody małych bohaterów. Później, kiedy podrośliście, fantastyka także się zmieniała wraz z Wami, doroślała i wypełniła życie czymś bardziej dostojnym - marzeniami. Bo czymże są marzenia, jak nie „fantastyką”, a marzenia, pozostają z człowiekiem aż po kres.

Drodzy, Młodzi Autorzy.

Cieszę się, że tę prawdę odkryliście znacznie wcześniej od pozostałych i swoje fantastyczne marzenia zaczęliście już przelewać na papier. Wasze pisarstwo będzie dorośleć, krystalizować się i mam nadzieję, że po latach, w pełnym rozkwicie, zachwyci rzesze Waszych czytelników, czego życzę z całego serca.

Tadeusz Rubnikowicz

Przeczytanie - wnikliwe i krytyczne – prac konkursowych było dla mnie fascynującym doświadczeniem zetknięcia się z różnorodnością pomysłów i sposobów ich przedstawienia. Wśród nich ujęły mnie dwie: jedna, której wątek fantastyczny został spleciony z poruszeniem sytuacji choroby psychicznej, co świadczy o dojrzałości i odwadze autora. Druga zaś - o „zmyśle dziennikarskim”, ponieważ fabuła opowiadania została oparta o wydarzenie aktualne i lokalne: poszukiwanie „złotego pociągu”. Wszystkim uczestnikom konkursu serdecznie życzę radości tworzenia i dzielenia się owocami literackiego zamiłowania – i wszystkim dziękuję za przyjemność czytania Waszych fantastycznych opowiadań!

Joanna Lis

Pragnę pogratulować naszym młodym pisarzom wyjątkowej wyobraźni i kreatywności. Umiejętność wyrażania siebie oraz swoich wizji za pomocą słów to piękny dar, który należy rozwijać. Jednocześnie dziękuję za pokazanie nam cząstki kosmosu, który skrywa się w wyobrażeniach każdego z nas, ale nie każdy ma odwagę się nim podzielić. Mam nadzieję, że te 'fantastyczne' opowieści fantasy okażą się początkiem literackiej przygody.

Aneta Sterna

Być młodym i przetrwać…
15.10.2015 r.

do takiego wniosku sprowadziła się IV Ogólnopolska Dyskusja Literacka, która w tym roku poświęcona była książce 7 dni Eve Ainsworth. Tematyka tej książki jest zdecydowanie młodzieżowa i dotyczy przemocy w szkole, dręczenia i upokarzania młodych ludzi przez ich rówieśników. Choć zapewne uważny dorosły czytelnik znalazłby tam wątki zasługujące na refleksję, przez pryzmat własnych doświadczeń wychowawczych.

Już po raz czwarty świebodzicka biblioteka brała udział w Ogólnopolskiej Dyskusji Literackiej, a po raz pierwszy uczestniczyli w niej członkowie młodzieżowego Dyskusyjnego Klubu Książki, który powstał w marcu 2015 roku. Uczestnicy dyskusji zastanawiali się, jakie były intencje autorki i jaki przekaz płynie z treści książki.

Książka przedstawia 7 dni z życia dwóch głównych bohaterek: Jess i Kez. Pierwsza z nich nie ma łatwego życia i to zarówno w domu, jak i w szkole. Ojciec Jess odszedł i nie utrzymuje z nimi kontaktu. Matka po pracy, spędza więcej czasu przy komputerze niż z własnymi córkami. Dbanie o dom, robienie zakupów, sprzątanie czy gotowanie, nie są jej mocną stroną. Tak więc nastoletnia Jess musi opiekować się młodszą siostrą, a także zajmować się domem. W szkole jest jeszcze gorzej. Jej prześladowczyni - Kez, przy każdej sposobności stara się ją upokorzyć. Powodów jest wiele: otyłość Jess, niestaranny ubiór, nieumyte włosy. Każdy powód jest dobry.

Natomiast Kez jest ładna, ale przede wszystkim uważa się za lepszą od innych. Niewielu wie, że w domu również nie ma łatwo. Ojciec nadużywa alkoholu i terroryzuje członków rodziny. Matka to uległa kobieta spełniająca polecenia swojego męża, którą Kez obwinia za uległość i brak odwagi by przeciwstawić się domowemu tyranowi.

Dyskutujący - wśród których byli przedstawiciele co najmniej kilku pokoleń, wysnuli kilka hipotez, które dość szczegółowo omówiono, z punktu widzenia własnych doświadczeń i obserwacji najbliższego otoczenia. Po pierwsze uznano, że temat prześladowań jest tematem aktualnym i uniwersalnym, bez względu na narodowość i miejsce zamieszkania. Może mieć różne podłoża - niski status społeczny, stan zamożności, otyłość lub niedowaga, nieporadność, niepełnosprawność i wiele innych.

Czy autorka, poprzez ukazanie prześladowcy i ofiary, chciała w pewien sposób usprawiedliwić postępowanie prześladowczyni? Jednak czy sytuacja rodzinna, jaką miała Kez usprawiedliwia jej czyny? Kez widziała w Jess dwie postaci: swoją matkę - uległą kobietę, która ze strachu robi to czego wymaga od niej jej mąż oraz siebie - buntującą się przed złym traktowaniem przez ojca. A przynajmniej tak powinna się zachować. Bowiem Kezz uważa, że Jess nie ma nawet odrobiny godności. Gdy Kez karze Jess klęknąć i przepraszać za to, że ją dotknęła, Jess to robi. "Skwapliwie klęka i prosi o wybaczenie, nie podnosząc oczu. Kolejny dowód na to, że jest słabym, żałosnym czubkiem."

Wnioski wypływające z dyskusji nasuwały się jednoznaczne: przemoc sama w sobie jest złem, bez względu na to kto jest jej sprawcą, a kto ofiarą. Nic nie usprawiedliwia przemocy i nie ma na nią przyzwolenia, jest niedopuszczalna niezależnie od tego, kto jej doświadcza. Książka Eve Ainsworth jest głosem sprzeciwu wobec przemocy, zarówno w domu, jak i w szkole.

Omawiając wspomnianą książkę odwołano się również do kilku filmów: Przytul mnie, Ucieczka w milczenie, Twardziel, Precious, 2:37, a także książki Szkoła latania Sylwii Trojanowskiej. Każda z tych pozycji traktuje o prześladowaniu w szkole i różnych sposobach radzenia sobie w trudnych sytuacjach. W przypadku filmu Precious, szkoła okazała się zbawieniem. To tam główna bohaterka znajduje wyrozumiałość i wsparcie, na które nie mogla liczyć w rodzinnym domu. Również podczas dyskusji padały pytania, gdzie młody człowiek doświadczający przemocy w szkole ma szukać ratunku. Wskazywano na pedagoga, pielęgniarkę szkolną, rodzica, wychowawcę, telefon zaufania.

Wśród członków Klubu biorących udział w dyskusji były: Sandra Wiktorek z Technikum Hotelarskiego w Świdnicy, Aleksandra Filipczyk, Malwina Stopyra, Aleksandra Kołakowska z Publicznego Zespołu Szkół Integracyjnych w Cierniach, Aniela Tarkowska ze Szkoły Podstawowej Nr 2, Emilia Wzgarda z Gimnazjum nr 1 oraz bibliotekarki ze świebodzickiej biblioteki. Gościem specjalnym był wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Świebodzicach Jan Klepiec.

Dar rzeki Fly - najważniejsza jest miłość. Teatrzyk z Mokrzeszowa
09.10.2015 r.

Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Mokrzeszowie od dawna są zaprzyjaźnieni z Oddziałem Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach. Tym razem przyjechali do nas z teatrzykiem pt. "Dar Rzeki Fly". Przedstawienie przygotowały nauczycielki panie Beata Sosnowska i Eulalia Jennings. Występ, który odbył się 8 października 2015 roku, obejrzało około 100 dzieci, uczniów klas I ze Szkoły Podstawowej Nr 3 w Świebodzicach. Dzieci z zapartym tchem śledziły losy pięknej Dandai, najurodziwszej dziewczyny na wyspie. Dandai poślubiła chłopca o imieniu Maikassi. Mieli sześcioro dzieci, ale przy życiu zachował się tylko jeden, najmłodszy Leituuk. Dandai i Leituuk bardzo się kochali, mieli tylko siebie. Mijał czas, z dawnej urody Dandai nic nie pozostało.

Ciężka praca, mijające lata przygarbiły jej plecy, poryły zmarszczkami piękną niegdyś twarz, kruczoczarne włosy posiwiały. Stało się tak, jak powiedziała kiedyś stara Bluinoch - będziesz brzydka i pomarszczona jak ja. Dandai chciała być znów piękna i młoda dla swojego ukochanego synka. Poszła więc do Rzeki Fly, która miała moc przywracania urody i młodości.

Rzeka wysłuchała prośby starej Dandai i oto znów stała się pełną wdzięku dziewczyną. Szczęśliwa wróciła do syna, ale ten jej nie poznał. Nie wierzył, że jest jego matką.

"Nie jesteś moją mamą. Moja mama była najpiękniejsza na świecie, miała siwe włosy
i pomarszczoną twarz. Wróć mamo - płakał - wróć!"

Serce Dandai pękało z żalu. Niewiele myśląc pobiegła znów do Rzeki Fly, aby ta zwróciła jej dawną postać. Stało się to, o co prosiła, ale od tego czasu obrażona Rzeka Fly już nigdy nikomu nie przywróciła młodości.

Ta wzruszająca baśń z Nowej Gwinei zawierała piękne przesłanie, że dla matki najważniejsza jest miłość dziecka. Ważniejsza niż młodość i uroda.

Wszyscy zarówno dzieci jak i nauczyciele byli pod wielkim wrażeniem niezwykle pięknych, pomysłowych, kolorowych strojów, a także wspaniałej gry młodych aktorów. Jesteśmy pełni uznania dla pań Beaty Sosnowskiej i Eulalii Jennings, jak również dla ich podopiecznych. Są wspaniali.

Serdecznie dziękujemy.

Tekst: Alicja Głąb
Zdjęcia: Agnieszka Okarmus

BIBLIOTECZNE POGOTOWIE KSIĄŻKOWE
28.09.2015 r.

26 września w naszym mieście odbyło się "Rodzinne Święto Ziemniaka". Wzięły w nim udział świebodzickie szkoły oraz przedszkola. Do tej inicjatywy włączył się również Oddział Dziecięcy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach. Panie bibliotekarki, wraz z uczestnikami Dyskusyjnego Klubu Fantasy, przygotowały "Biblioteczne Pogotowie Książkowe". Pomysłodawczynią akcji była Agnieszka Okarmus, moderator Dyskusyjnego Klubu Fantasy, działającego w Oddziale Dziecięcym. Jest to kolejne przedsięwzięcie przygotowane wspólnie z młodzieżą, która angażuje się w inicjatywy podejmowane przez Oddział Dziecięcy.

Sobotnia akcja miała na celu zachęcenie do czytania, rozbudzenie zainteresowań czytelniczych wśród dzieci, a także promocję biblioteki. Nasza akcja odbywała się w dwóch miejscach, przy: Publicznej Szkole Podstawowej Nr 3 oraz Publicznym Zespole Szkól Podstawowo-Gimnazjalnych z oddziałami integracyjnymi. Każda grupa miała przygotowane stoisko, które wyróżniała piękna bajkowa dekoracja, z nazwą biblioteki i hasłem "Biblioteczne Pogotowie Książkowe", a także plakatem przygotowanym przez Marysię Partykę. Aby zachęcić dzieci do czytania i zapisania się do biblioteki przygotowano specjalne informatory, które otrzymywali rodzice. Zawierały one informację o działaniach podejmowanych przez Oddział Dziecięcy, prowadzonych zajęciach dla różnych grup wiekowych, a także dla całych rodzin. Dorośli często nie wiedzą jak bogatą ofertą dysponuje biblioteka, dlatego też postanowiliśmy im ją przybliżyć. Maluchy otrzymywały receptę na książkę, która została wypisana na podstawie rozmowy z dzieckiem. Staraliśmy się dobrać odpowiednie książki, zgodnie z wiekiem i zainteresowaniami. Na specjalnie przygotowanej recepcie, wypisywaliśmy imię dziecka oraz polecane książki. Dodatkowo każde dziecko otrzymało bajkową pieczątkę. Miłą niespodzianką okazały się również balony, zarówno te z logiem biblioteki, jak i te w kształcie łabędzi, mieczy, piesków itp. Czasami przy stoiskach było tak wiele dzieci, że nie nadążałyśmy przygotowywać balonów. I to była dla nas największa nagroda.

Pragniemy podziękować naszym klubowiczom: Sandrze Wiktorek, Weronice Kobos, Gerardowi Gawłowskiemu, Hubertowi Muszyńskiemu, Marysi Partyce, za zaangażowanie i udział w naszej inicjatywie.

Ewa Tadeuszak

SOKOŁOWSKO W HOŁDZIE KRZYSZTOFOWI KIEŚLOWSKIEMU CZYLI SENIORZY MBP W ŚWIEBODZICACH NA 5. EDYCJI SOKOŁOWSKO FESTIWAL FILMOWY HOMMAGE A' KIEŚLOWSKI
11.09.2015 r.

To już 5 edycja Sokołowsko Festiwal Filmowy Hommage a' Kieślowski. Nie zabrakło na niej reprezentantów Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach w postaci zaprzyjaźnionych Seniorów.

Poświęcony reżyserowi Krzysztofowi Kieślowskiemu festiwal trwał cały weekend w dniach 04.09.15- 06.09.16, my gościliśmy tam w dniu ostatnim. Obejrzeliśmy "Fotografa" w reż. Waldemara Krzystka (ucznia Kieślowskiego). Wybór padł na ten właśnie film, ponieważ tegoroczne święto w Sokołowsku zatytułowane: "Są przypadki, są życiorysy" znakomicie wpisywał się w tematykę festiwalu. Uczestniczyliśmy również w spotkaniu autorskim z Dorota Paciarelli i aktorem Adamem Woronowiczem.

Na festiwalu zaprezentowano 40 projekcji filmowych, panele dyskusyjne oraz wystawę zatytułowaną "Wokół Przypadku".

Więcej o Festiwalu Hommage a' Kieślowski w Archiwum MBP z 2014 r, na stronie internetowej biblioteki: www.biblioteka.swiebodzice.pl

Tekst. Beata Wiciak
Fot. Beata Wiciak
Janina Lis
Wiesława Kańska.

NARODOWE CZYTANIE CZYLI "LALKA" BOLESŁAWA PRUSA "KU PAMIĘCI" JERZEGO KAMASA I MAŁGORZATY BRAUNEK
09.09.2015 r.

Zainicjowane w 2012 r. przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego Narodowe Czytanie w dniu 05.09.2015 r. miało odsłonę już po raz czwarty. Po Adamie Mickiewiczu, Aleksandrze Fredrze, Henryku Sienkiewiczu nadszedł czas na "Lalkę" Bolesława Prusa.

"Ta nowoczesna, europejska powieść z jednej strony ukazuje polską waleczność, nasz romantyzm, patriotyzm, z drugiej- codzienne, pozytywistyczne budowanie własnej pozycji ekonomicznej czy intelektualnej, oparte na przedsiębiorczości i zaradności. (…) Stanisław Wokulski, Ignacy Rzecki, Izabela Łęcka, Julian Ochocki tworzą galerię niezapomnianych bohaterów (…). Warto dostrzec ich wszystkich jako żywych ludzi, którzy mają nam coś ważnego do powiedzenia o sobie, o czasach, w których przyszło im żyć, ale i o nas samych- współczesnych Polakach."- tak tegoroczny wybór argumentował Bronisław Komorowski.

"Lalka" to dla wielu nie tylko znakomita powieść z II połowy XIX w., ale również wspaniały serial nakręcony na podstawie książki z wybitnymi kreacjami aktorskimi Jerzego Kamasa i Małgorzaty Braunek i tym dwóm osobom poświęcone było Narodowe Czytanie w świebodzickiej bibliotece. Stało się tak dlatego, że w ubiegłym roku 23.06 zmarła odtwórczyni roli Izabeli Łęckiej, Małgorzata Braunek, a 23.08.15 r. Jerzy Kamas vel Stanisław Wokulski. W czasie czytania wyeksponowane zostały wątki powieści, które opisywały te postaci.

Narodowe Czytanie rozpoczęła dyrektor instytucji Małgorzata Grudzińska listem prezydenta RP przysłany na tę okoliczność. W NC udział wzięli: Burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz, dyrektor MBP Małgorzata Grudzińska, radna Teresa Małecka, nauczycielka Publicznego Gimnazjum nr 2 z oddziałami integracyjnymi Małgorzata Chojda-Ozga, czytelnicy: m.in. Janina Lis, Anna Ozgowicz, Róża Stolarczyk, Aleksandra Mielczarek i pracownicy MBP Agnieszka Konieczna i Beata Wiciak. Znakomitą scenkę z pociągu, kiedy to Wokulski odkrywa zdradę Izabeli Łęckiej przygotowali uczniowie PZSI w Świebodzicach: Aleksandra Kołakowska, Malwina Stopyra, Klaudia Wysoczańska, Łukasz Wacławek i Damian Wach pod okiem nauczycielek Jolanty Bieniasz i Agnieszki Różyckiej.

Dzięki zaangażowaniu wielu osób i chętnemu udziałowi przybyłych gości udało się znakomicie odtworzyć klimat minionej epoki. Przepiękne lalki z kolekcji pani Marii Palichleb przypominały o XIX- wiecznych czasach i pretekście do napisania powieści przez Bolesława Prusa. Tego dnia w bibliotece można było zobaczyć postaci Izabeli Łęckiej, Stanisława Wokulskiego, Kazimierza Starskiego czy baronowej Krzeszowskiej.

Po zakończonym czytaniu oraz typowaniu powieść na NC w roku przyszłym ("Nad Niemnem", Chłopi", "Przedwiośnie", "Noce i dnie") dyrektor placówki Małgorzata Grudzińska zaprosiła wszystkich na poczęstunek przygotowany przez pracowników biblioteki- ze specjalną limonadą Wokulskiego oraz przepysznym ciastem upieczonym przez czytelniczkę naszej biblioteki Krystynę Salwowską.

Wszystkim zaangażowanym osobom, które sprawiły, że Narodowe Czytanie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świebodzicach miało niezwykle klimatyczny i niezapomniany charakter serdecznie dziękujemy.

Tekst: Beata Wiciak
Fot. Anna Sędziak.
MBP w Świebodzicach

TRZECIA PRZYGODA SENIORÓW MBP Z "ENSEMBLE" CZYLI XII MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL KAMERALISTYKI IM. KSIĘŻNEJ DAISY W KSIĄŻU
09.09.2015 r.

Już po raz trzeci w Międzynarodowym Festiwalu Kameralistyki im. Księżnej Daisy udział wzięli Seniorzy skupieni przy świebodzickiej bibliotece.

W tym roku "Ensemble" poświęcono muzyce klasycznej, jaka powstała w Paryżu na przestrzeni wieków, a ponieważ 09.04.2014 r. minęła 10 rocznica śmierci Jerzego Grzegorzewskiego - patrona warsztatów aktorskich, nadarzyła się okazja do wspomnień tego niezwykłego pedagoga i reżysera.

Przez 8 dni, poczynając od 23.08 w zamku rozbrzmiewała przepiękna muzyka, a w piątek i sobotę dodatkowo mogliśmy oglądać krótkie sztuki teatralne przygotowane przez adeptów szkół teatralnych pod okiem znakomitych profesorów Beaty Fudalej i Wojciecha Malajkata. I mimo tego, że w tym roku zabrakło m.in. Agaty Szymczewskiej i Zbigniewa Zamachowskiego, czego nie mogliśmy odżałować, to mimo to byliśmy świadkami cudownego wydarzenia muzycznego, które od 12 lat zachwyca nas niezmiennie i na stałe wpisało się w kalendarz imprez kulturalnych obchodzonych na Dolnym Śląsku.

Fotorelacja z tegorocznego festiwalu, którym zaabsorbowani byliśmy przez ponad tydzień poniżej.

Więcej na temat Festiwalu "Ensemble" w archiwum z 2013 i 2014 r na stronie internetowej biblioteki: www.biblioteka.swiebodzice.pl oraz na stronie internetowej festiwalu: www.ensemblefestiwal.org

Tekst Beata Wiciak.
Fot. Agnieszka Konieczna.
Anna Sędziak.
Beata Wiciak.
MBP Świebodzice

LETNIE SPOTKANIE DYSKUSYJNEGO KLUBU KSIĄŻKI W MIEJSKIEJ BIBLIOTECE PUBLICZNEJ W ŚWIEBODZICACH
08.09.2015 r.

W czwartkowe przedpołudnie 20.08.15 spotkali się klubowicze DKK w MBP w Świebodzicach. Tym razem pojawiło mniej osób niż zwykle, co najpewniej spowodowane było wakacyjną porą. Nie chcieliśmy jednak czekać do września, ponieważ otrzymaliśmy nowe książki z Dolnośląskiego DKK, będące niezwykle ciekawą i różnorodna ofertą dla czytelników.

Wśród proponowanych książek pojawiły się następujące pozycje:

1. Małgorzata Halber- Najgorszy człowiek na świecie,
2. Dominika Słowik- Atlas Doppelganger,
3. Piotr Derlatka- Zdradziecka Osiecka,
4. Żanna Słoniewska- Dom z witrażem,
5. Ula Ryciak- Potargana w miłości,
6. Szymon Nowak- Dziewczyny wyklete,
7. Małgorzata Szejnert- Usypać góry,
8. Anna Janko- Mała zagłada,
9. Anna Wojtacha- Zabijemy albo pokochamy.

Książki zostały zarekomendowane przez moderatora DKK w Świebodzicach, a następne spotkania w klubie będą służyły dzieleniu się wrażeniami z przeczytanych lektur.

Obok proponowanej literatury rozmawialiśmy o książce, którą polecaliśmy w czasie ostatniego DKK, a zatytułowanej "Laska nebeska" Mariusza Szczygła. Ten zbiór felietonów o Czechach, ich obyczajowości i mentalności stała się kopalnią wiedzy o tym narodzie, ale także inspiracją do tego, by zgłębiać poruszane tematy. Jest to książka dla każdego spragnionego piękna literackiego języka, poczucia humoru i zdobycia mnóstwa wiadomości. "Laska nebeska" wprowadza w świat kultury i obyczajowości czeskiej, a dodatkowo autor niezwykle umiejętnie przekazuje swój zachwyt nad naszymi południowymi sąsiadami.

Moderator DKK
MBP w Świebodzicach
Beata Wiciak.

TURNIEJ GIER PLANSZOWYCH
27.08.2015 r.

26 sierpnia 2015 r. w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej odbył się "Turniej gier planszowych". Gry mają charakter edukacyjny, nie tylko bawią, ale również uczą. Dzięki nim można zdobywać wiedzę, nauczyć się cierpliwości, współpracy w grupie i szlachetnej rywalizacji.

Do biblioteki przybyły młodsze i starsze dzieci. Panie bibliotekarki zaprosiły je do wspólnej zabawy. Miała ona na celu zachęcenie dzieci do grania w gry planszowe, ale przede wszystkim oderwanie ich od gier komputerowych. Dla maluchów przygotowano kolorową mozaikę, która polega na układaniu z figur geometrycznych rozmaitych wzorów. Wśród innych gier można wymienić: Domino, Bierki, Chińczyk, Warcaby, Grzybobranie. Ponieważ biblioteka to przede wszystkim książki, nie mogło zabraknąć gier związanych z literaturą, np.: Calineczka, Jaś i Małgosia, Kot w butach, Dzielny rycerz.

Doskonałą grą, która ćwiczy pamięć jest Memorry, która polega na wyszukiwaniu takich samych obrazków i łączeniu ich w pary. Z tej serii biblioteka w swoich zbiorach posiada: owoce i warzywa, dinozaury oraz zwierzęta. Dla młodzieży były: Warcaby, Młynek, Scrabble, Rummikub i Eurobusiness. Odwiedził nas również miły gość, radny, pan Jan Klepiec. Wszyscy świetnie się bawili. Za udział w zajęciach dzieci otrzymały drobne upominki oraz słodycze.

Alicja Głąb, Ewa Tadeuszak

FAMILIJNE SPOTKANIE POD LIPĄ RAZ JESZCZE
14.08.2015 r.

Poprzednia impreza zorganizowana pod hasłem "Gościu siądź pod mym liściem a odpoczni sobie..." przeprowadzona na wolnym powietrzu, w cieniu naszych pięknych lip, wszystkim bardzo się podobała. Postanowiłyśmy zatem 13 sierpnia 2015 roku zaprosić dzieci do wspólnej zabawy pod lipą raz jeszcze.

Spotkanie rozpoczął teatrzyk. Maluchy z przejęciem śledziły losy Biedronki Fionki i Mrówki Podkówki, która marzyła o lataniu.

Zabawy ze śpiewem i muzyką połączyły pokolenia. Mamy i babcie doskonale pamiętały stare zabawy takie jak "Stary niedźwiedź mocno śpi", "Mam chusteczkę haftowaną", "Kółko graniaste". Dzieci szybko nauczyły się prostych tekstów i melodii piosenek i świetnie się przy nich bawiły.

Zabawa z chustą Klanzą jest zawsze bardzo inspirująca. Pozwala się zintegrować dużym i małym, dorosłym i dzieciom.

Rysowanie kredą to również wspaniała zabawa. Kolorowa kreda i kostka brukowa to wdzięczny materiał do przedstawienia twórczości dziecięcej.

Kolejną konkurencją było rzucanie woreczkiem z piaskiem do celu, którym była obręcz hula-hop.

W naszej zabawie nie mogło zabraknąć baniek mydlanych. Mieniące się różnymi kolorami, piękne i ulotne, szybowały wysoko pod korony drzew, albo znikały dotknięte dziecięcą rączką.

Podsumowaniem spotkania były zagadki, na które dzieci szybko znajdywały odpowiedź.

Na zakończenie wszystkie dzieci otrzymały lizaki, balony z ekslibrysem biblioteki oraz drobne upominki.

Letnie spotkanie pod lipą to wspaniały czas spędzony wspólnie z dziećmi, rodzicami, dziadkami, bibliotekarkami i wolontariuszką Sandrą Wiktorek. To wspaniały czas, w którym dzieci znajdują, (poznają) drogę do biblioteki, gdzie czeka na nich mnóstwo pięknych książek. Serdecznie zapraszamy.

Alicja Głąb, Ewa Tadeuszak, Agnieszka Okarmus

Wakacyjna podróż z bohaterami bajek
04.08.2015 r.

Pewnego lipcowego dnia bibliotekę dziecięcą odwiedziła grupa z zaprzyjaźnionego Niepublicznego Przedszkola Koniczynka 1 wraz z panią Józefą Sadulak. Przedszkolaki te często odwiedzają naszą placówkę i wypożyczają mnóstwo książek, które czytają w przedszkolu. Poza tym uczestniczą w różnych imprezach organizowanych przez bibliotekę. Tym razem panie bibliotekarki zaprosiły dzieci w podróż z bohaterami ulubionych bajek. Bawiliśmy się w rytm piosenki pt. „Wakacyjny pociąg”.

Jedzie pociąg wakacyjny, pociąg kolorowy. Już wjeżdżają wagoniki na peron bajkowy. Tłum podróżnych już go wita ucieszony szczerze. Wie, że pociąg ten na pewno każdego zabierze.

Na naszą wycieczkę wyruszyliśmy oczywiście ze Świebodzic. Dzieci opowiadały, gdzie znajduje się nasze miasto, co ciekawego można w nim zobaczyć. Wymieniły: Ratusz, kościoły, basen, bibliotekę, Park Miejski, Mury obronne oraz Zamek Książ. W dalszą podroż zabrała nas Pyza, bohaterka książki H. Januszewskiej pt. „Pyza na polskich dróżkach”, która wędrowała sobie po Polsce. Na mapie konturowej naszego kraju, dzieci zaznaczały trasę naszej podróży przyklejając widokówki i bohaterów bajek, którzy podróżowali wraz z nami.

Pierwsza stacja - wieś wesoła: łąki, lasy, pole. Zaraz tutaj urządzimy zielone przedszkole. Nauczymy kota liczyć, a tańczyć konika. Niech zobaczy każdy cielak, jak przedszkolach bryka. Na wieś zabrał nas Reksio. Dzieci poznały jak wygląda wieś, czym różni się od miasta, jakie zwierzęta tam mieszkają. Przy zabawie ze śpiewem pt. „Farma”, mogły naśladować głosy zwierząt, były to doskonałe ćwiczenia dźwiękonaśladowcze.

Druga stacja to Podhale, piękne, górskie szczyty, a ze szczytów jak wiadomo, widok znakomity. Bajki będą opowiadać potoki i skały, bo w nich mieszka duch starego bajarza Sabały. Na wycieczkę w góry zabrał nas Kogutek Ziutek. Dzieci wymieniały z naszą pomocą nazwy znanych gór: Sudety, Tatry, Karkonosze.

W naszą wakacyjną podróż wyruszyliśmy pociągiem. W trakcie zajęć przedszkolaki poznały też inne środki transportu: samolot, auto, rower, statek, autobus, tramwaj itp. Pani bibliotekarka przeczytała im książkę pt. „Pan Spirydion Podróżalski”, w której była mowa o wymienionych powyżej środkach lokomocji. Dużą radość sprawiła im zabawa „Mucha w mucholocie” .

Trzecia stacja to jezioro, widać je z daleka. Żabi chórek już z koncertem niecierpliwie czeka. Już po falach się ścigają żaglówki, kajaki i dmuchany hipopotam, malowany w maki. Nad jeziora zabrał nas Krecik W pobliżu znajdują się lasy, w których można zbierać grzyby, jagody, jeżyny, spotkać różne zwierzęta, a nad jeziorem łowić ryby.

Czwarta stacja to już morze, szerokie, głębokie i wspaniała piaskownica, większa niż przed blokiem. Na tej wielkiej piaskownicy, czy jak mówią: plaży, może skarby bursztynowe znaleźć nam się zdarzy. Nad morze zaprosili nas dwaj koledzy Bolek i Lolek. Dzieci mówiły co kojarzy im się z morzem: plaża, piasek, muszelki, woda, ryby, mewy. Wśród nadmorskich miejscowości wymieniały: Międzyzdroje, Świnoujście, Gdańsk, Gdynię, Sopot itp.

Piąta stacja to miasto. Koziołek Matołek, który wyruszył z Pacanowa, w którym obecnie znajduje się Centrum Bajki Europejskiej zabrał nas na wycieczkę po polskich miastach takich jak: Wrocław, Kraków, Warszawa. Dzieci dowiedziały się co ciekawego można w nich zobaczyć.

Podsumowaniem naszego spotkania była krzyżówka i zagadki związane z tematyką zajęć.

Przedszkolaki wykazały się znakomitą wiedzą. Na koniec dzieci oglądały książki popularnonaukowe z serii: „Świat w obrazkach”, „Co i jaki”, „Patrzę, Podziwiam, Poznaję”, „Wszystko jest ciekawe”, „Młody obserwator przyrody”. Książki te zawierają wiedzę na temat: lasów, jezior, morza, łąk, gór, zwierząt, środków transportu. W zajęciach wykorzystano również bajki: „Krecik w mieście”, „Reksio na wsi”, „Bolek i Lolek w mieście”, „120 przygód Koziołka Matołka”, „Pyza na polskich dróżkach”, „Kogutek Ziutek w Krakowie”, „ Kogutek Ziutek na Mazurach”, „Kogutek Ziutek w Pieninach”.

E. Tadeuszak, A. Okarmus

Spotkanie z Kubusiem Puchatkiem
04.08.2015 r.

W czasie wakacji bibliotekę odwiedziły dzieci z Niepublicznego Przedszkola Językowego Chatka Puchatka. Uczestniczyły one w zajęciach zorganizowanych przez panie bibliotekarki oraz wolontariuszki.

Bardzo lubi słodki miód. Zawsze czuje w brzuszku głód. Znają z książek go dzieciaki. Najsłynniejszym jest misiakiem. Mowa oczywiście o Kubusiu Puchatku, który był głównym bohaterem naszego spotkania. Dzieci szybko odgadły zagadkę, następnie wysłuchały piosenki z bajki i rozwiązały krzyżówkę. Pani bibliotekarka czytała przedszkolakom fragmenty książek o misiu. Zapoznała je z autorem A. A. Milne, który to właśnie spisał przygody misia w dwóch częściach: „ Kubuś Puchatek”, „Chatka Puchatka”. Napisał je dla swojego pięcioletniego synka Krzysia, którego ulubioną zabawką był pluszowy miś i jego przyjaciele. Autor nadał im cechy ludzkie: mówią, chodzą, biegają i śpiewają. Zwierzęta przeżywają różne przygody i wesołe harce, które zawsze kończą się dobrze.

W trakcie zajęć odbyły się również ćwiczenia gimnastyczne. Dzieci nauczyły się mruczanki, zapoznały się z wierszem N. Usenko z książki pt. „Cztery pory roku Kubusia Puchatka”. Opowiadał on o Stumilowym lesie, który jest gdzieś wśród zielonych sosen, w przytulnej chatce mieszka Miś, a obok Królik, Sowa Prosiaczek, Krzyś i osioł Kłapouchy. Mieszkają pośród drzew i łąk, bez gazet, kalendarza. Telewizorów nie ma tam, a jednak nikt nie bywa sam i mnóstwo przygód codziennie im się zdarza.
Maluchy oglądały również różne książeczki o Kubusiu oraz kolorowały obrazki z bohaterami bajki. Podsumowaniem zajęć były zagadki, quiz, skojarzenia czyli odgadywanie na podstawie podanych określeń imion bohaterów np. gruby, żółty o małym rozumku, lubił miód. itp.

Druga część spotkania odbyła się na salce gimnastycznej. Panie zaprosiły dzieci do wspólnej zabawy. Były gry i zabawy ruchowe, tańce integracyjne: Taniec połamaniec, Mucha w mucholocie, Woogie boogie, Pinguine dance itp. Podczas zabaw wykorzystano kolorową chustę Klanzową. W zajęciach pomagały wolontariuszki S. Wiktorek, W. Kobos i E. Mosiężna.

Ewa Tadeuszak i Agnieszka Okarmus

„POECI SWOJE WIERSZE CZYTAJĄ PROSTO.
04.08.2015 r.

Letni sezon w pełni, a Miejska Biblioteka Publiczna nie zwalnia tempa. Nietypowo, bo we wtorkowy wieczór 28.07.15 gościliśmy Waldemara Kostrzębskiego, poetę i prozaika, który na stałe mieszka w Xanten. Jego ulubionym gatunkiem literackim jest poezja i tej tworzy najwięcej. Pod jego piórem powstają przejmujące wiersze o tematyce osobistej, o relacjach międzyludzkich, starości, a także przepiękne erotyki.

Pomimo przebywania 25 lat poza granicami Polski i osadzenia na stałe nad Renem, nasz gość zauroczył zebraną licznie publiczność pięknem ojczystego języka. Spotkanie autorskie zatytułowane „Po godzinach” miało na celu prezentację twórczości, którą pisarz przedstawił osobiście. Anna Dymna w jednym z udzielonych wywiadów prasowych powiedziała: „Poeci swoje wiersze czytają prosto, konkretnie i poezja czytana w ten sposób brzmi najlepiej (…) Trzeba czytać tak, jakby się głośno myślało. Wtedy słowo nie traci swojej mocy i sensu” i tak właśnie było w tym przypadku.

Waldemar Kostrzębski okazał się niezwykle ciepłym i kontaktowym człowiekiem. Prezentacja wierszy i satyr przeplatana była rozmowami z czytelnikami, których ciekawiło wszystko, zarówno powód, dla którego poeta sięgnął po pióro „po godzinach”, a także życie prywatne.

Nasz gość, to autor 5 tomików poezji. Laureat wielu nagród i wyróżnień literackich w Polsce. Okazał się wielkim pasjonatem, bez reszty oddanym hobby. Głęboko zaangażowany w działalność literacką i kulturalną wśród Polonii niemieckiej zajmuje się organizacją wieczorów poetyckich poświęcając prywatny czas i pieniądze. Dbałość o piękno i czystość ojczystego języka, różnorodność i bogactwo wypowiedzi zarówno w zaprezentowanej twórczości oraz w czasie spotkania urzekły zgromadzonych czytelników biblioteki.

Poezja Waldemara Kostrzębskiego spodobała się do tego stopnia, że po zakończonym spotkaniu wielu z przybyłych postanowiło nabyć tomiki wierszy ustawiając się w długiej kolejce po autograf pisarza. Nasza biblioteka w prezencie otrzymała pamiątkowe egzemplarze z dedykacją, które zostały włączone do zbiorów instytucji.

Beata Wiciak
MBP w Świebodzicach

Więcej informacji o autorze i relacja ze spotkania widziana oczami poety ok. 10.08.15 na stronie internetowej: www.waldemar-kostrzebski.blogspot.de

Wakacyjne Spotkanie pod Lipą
03.08.2015 r.

Spotkanie pod hasłem "Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie…" odbędzie się 13 sierpnia, o godz. 10.00, przed Oddziałem Dziecięcym Miejskiej Biblioteki publicznej ul. Wolności 23.

Podobnie jak Jan Kochanowski we fraszce "Na lipę" zapraszamy do chłodnego cienia tego szlachetnego drzewa i miłego odpoczynku z książką. Proponujemy wspólne czytanie oraz familijne gry i zabawy.

Będą również konkursy literackie i sprawnościowe.

Familijne spotkanie pod lipą
17.07.2015 r.

Gościu, siądź pod mym liściem, a odpocznij sobie… Pod takim hasłem w dniu 16.07.2015 odbyło się spotkanie zorganizowane przez Oddział Dziecięcy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach. Zaprosiliśmy dzieci do chłodnego cienia i miłego odpoczynku z książką. Na spotkanie przyszły dzieci (niektóre w wózeczkach), mamy i babcie. Wszyscy brali udział w familijnych zabawach przygotowanych przez bibliotekarki i wolontariuszki.

Niesłabnącym powodzeniem cieszą się bańki mydlane. Mieniące się tęczowymi barwami, unoszą się w górę i znikają dotknięte dziecięcą rączką lub porwane przez letni wietrzyk.

W rozwiązywaniu krzyżówki pomagały dzieciom mamy i babcie. Podobnie było podczas wyszukiwaniu słów z wyrazem "sto" na początku, środku lub końcu wyrazu. Udało się odgadnąć 40 takich słów, np.: stokrotka, apostoł, ciasto.

Następna konkurencja wywołała mnóstwo uśmiechów. Kalambury wymagają wyobraźni i trochę gry aktorskiej. Nie było to zadanie łatwe. Jednak wszystkie hasła, takie jak m.in.: Koziołek Matołek, brzydkie kaczątko, szewczyk Dratewka, zostały odgadnięte.

Były również zabawy z chustą Klanzą. Barwna chusta i piłeczka inspirują do wielu zabaw. Mogliśmy się lepiej poznać, ćwiczyć refleks, a maluchy poznawać kolory.

Kolejna konkurencja, to rzucanie do celu. Tu mogliśmy sprawdzić swoją celność, rzucając woreczkiem z piaskiem i starając się trafić do obręczy hula-hop. O ile rzucanie przodem nie sprawiało dużych trudność, to inaczej wyglądała sytuacja, gdy zawodnicy rzucali stojąc tyłem do celu. W tej konkurencji zdecydowanie wygrały dzieci.

Swoją sprawność dziewczynki wykazały w konkurencji hula-hop, polegającej na jak najdłuższym kręceniu kołem. Wygrały Kinga i Kamila, które świetnie sobie poradziły z tym niełatwym zadaniem.
Za udział w zabawach wszystkie dzieci otrzymały nagrody, przekazane przez Wydział Promocji, Informacji i Współpracy Zagranicznej.

Na zakończenie spotkania, jako, że w bibliotece najważniejsze jest dziecko i książka, usiedliśmy sobie pod lipą, aby poczytać.

To był wspaniały lipcowy dzień. Przetykany słońcem cień lipy, lekki wietrzyk, śpiew ptaków, zieleń trawy, zadowolone dzieci czytające książki. To naprawdę coś wspaniałego. Mając w otoczeniu biblioteki piękne lipy, zgadzamy się z Janem z Czarnolasu, że lipy to niezwykłe, piękne, miododajne drzewa.

Spotkanie poprowadziły:
Alicja Głąb, Agnieszka Okarmus
oraz wolontariuszki Weronika Kobos i Sandra Wiktorek

Od tabliczek glinianych po wynalazek druku
15.07.2015 r.

14 lipca 2015 r., gośćmi Oddziału Dziecięcego były dzieci z półkolonii zorganizowanej przez Miejski Dom Kultury. Prawie czterdziesto osobowa grupa dzieci, podzielona na grupy, tworzyła pismo wykorzystując różne techniki.

Tabliczki gliniane to jedne z najstarszych zabytków pisma. Dzieci tworzyły własne znaki, które miały określone znaczenie. Trudno jednak było zrozumieć te znaki pozostałym uczestnikom spotkania. A dlaczego? Ponieważ nie określono znaczenia dla poszczególnych znaków i tylko ich autor potrafił je rozszyfrować. Teraz dzieci już wiedzą dlaczego powstał alfabet i dlaczego wszyscy potrafią go odczytać.

Grupa iluminatorów, w skład której wchodzili sami chłopcy, świetnie się spisała. W dawnych czasach to właśnie mężczyźni, a dokładniej mnisi, zajmowali się zdobieniem ksiąg. Uczestnicy naszych zajęć wykazali się nie tylko talentem plastycznym, ale również dbałością o szczegóły, nawet te najdrobniejsze. Dzięki temu ich karty wspaniale się prezentowały.

Książka określona mianem "mopa" jak zwykle wzbudziła wielkie zainteresowanie. Przygotowanie tego typu książki polegało na wypisaniu na paskach papieru najważniejszych wydarzeń związanych z drukarstwem, ale nie tylko. Podczas prezentowania swojej pracy, uczestnicy dowiedzieli się m.in.: kiedy powstał pierwszy ołówek (1795 r.) czy też pióro wieczne (1884 r.), bądź długopis (1938 r.), kto wymyślił druk (Johannes Gutenberg), kiedy powstały spinacze do papieru (1900 r.).

Kolejna grupa tworzyła przepowiednie przyszłości. Podczas ich odczytywania okazało się, że większość z nich wiąże się z wyjazdem na wieś do dziadków, a także spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu.

Grupa zecerów miała niełatwe zadanie. Otóż za pomocą drewnianych stempli musieli przygotować tekst. Nie było to łatwe, gdyż musieli się starać, aby odstępy pomiędzy literami nie były zbyt duże, tekst powinien być równo ułożony, a pomyłki nie wchodziły w grę. Jedna pomyłka, taka jak postawienie niewłaściwej litery, skutkowała rozpoczęciem pracy od początku. Przecież nikt nie chciałby czytać tekstu, w którym są błędy. Zecerzy prezentując pozostałym uczestnikom efekty swojej pracy, opowiadali w jaki sposób ją wykonywali oraz jak starali się uniknąć wszelkich pomyłek. Stwierdzili również, że taka praca wymaga wielkiego skupienia. Uczestnicy spotkania zostali zapytani Czy wyobrażają sobie, że w taki sposób tworzy się książkę Harry Potter? (niektóre części mają nawet 780 stron). Odpowiedzi - To niemożliwe; W życiu; To by im zabrało ze 100 lat! A jednak tak kiedyś powstawały książki i czasami faktycznie trwało to nawet kilka lat.

Ostatnia z grup porównywała pismo ręczne z pismem maszynowym. I tu dzieci spisały się niesamowicie.

Zajęcia poprowadziły:
Alicja Głąb i Agnieszka Okarmus
Oraz wolontariuszki: Weronika Kobos i Sandra Wiktorek.

Wakacyjnie z Biblioteką
13.07.2015 r.

W Bibliotece Dziecięcej podczas wakacji można się bardzo dobrze bawić. Przekonały się o tym dzieci, które 9 lipca 2015 r. uczestniczyły w zajęciach przygotowanych przez bibliotekarki i wolontariuszki.

Część zajęć przeprowadzona została na wolnym powietrzu. Zabawy z chustą Klanzą są bardzo inspirujące. Pobudzają dziecięcą wyobraźnię, pozwalają lepiej się poznać i zintegrować. Dzieci poznały takie zabawy jak: "Kogo brakuje", "Przebieganie pod chustą", "Bilard", "Sztorm" i wiele innych.

Koła hula-hop, piłeczki, woreczki z piaskiem posłużyły do budowania torów przeszkód oraz trafiania do celów.

Najwięcej radości sprawiło dzieciom puszczanie baniek mydlanych. Każdy mógł spróbować tworzyć wielkie tęczowe bańki, które wesoło rozwiewał wiatr.

Druga część zajęć przeprowadzona została w bibliotece. Dzieci wykazały się dużą wiedzą i z łatwością rozwiązały przygotowaną przez wolontariuszki krzyżówkę.

Wiele emocji wzbudziły kalambury. Tu bardzo przydały się nie tylko znajomość postaci z książek i filmów, ale także wyobraźnia i pomysłowość. Dzieci bowiem musiały przedstawić takie postaci jak: Harry Potter, smerf Laluś, Małą syrenkę, Kopciuszka itp. I tu spisały się wspaniale. Już po kilku gestach potrafiły odgadnąć o jaką postać chodzi.

Kolejna atrakcja to zabawa ze słowem "sto". Należało wymyślić jak najwięcej wyrazów, które będą zawierały w sobie ten wyraz, obojętnie czy na początku, w środku czy też na końcu, np.: stolica, listonosz, miasto. Zwycięska grupa wypisała 16 takich wyrazów, dwie pozostałe grupy po 15. Wszyscy świetnie się bawili, zarówno dzieci, opiekunowie, bibliotekarki i wolontariuszki.

Alicja Głąb, Agnieszka Okarmus
wolontariuszki: Sandra Wiktorek i Weronika Kobos

Wakacyjne Spotkanie pod Lipą
07.07.2015 r.

Spotkanie pod hasłem "Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie…" odbędzie się 16 lipca, o godz. 10.00, przed Oddziałem Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej ul. Wolności 23.

Będą również konkursy literackie i sprawnościowe.

ŚWIEBODZICZANIE LUBIĄ KSIĄŻKI CZYLI OGÓLNOPOLSKIE ŚWIĘTO WOLNYCH KSIĄŻEK Z MIEJSKĄ BIBLIOTEKĄ PUBLICZNĄ W ŚWIEBODZICACH.
24.06.2015 r.

Bookcrossing czyli „uwolnij książkę” to akcja, która w dniu 18.06.15 r. przyciągnęła do biblioteki mnóstwo miłośników literatury.

Idea bookcrossingu narodziła się w Stanach Zjednoczonych w 2001 r., a na grunt polski w 2003 r. przenieśli ją uczniowie XXX LO im. Bolesława Prusa w Łodzi mając na celu propagowanie czytelnictwa. Rolę koordynatora do dnia obecnego pełni nauczyciel-bibliotekarz Jolanta Niwińska.

Od 2004 r. bookcrosing w Polsce postanowiono obchodzić jako Ogólnopolskie Święto Wolnych Książek. Pierwszą edycję datuję się na 06 kwietnia 2004 r, w dniu narodzin jednego z inicjatorów idei, a w następnych latach pod wpływem sugestii nauczycieli data ta została przeniesiona na II połowę czerwca.

Ideę „uwalniania książek” zwolennicy tłumaczą tym, że książki nie lubią być więzione w domu na półkach, wolą krążyć z rąk do rąk i być czytane. Stworzona akcja daje szansę woluminom na drugie życie i na to, by trafiły do jak największej liczby czytelników.

W tym roku odbyła się już XII edycja Ogólnopolskiego Święta Wolnych Książek. Po raz pierwszy do akcji przyłączyła się świebodzicka biblioteka, a odzew wśród mieszkańców Świebodzic przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Na apel o wspólne „uwalnianie książek” mieszkańcy przynieśli do biblioteki ponad 600! W Łodzi, nieporównywalnie większym mieście niż Świebodzice, w czasie I edycji uczniowie zebrali 400 woluminów.

Czwartek 18.06.15 r. od samego rana biblioteka tętniła życiem. Jako pierwsi skierowali tutaj kroki mieszkańcy Łodzi (!), którzy przebywając w celach turystycznych w mieście, wiedząc o naszej akcji, specjalnie przełożyli swój wyjazd o jeden dzień, by zabrać ze sobą wcześniej wybrane pozycje. Oczywiście przyrzekli „uwolnić” po przeczytaniu woluminy w Łodzi, w specjalnie przeznaczonym do tego miejscu.

Następną grupą byli uczniowie z PZSI w Świebodzicach oraz Gimnazjum nr 1 im. Sybiraków w Świebodzicach, dla których przygotowaliśmy nie tylko pogadankę i prezentację dotyczącą Ogólnopolskiego Święta Wolnych Książek, ale również zabawę w formie warsztatów „Poznaj swoją bibliotekę”. Podzielona na trzy grupy młodzież rozwiązywała Questy (czyli odpowiadała na zadawane pytania) czynnie biorąc udział w zadaniu postawionym przez bibliotekarki. Na zakończenie przyszedł czas na wspólne podsumowanie niedawno zakończonego 8 Festiwalu Reżyserii Filmowej w Jeleniej Górze, w którym młodzież z biblioteką brała udział.

Nie był to jednak koniec spotkań tego dnia w bibliotece. Mieszkańcy miasta przez cały dzień systematycznie odwiedzali bibliotekę. Wspólnie „uwalnialiśmy” kolejne tomy, stając się propagatorami rozwoju czytelnictwa i książek.

Biblioteka tego dnia zaprosiła Dariusza Pawlickiego, który kolejny raz zawitał do naszej placówki. Temat spotkania brzmiał: „Kolonia artystyczna w Zakopanem do roku 1939”.

Popołudniowe spotkanie zgromadziło również mnóstwo czytelników i miłośników książek. Wśród nich zorganizowaną, liczną grupą przybyli nauczyciele oraz uczniowie Liceum Ogólnokształcącego, przynosząc ze sobą książki, by darować im kolejne życie oraz zabierając ze sobą te, których jeszcze nie czytali.

To był radosny dzień w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świebodzicach. Podjęta akcja udała się znakomicie, bowiem wzbudziła niemałe zainteresowanie pośród różnych grup wiekowych mieszkańców. Nastrój jaki towarzyszył temu spotkaniu napawa optymizmem, bo świebodziczanie lubią książki! Wszyscy uczestnicy Ogólnopolskiego Święta Wolnych Książek, którzy tego dnia zagościli w bibliotece zgodnie orzekli, że ideę „uwalniania książek” należy rozpropagować z większym rozmachem tworząc miejsca do bookcroosingu nie tylko w placówce, ale także w innych miejscach w Świebodzicach: Rynku, parku, czy na dworcu kolejowym.

Beata Wiciak
MBP w Świebodzicach.

AŁBENA GRABOWSKA-GRZYB "Z KSIĄŻKĄ NA WALIZKACH"
17.06.2015 r.

W roku 2015 akcja "Z książką na walizkach" zorganizowana była już po raz dwunasty. Tegoroczna edycja przebiegała pod hasłem "Na tropie tajemnic, czyli z książką na walizkach po Dolnym Śląsku." Główną ideą projektu jest propagowanie czytelnictwa i bibliotek. Do jej realizacji zaproszonych zostało 10 twórców - znanych i popularnych pisarzy i ilustratorów.

W ramach tej akcji 11.06.2015 roku gościem świebodzickiej Biblioteki Dziecięcej była pani Ałbena Grabowska-Grzyb. Dzieci zaproszone na to spotkanie wprost zasypały ją pytaniami. Oto czego dowiedzieliśmy się o naszym niezwykłym gościu.

Urodziła się w Pruszkowie pod Warszawą. Ojciec jest Polakiem, a mama Bułgarką. To jej zawdzięcza swoje oryginalne imię Ałbena, co w tłumaczeniu z języka bułgarskiego oznacza kwitnącą jabłoń. Drugie imię Kateryna otrzymała po babci. Obecnie mieszka w Brwinowie. Jako ciekawostkę dodała, że kiedyś mieszkał tam znany pisarz Jarosław Iwaszkiewicz. Pani Ałbena Grabowska-Grzyb z zawodu jest lekarzem neurologiem i epileptologiem. Trzynaście lat pracowała w Szpitalu Dziecięcym w Dziekanowie Leśnym. Obecnie pracuje w pracowni EEG i dzięki temu ma więcej czasu dla trójki swoich dzieci: Julka-14 lat, Alinki-12 lat i 6 letniego Frania.

Pierwszą książką, którą napisała była bajka terapeutyczna "O małpce, która spadła z drzewa". Książeczka ta skierowana jest do dzieci chorych na epilepsję. Pomaga im oswoić się z objawami choroby i pozwala zaakceptować leczenie.

Pani Ałbenie w pisaniu książek pomaga syn Julek. Bardzo chciał, aby napisała książkę o chłopcu, który nie lubi szkoły, nie lubi się uczyć, ale uwielbia gry komputerowe. Julek jest pierwszym czytelnikiem książek swojej mamy i nie skąpi krytycznych uwag, co autorka bardzo sobie ceni. Tak powstały książki przygodowe z serii "Julek i Maja". Opowiadają one o zagrożeniach płynących z nieograniczonego dostępu do komputerów, o tym jak potrafi wciągnąć świat wirtualny. Książki te mówią również o zagrożeniach płynących ze znajomości zawieranych przez Internet, o tym jak bardzo niebezpieczny i niekontrolowany jest ten świat. Problem jest na tyle poważny, że pierwsza część serii trafiła do podręcznika szkolnego klasy piątej, z czego pani Ałbena jest bardzo dumna.

Na pytanie czy jej książki są interesujące pani Ałbena Grabowska-Grzyb odpowiedziała, że są bardzo ciekawe, wprowadzają dużo humoru, wiele przygód, są pełne tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Książka dla dorosłych "Tam, gdzie urodził się Orfeusz" jest wspomnieniem wspaniałych wakacji, które autorka spędzała w Bułgarii u swojej babci. Bardzo ciekawie opisuje historie tego kraju, zwyczaje, przepisy potraw, które gotowała jej babcia. Tu należy dodać, że pani Ałbena dobrze zna język bułgarski. Ostatnią książką, którą napisała dla dorosłych jest 3 tomowa saga rodzinna "Stulecie winnych".

Dzieci były ciekawe jak długo autorka pisze książki i czy je sama ilustruje. Pisarka odpowiedziała, że zazwyczaj pisze wieczorem na komputerze 3-5 stron. Napisanie książki zajmuje jej około 3 miesięcy. Nie ilustruje swoich książek, bo nie ma talentu plastycznego.

Pani Ałbena na pytanie czy lubi czytać książki odpowiedziała, że uwielbia i czyta bardzo dużo. Czytanie jest dla niej doskonałym relaksem i najmilszym sposobem spędzania wolnego czasu. Jako nastolatka czytała między innymi książki Krystyny Siesickiej, Aleksandra Minkowskiego i Małgorzaty Musierowicz. Jej ulubioną książką dziecięcą jest "Momo" Michaela Ende. Niezwykła opowieść o tajemniczej dziewczynce o imieniu Momo, o czasie, magii i prawdziwej przyjaźni.

Autorka powiedziała, że bardzo lubi spotykać się z czytelnikami. Z przyjemnością opowiada o swoich książkach zwłaszcza, gdy książki się podobają i czytelnicy dopytują się o ich dalsze części.

Na zakończenie spotkania pani Ałbena Grabowska-Grzyb rozdawała dzieciom autografy i pozowała do wspólnych pamiątkowych zdjęć. Spotkanie bardzo się podobało zarówno dzieciom jak i zaproszonej autorce, która ma mnóstwo pomysłów na nowe książki. Zapraszamy zarówno dzieci jak i dorosłych do czytania ciekawych książek tej utalentowanej pisarki.

Tekst: Alicja Głąb
Zdjęcia: Agnieszka Okarmus

WIELKIE ŚWIĘTO REŻYSERÓW FILMOWYCH CZYLI 8 FESTIWAL REŻYSERII FILMOWEJ W JELENIEJ GÓRZE
16.06.2015 r.

8 Festiwal Reżyserii Filmowej za nami. Pokazy filmowe i spotkania z twórcami, reżyserami, znanymi postaciami świata filmu trwało od 06.06.15 do 11.06.15 r. Dotychczasowe siedem edycji odbywało się w pobliskiej Świebodzicom, Świdnicy. W tym roku po raz pierwszy FRF zawitał do Jeleniej Góry.

Pomimo rozgoryczenia tym faktem wielu użytkowników MBP w Świebodzicach,(ok. 70), która zorganizowała wyjazd, podążyła w ślad za tą wielką, jedyną na świecie imprezą przybywając tam dwukrotnie. Wybór padł na filmy biorące udział w konkursie: „Carte blanche” Jacka Lusińskiego oraz „Bogów” Łukasza Palkowskiego. Dodatkowo obejrzeliśmy spektakl teatralno-muzyczny: „Z obłoków na ziemię” z fantastyczną muzyką Cezarego Chmiela i Marka Stryszowskiego, zainspirowany poezją ks. Jana Twardowskiego, Bolesława Leśmiana, Jana Pawła II, wyreżyserowany i w wykonaniu Jana Nowickiego, opowiadający o przemijaniu, o miłości, o modlitwie zwykłego człowieka i żarliwości z jaką się modli, a także o miłosierdziu i wierze we współczesnym świecie.

Na FRF w tym roku zgłoszono rekordową ilość filmów (świetna kondycja rodzimej kinematografii):

Małe stłuczki, Aleksandra Gowina i Ireneusza Grzyba
Bogowie, Łukasza Palkowskiego,
Pani z Przedszkola, Marcina Krzyształowicza,
Carte blanche, Jacka Lusińskiego,
Fotograf, Waldemara Krzystka,
Służby specjalne, Patryka Vegi,
Obce ciało, Krzysztofa Zanussiego,
Obywatel, Jerzego Stuhra.

Wzorem lat ubiegłych wręczone zostały nagrody specjalne. Za całokształt twórczości reżyserskiej Kryształowy Dzik powędrował do Janusza Majewskiego („Zazdrość i medycyna”, „Zaklęte rewiry”, „Królowa Bona”, serial „Siedlisko” ).

Beata Tyszkiewicz, odtwórczyni ról: Izabeli Łęckiej w „Lalce „ Wojciecha Hasa, Marii Walewskiej w „Marysi i Napoleonie w reż. Andrzeja Jareckiego czy cioci Zosi w „Zakochanych” Piotra Wereśniaka , która jak się okazało pierwsze lata życia spędziła w Jeleniej Górze, w swym mateczniku została uhonorowana nagrodą za twórczą współpracę aktora z reżyserem.

Oprócz pokazów filmowych atrakcją festiwalu były spotkania autorskie ze znakomitymi reżyserami biorącymi udział w konkursie: m.in. Krzysztofem Zanussim, Patrykiem Vegą, Waldemarem Krzystkiem, Jerzym Stuhrem jak i zasiadającymi w jury: Andrzejem Krakowskim, Wojciechem Wójcikiem, Januszem Majewskim oraz z aktorami, gwiazdami polskiego kina: Beatą Tyszkiewicz, Arturem Żmijewskim, Januszem Chabiorem, Janem Nowickim i Sonią Bohosiewicz.

W czasie trwania festiwalu wystawiono trzy sztuki teatralne. Oprócz wspominanego już „Z obłoków na ziemię” obejrzano spektakl teatralno-muzyczny w wykonaniu Wrocławskiego Teatru Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego pt. „Film Gravity” oraz w wykonaniu Anny Samusionek pt. „Pan Tadeusz czyli perypetie miłosne Tadeusza i Telimeny”.

Mając na uwadze tak bogaty repertuar i program jaki przygotował dla miłośników filmu, zaprzyjaźniony ze świebodzicką biblioteką Dyrektor FRF, pan Stanisław Dzierniejko, można śmiało wysnuć wniosek, że zadowolił on najwybredniejszych miłośników kina. Idea festiwalu, o której opowiada czyli „wprowadzenie widza w świat sztuki reżyserii i edukacja filmowa młodzieży” została zrealizowana w sposób mistrzowski. W tym roku jeleniogórzanie byli tymi szczęśliwcami, którzy jako pierwsi mieli okazję uczestniczyć w warsztatach reżyserskich prowadzonych pod okiem mistrzów-reżyserów.

Na zakończenie w Teatrze im. K.C. Norwida w Jeleniej Górze w dniu 11.06.15, uświetnionym występem Mariusza Kiljana, który recitalem „20 najśmieszniejszych piosenek na świecie”, dał popis najwyższej jakości dowcipu., ogłoszono werdykt jury. Laureatem tegorocznego 8 Festiwalu Reżyserii Filmowej w Jeleniej Górze został Jan Jakub Kolski za „Serce, serduszko” To do jego rąk powędrowała statuetka Złotego Dzika, nagroda dla najlepszego polskiego reżysera 2014 roku.

Ogromnie zazdroszcząc mieszkańcom Jeleniej Góry i ubolewając, że tak wielkie święto świata kultury, które przez 7 lat mieliśmy „na wyciągnięcie ręki” i czynnie braliśmy w nim udział, zostało przeniesione tak daleko. Mimo to, wiemy, że warto było pokonać kilkadziesiąt kilometrów, by poczuć namiastkę tego, co się wydarzyło w Jeleniej Górze w dniach 06.06.15-11.06.15 na 8 FRF i mając świadomość, że uczestniczyliśmy w wielkim światowym wydarzeniu.

Serdecznie dziękujemy wspaniałemu aktorowi panu Janowi Nowickiemu i jego zespołowi za to, że zgodzili się poczekać na naszą świebodzicką grupę, która z 15 min opóźnieniem, spowodowanym projekcją filmową „Carte blanche” dotarła do teatru im. K.C. Norwida w Jeleniej Górze.

Beata Wiciak
MBP w Świebodzicach.

A TO HISTORIA!
15.06.2015 r.

Jest to konkurs plastyczno-literacki zorganizowany przez Dolnośląską Bibliotekę Publiczną im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu, Wydawnictwo Literatura i Wydawnictwo Akapit Press z okazji XII Dolnośląskich Spotkań Pisarzy z Młodymi Czytelnikami „Na tropie tajemnic, czyli z książką na walizkach po Dolnym Śląsku”.

Tematyka konkursu: „A to historia” to opowieść nawiązująca do tajemniczych, legendarnych lub prawdziwych wydarzeń z dziejów rodziny, miejscowości bądź regionu. Praca miała być przedstawiona w formie komiksu lub historyjki obrazkowej. Konkurs przeznaczony był dla dzieci ze szkół podstawowych i młodzieży gimnazjalnej. Do Oddziału Dziecięcego Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach wpłynęły prace, z których wytypowano dwie. Ich autorami są uczniowie ze Szkoły Podstawowej Nr 4:

„Legenda o olbrzymie” – Zuzanna Grylewicz kl VIa
„ Legenda o powstaniu Kopalni Węgla w Wałbrzychu”- Wiktor Młynarkiewicz kl. VIa

Podczas spotkania autorskiego z Panią Ałbeną Grabowską- Grzyb, które odbyło się 11 czerwca, prace zostały złożone na ręce naszego gościa, który zabrał je do Polkowic. W Polkowicach odbył się finał konkursu. Nominowane prace zostały nagrodzone przez organizatorów. Uczniowie otrzymali pamiątkowe dyplomy i książki.

Ewa Tadeuszak

Dzień Dziecka w Bibliotece
03.06.2015 r.

Z okazji obchodzonego 1 czerwca Dnia Dziecka biblioteka również postanowiła włączyć się w to święto. W zajęciach uczestniczyli uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 3 : kl Ia K. Nasiadka, Ic J. Hołojda i kl. IIb M. Adamska oraz inne dzieci, które zaciekawiły nasze niespodzianki.

Na dzieci czekało wiele atrakcji. Były gry i zabawy ze śpiewem (Mucha w mucholocie, Woogie Boogie), tańce integracyjne: Penguine dance, Chocolate Choco Choco, Taniec Połamaniec, rysowanie kredą, kolorowanie obrazków. Podczas zajęć wykorzystano chustę klanzową. Największą niespodzianką okazało się puszczanie kolorowych baniek mydlanych. W tym dniu dzieci otrzymały na pamiątkę balony w kształcie mieczy, piesków, kwiatków i łabędzi, z logiem biblioteki oraz lizaki. Wszyscy wspaniale się bawili o czym świadczyły uśmiechnięte buźki :-)

Spotkanie poprowadziły:
Alicja Głąb, Ewa Tadeuszak i Agnieszka Okarmus

Historia drukarstwa w jednym "mopie"
03.06.2015 r.

Współczesna technika sprawia, że często zapominamy o najprostszych rzeczach. Komputery, tablety i inne urządzenia zdominowały społeczeństwo, dlatego też postanowiłyśmy przypomnieć młodemu pokoleniu, jak kiedyś tworzono książki i jakie miały one formy.

W zajęciach, które odbyły się 28 maja 2015 r. w Oddziale Dziecięcym, udział wzięli uczniowie ze Szkoły Podstawowej Nr 4. Wraz z opiekunem, Dorotą Gaboń-Bochenek, zostali zaproszeni na spotkanie, które było związane z Dniem Działacza Kultury i Drukarza. Podczas spotkania, uczniowie obejrzeli krótki film, przedstawiający historię wynalezienia druku przez Gutenberga. Następnie, podzieleni na grupy, losowali zadania, które mieli wykonać.

Sztuka pisania zaczęła rozwijać się 5500 lat temu, gdy ludzie zapragnęli utrwalać informacje dotyczące dochodów, różnych obserwacji, wiadomości, poglądów i historii. Wcześniej musieli polegać na swej często zawodnej pamięci.

TABLICZKI GLINIANE

Jedne z najstarszych zabytków pisma utrwalone są na tabliczkach glinianych z Sumeru i mają ponad 5000 lat. Zapiski pismem klinowym wykonywano na glinianych tabliczkach za pomocą trzciny ściętej pod odpowiednim kątem. Potem tabliczki wypalano na słońcu. Tak powstawały najstarsze książki i wiele z nich dotrwało do dnia dzisiejszego.

Pierwsza grupa, podobnie jak starożytni Sumerowie, miała za zadanie wykonać tabliczki gliniane i pokryć je pismem klinowym. Zamiast gliny chłopcy użyli plasteliny, a za rylce posłużyły im wykałaczki.

ŚREDNIOWIECZNI ILUMINATORZY

Zanim wynaleziono druk, każdą książkę trzeba było przepisywać i ilustrować ręcznie. Ponieważ wykonanie jednej książki zabierało miesiące, a nawet lata, wytwarzano ich niewiele, a przy tym były bardzo kosztowne. Oryginały były przykute łańcuchami do półek bibliotecznych, aby nikt ich nie ukradł. W średniowiecznych klasztorach, znajdowały się scriptoria, czyli sale, gdzie mnisi przepisywali Biblię, modlitewniki i inne książki religijne. Pięknie zaprojektowane i dekorowane stanowiły prawdziwe dzieła sztuki. Mnisi specjalizowali się w subtelnych, iluminowanych literach - inicjałach - kolorowanych jaskrawą czerwienią, zielenią, błękitem, a nawet listkami złota.

Do "średniowiecznego scriptorium" zaproszona została druga grupa. Dziewczynki, podobnie jak niegdyś mnisi, miały za zadanie wykonać piękne inicjały i bogato zdobione bordiury. Dziewczynki z benedyktyńską cierpliwością zdobiły swoje karty w kolorowe wzory. Zamiast kolorowych naturalnych farb użyły flamastrów.

NIETYPOWA KSIĄŻKA

Jest to jedna z najbardziej niezwykłych "książek" na świecie. Na długich paskach papieru spisano po niemiecku wydarzenia od początku świata do 1595 roku. "Książka" ta nie ma początku, środka ani końca.

Grupa dziewcząt, która miała za zadanie wykonać taką "książkę", przedstawiającą historię drukarstwa, nazwała ją "mopem". Stąd też tytuł spotkania - Historia drukarstwa w jednym "mopie".

PRZEPOWIEDNIE PRZYSZŁOŚCI

Ta składana książka jest bardzo popularna w Tajlandii i Birmie. Wykonywana jest na długich arkuszach mocnego papieru zrobionego z łyka Krzewa khoi. Książka ta pochodzi z XIX wieku i jest poradnikiem służącym do przepowiadania przyszłości według chińskiego horoskopu.

Grupa, która wylosowała to zadanie, tworzyła przepowiednie dla swoich kolegów i koleżanek z grupy. Do dyspozycji mieli drewniane stemple z wizerunkami zwierząt oraz własną wyobraźnię.

ZECERZY

Zasługę wynalezienia ruchomej czcionki ok. 500 lat temu przypisuje się niemieckiemu złotnikowi, Johannesowi Gutenbergowi, który obmyślił metodę szybkiej i taniej produkcji dużej liczby druków.

Zadaniem kolejnej grupy, było odbicie, za pomocą drewnianych czcionek, przygotowanego tekstu. Jak się okazało, nie było to proste zadanie. Jednak młode zecerki, tak jak kiedyś Gutenberg, dążyły do perfekcji i szukały sposobu, aby ich technika wyszła jak najlepiej. Starały się, aby nie było zbyt dużych odstępów pomiędzy czcionkami, a ponieważ nie miały do dyspozycji wierszownika (płytki w której układano czcionkę), musiały odpowiednio przygotować kartkę.

MASZYNY PISZĄCE

Niemało wynalazców przeprowadzało eksperymenty z "piszącymi maszynami". W 1829 roku Wiliam Augustin Burt, wyprodukował pierwszą maszynę wykonaną w całości z drewna. Późniejsze były już metalowe. Na początku XX wieku wynaleziono maszynę elektryczną, na której pisało się o wiele łatwiej. Dziś maszyna do pisania została wyparta przez komputer.

Jednak na naszych zajęciach, maszyna do pisania okazała się prawdziwym hitem. "Maszynistki", którym przypadło w udziale napisanie tekstu na maszynie, z ogromnym zainteresowaniem słuchały o zasadach ich działania. Za pomocą specjalnej gałki, wkręcały papier, uderzały w klawisze na klawiaturze, co powodowało uniesienie jednej z czcionek. Na końcu każdej czcionki znajduje się odwrócona, metalowa litera alfabetu, która uderza przez taśmę o papier, zostawiając na nim odcisk.

Największym zainteresowaniem, spośród przedstawionych technik, cieszyła się maszyna do pisania i historia drukarstwa przedstawiona w postaci "mopa".

Wszyscy uczestnicy spotkania spisali się wspaniale. Gratulujemy pomysłowości oraz zaangażowania i życzymy dalszych sukcesów.

Alicja Głąb
Agnieszka Okarmus

WYBIERAM BIBLIOTEKĘ W MIEJSKIEJ BIBLIOTECE PUBLICZNEJ W ŚWIEBODZICACH
08.05-15.05.2015 R.
29.05.2015 r.

Maj już tradycyjnie poświęcony jest książkom, bibliotekarzom, bibliotece oraz jej użytkownikom. W tym roku świebodzicka placówka postanowiła uczcić w sposób szczególny Tydzień Bibliotek obchodzony pod hasłem: <<WYBIERAM BIBLIOTEKĘ>>.

14.05.15 r. po raz pierwszy w naszej placówce obchodziliśmy „Noc w Bibliotece”. Oczywiście była to umowna nazwa, bowiem znana była tylko godzina rozpoczęcia spotkania (17.00), nikt jednak nie wiedział, kiedy nastąpi jego koniec.

Rozpoczęliśmy wykładem Dariusza Pawlickiego- poety, prozaika, autora wierszy, esejów i szkiców oraz prozy poetyckiej zatytułowanym: „New York- miasto poezji i poetów”, a potem…nie zabrakło quizów, zagadek, kalamburów inspirowanych literaturą, które wzbudziły sporo emocji, śmiechu i zabawy. Wspólnie czytaliśmy fragmenty powieści Teresy Rudzkiej „Bibliotekarki”- traktujące z przymrużeniem oka grupę zawodową jaką sa bibliotekarze. Blok programowy „Nocy w bibliotece” przeplatany był opowieściami naszych czytelników- niby znanych nam doskonale, jednak tej magicznej nocy w zaproponowanym konkursie na najciekawszą opowieść „Moje hobby” odsłaniali się od strony, z jakiej dotąd ich nie znaliśmy. Z ogromnym zaangażowaniem mówili o swoich pasjach. Jako pierwsza rozpoczęła pani Małgorzata Ujma, która opowiadała o ukochanych koniach, które towarzyszyły jej przez całe dotychczasowe życie. Bakcyl zaszczepiony w domu dziadków, dokąd jako dziecko jeździła na wakacje sprawił, że konie zdeterminowały wybór studiów na Uniwersytecie Przyrodniczym. „Przez całe moje życie, te konie są gdzieś blisko mnie” – mówiła pani Małgorzata. Nie mniej pasjonujące opowieści wyłaniały się podczas kolejnych wystąpień. Pani Róża Stolarczyk zaprezentowała nam przepiękne rękodzieło w postaci ażurowego bieżnika oraz utkanego kolorowego gobelinu „Kwiaty Polskie” starą metodą tkaczy z Kowar. Pan Ryszard Żurakowski z zawodu inżynier, dziś na emeryturze, zdradzał nam skąd wzięły się jego zainteresowania malarstwem, a pani Anna Ozgowicz zaprezentowała nam wiersze własnego autorstwa, niektóre nagrodzone w konkursach literackich, z czego jest dumna. Dowiedzieliśmy się, że pisze, kiedy spotyka ją w życiu „coś” czym się wzrusza, gdy chce o czymś lub o kimś opowiedzieć. W ten sposób przedstawiła nam sylwetkę swojego długoletniego przyjaciela pana Ryszarda Żurakowskiego przed jego prezentacją „Moje hobby”. Pani Anna wyrecytowała, że:

„Mój przyjaciel Ryszard Ż

Ten życzliwy jest dla świata.

Człowieczeństwa w ludziach szuka.

Zawsze o kulturę dba.

(…)

On maluje świat pogodny,

Ukwiecony, ciepły miły.

Oddalony od podłości szarych ludzi”

O sutaszu pani Barbara Lebiecka-Patyk mówiła: „to niezwykła technika tworzenia biżuterii. Rozwija wyobraźnię, uczy cierpliwości, pokory, wycisza”, a my dodatkowo mieliśmy okazję cieszyć oczy przepięknymi, wielobarwnymi, aczkolwiek gustownymi kolczykami, bransoletkami i naszyjnikami podziwiając kunszt wykonawstwa pani Barbary. Pasją Pani Barbary Sztern był porzucony na pewnym etapie życia i na nowo odkryty rysunek. Aby podnieść atrakcyjność wypowiedzi pani Barbara o swoim hobby opowiedziała w formie wierszowanej:

„Nawet często mi mówiono,

Że mam talentów całe grono

I choć wielu próbowałam

To przy kresce pozostałam!

(…)

A dziś mam czas i ochotę

Na artystyczną robotę

Więc natchnienia szukam w sobie

W kresce, w farbie cos tam robię.

(…)

Życie więc kocham i bardzo je czuję

Więc wyszłam z marzeń i rysuję!

Bo widzę piękno…jak gwiazdy na niebie,

Bo mam świadomość samej siebie”

Jednak największe zainteresowanie swoją opowieścią wzbudził pan Ryszard Mukoid wygrywając konkurs. Z wielką pasją i zaangażowaniem, popartą fachową wiedzą i publikacjami mówił o pszczołach, ich zwyczajach, o rodzajach miodu, o tym, który i w jakich ilościach oraz na jaką okazję należy spożywać.

Dynamiczny charakter spotkania, quizy i kalambury, przeplatane przerwami na poczęstunek i luźne rozmowy, by powrócić do opowieści o hobby, sprawiły, że była to niezwykła magiczna noc. Odkryliśmy przed sobą wiele tajemnic, pokazaliśmy się w innym świetle, staliśmy się sobie bliscy.

Dodatkową atrakcją był zorganizowany tego dnia w bibliotece kiermasz książek, gdzie czytelnicy sami mogli wybierać książki, które zakupiła biblioteka w ramach „książki na żądanie”.

Dziękując zebranym za spotkanie stwierdziłyśmy, że biblioteka pełna czytelników, którym dopisuje humor, którzy biorą chętnie udział w proponowanych zajęciach to najpiękniejszy prezent jaki może otrzymać bibliotekarz w dniu swojego święta. Tegoroczne hasło <<WYBIERAM BIBLIOTEKĘ>> dzięki zaangażowaniu użytkowników instytucji stało się hasłem prawdziwym i pełnym treści.

„Noc w bibliotece” była imprezą wymagającą ogromu pracy pracowników biblioteki: dyrektor Małgorzaty Grudzińskiej, Agnieszki Koniecznej, Anny Sędziak, Beaty Wiciak i Haliny Michalak, które nie tylko opracowały scenariusz imprezy, ale także przygotowały smaczny poczęstunek dbając o jego atrakcyjną wizualnie formę.

Beata Wiciak
MBP w Świebodzicach

NOC MUZEÓW W CENTRUM NAUKI I SZTUKI STARA KOPALNIA Z MIEJSKĄ BIBLIOTEKĄ PUBLICZNĄ W ŚWIEBODZICACH.
29.05.2015 r.

Istnieją takie noce, kiedy szkoda spać, bowiem wtedy dzieje się mnóstwo ciekawych rzeczy. Jedną z nich jest NOC MUZEÓW, kiedy to bezpłatnie można zwiedzać wytypowaną instytucję kultury.

Po raz pierwszy muzea otworzyły swoje drzwi nocą w Berlinie w 1997, stając się wzorem dla pozostałych placówek. Obecnie święto obchodzone jest w ponad 120 miastach Europy.
W Polsce pierwszą Noc Muzeów zorganizowano w Poznaniu w Muzeum Narodowym w 2003 r. Za jego przykładem bezpłatnie zaczęły udostępniać raz w roku swoje zbiory inne miasta. Organizatorzy dodatkowo przygotowują specjalne atrakcje, by wydarzenie pozostało na długo w pamięci.

Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach po raz drugi wraz z Seniorami i pozostałymi użytkownikami uczestniczyła w Nocy Muzeów. Tym razem azymut skierowaliśmy do niedawno otwartego Centrum Nauki i Sztuki Starej Kopalni w Wałbrzychu, które powstało w miejscu Kopalni Węgla Kamiennego „Julia”. Warunkiem uczestnictwa w Nocy Muzeów było wcześniejsze zgłoszenie.

Nasza placówka zapowiedziała swój udział w dniu 16.05.2015 o godz. 20.30 i z pond 20 osobową grupą zawitaliśmy u bram dawnego „Thorezu”, jeszcze wcześniej zwanego „Julią”.

Była to noc pełna atrakcji. Przebogaty repertuar zwiedzania zadowolił wszystkich, bowiem mogliśmy:

Przejść z przewodnikiem podziemna trasą,
Zwiedzić dawne warsztaty mechaniczne,
Wejść na wieżę widokową, by podziwiać iluminację całego kompleksu Starej Kopalni.

Dodatkowo Wałbrzyski Ośrodek Kultury przygotował:

Animacje,
Pokaz „Fire Show”,
Warsztaty malowania światła,
Spektakl Teatru „Żarówka”.

W „Welcom Center” można było wysłuchać wykładu Prezesa Fundacji Księżnej Daisy von Pless, Mateusza Mykytyszyna na temat historii wałbrzyskiego górnictwa. Ponieważ na czas wykładu zwiedzaliśmy podziemna trasę, zaprzyjaźniony z Seniorami Prezes Fundacji po skończonym wykładzie, kiedy z powrotem powróciliśmy do „Welcom Center” zrelacjonował najważniejsze rzeczy z wcześniejszej prelekcji, a także odpowiadał na zadawane przez nas pytania.

To była noc pełna wrażeń i atrakcji. W radosnych nastrojach, późną nocą wracaliśmy do domów.

Beata Wiciak
MBP w Świebodzicach.

JAK PRZEŻYĆ W DŻUNGLI MIASTA
29.05.2015 r.

Świat jest pełen niebezpieczeństw. Spotykają nas one, także ze strony innych ludzi. Gdy ktoś nas napadnie mamy dwa wyjścia: uciec lub się bronić. Ucieczka nie zawsze jest możliwa, a konieczność obrony niejednokrotnie wywołuje panikę.

I właśnie na temat obrony i jej sposobów, 7 maja 2015 r., w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach, odbyło się szkolenie Krav Maga. Nasi instruktorzy - Marek Janowski i Dariusz Kubiszewski, wraz z asystentką Moniką Brajer, przedstawili nam kilka sposobów skutecznej obrony.

Krav Maga (z hebr. - walka w bliskim kontakcie) jest izraelskim systemem walki wręcz. W przeciwieństwie do innych sztuk walk, jej techniki są nastawione na maksymalną skuteczność przy minimum ruchów.

Na początku spotkania, instruktorzy zaprezentowali kilka niebezpiecznych sytuacji oraz sposoby obrony przed nimi. Podczas szkolenia, które trwało prawie 2,5 godziny, uczestnicy wykonywali różne ćwiczenia, takie jak: uderzenia rękoma w najczulsze miejsca naszego ciała, kopnięcia, uwolnienie się od duszenia itp. Jak się okazało, nie wszystkie chwyty są proste, ale uczestnicy wspaniale sobie z nimi poradzili.

Mamy nadzieję, że nigdy nie znajdziemy się w takich niebezpiecznych sytuacjach, ale jeśli będzie inaczej, to wiemy już, jak się bronić.

Tekst i zdjęcia
Agnieszka Okarmus

IX Dolnośląski Turniej Młodych Recenzentów- Finał
27.05.2015 r.

Oddział Dziecięcy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach przedstawia laureatów konkursu literacko-plastycznego pt. „ Przygoda, tajemnica, sensacja w książce”, który został ogłoszony przez Miejsko- Gminną Bibliotekę Publiczną w Polkowicach w ramach akcji : „ Z książką na walizkach po Dolnym Śląsku”.

Miło jest nam poinformować, że uczniowie ze świebodzickich szkół w kategorii literackiej osiągnęli następujące wyniki:

Klasy IV- VI
Wyróżnienie:

1.Marek Kędzia Szkoła Podstawowa Nr 4
2. Michał Mielczarek PZ SI

Gimnazja
III miejsce

1. Aleksandra Mielczarek PZSI
Wyróżnienie 2. Laura Szlinke Gimnazjum Nr 1

SENIORZY I MAJOWY KONCERT W ŚWIDNICKIEJ CERKWII POD WEZWZNIEM ŚW. MIKOŁAJA
27.05.2015 r.

Przepiękna malutka Cerkiew św. Mikołaja położona przy ul. Waleriana Łukasińskiego w Świdnicy była miejscem Wielkanocnego koncertu z udziałem Chóru Duchowieństwa Diecezji Wrocławsko-Szczecińskiej w dniu 03.05.2015 r. Nie zabrakło na nim grupy najaktywniejszych Seniorów skupionych przy MBP w Świebodzicach, którym instytucja umożliwiła obecność na tym kulturalnym wydarzeniu organizując transport.

W czasie 45 minutowego koncertu wysłuchaliśmy wielkanocnych pieśni z kręgu prawosławia. 5- osobowy chór złożony z doskonałych głosów (tenor, baryton, bas) przeniósł nas w odległe regiony Gruzji, Rosji czy krajów bałkańskich. Dzięki wykonanym utworom mogliśmy rozkoszować się przepiękną melodyką- charakterystyczną dla każdego z wymienionych regionów.

Wielką przyjemnością tego majowego dnia było wysłuchanie pieśni o Zmartwychwstaniu - wielkim religijnym wydarzeniu i przeżyciu wszystkich chrześcijan.

Beata Wiciak
MBP w Świebodzicach.
Róża Stolarczyk
Seniorka MBP w Świebodzicach.

NOWA OFERTA BIBLIOTEKI
- SPOTKANIA Z DARIUSZEM PAWLICKIM CIĄG DALSZY
25.05.2015 r.

Kolejne spotkanie z Dariuszem Pawlickim, poetą, prozaikiem, autorem wierszy, esejów i szkiców oraz prozy poetyckiej miało miejsce w MBP w Świebodzicach w dniach 19.03.15 r. i 09.04.15 r. Wysłuchaliśmy wykładu zatytułowanego: „Powrót w naturę- kolonia artystyczna w Szklarskiej Porębie po 1945 r.” Spotkania zgromadziły sporo zainteresowanych osób genezą ukształtowania twórczego środowiska w Karkonoszach.

Czwartkowe popołudnia dostarczyły nam wiedzy o tym, że w II połowie XIX w. do Szklarskiej Poręby przybyli tacy twórcy jak: Carl i Gerhart Hauptmannowie, Otto Modelsohn, Anna Teichmuller i in. Okazało się, że miasteczko położone w dolinie rzeki Kamiennej było idealnym miejscem dla zmęczonych miastem artystów. „Powrót w naturę”, przepiękny krajobraz, widok gór stwarzał warunki dla przybywających tam twórców, a także pomagał w osiąganiu wewnętrznego spokoju i harmonii oraz napawał ich artystyczną weną.

Spotkania w bibliotece poświęcone kolonii artystycznej w Szklarskiej Porębie dostarczyły ogromu wiadomości na temat życia pisarzy i ludzi sztuki, jakie miało miejsce w malowniczym, przepięknym miasteczku górskim na Dolnym Śląsku.

Beata Wiciak
MBP w Świebodzicach.

Młodzież i trudne tematy
12.05.2015 r.

Tradycyjnie w czwartek 7 maja już po raz kolejny spotkaliśmy się w Bibliotece z młodzieżą gimnazjalną z Publicznego Zespołu Szkół Integracyjnych oraz Gimnazjum nr 1 w Świebodzicach. Tematem naszego spotkania była śmierć przedstawiona z punktu widzenia osób ciężko chorych. Rozmowa była poparta książką J. Greena "Gwiazd naszych wina" oraz fragmentami filmu o tym samym tytule. Młodzi bohaterowie, Hazel i Gus, są chorzy i mają raczej znikome szanse na długie i szczęśliwe życie, ale połączyła ich wielka miłość i niechęć do tego co przeciętne i banalne.

Młodzież dzieliła się refleksjami, jakie wywarła na nich książka i film, oraz o potrzebie takiej tematyki w literaturze i filmie. Zadaliśmy sobie też pytania, czy ktoś z nas byłby w stanie żyć tak, jak oni, ciesząc się każdym dniem wiedząc, że może być on naszym ostatnim. Zdania, oczywiście, były podzielone i nie wyczerpaliśmy tematu do końca, dlatego na naszym następnym spotkaniu spróbujemy jeszcze na ten temat porozmawiać, ale już patrząc pod innym kątem.

Agnieszka Konieczna

Warsztaty komiksu i ilustracji
27.04.2015 r.

23 kwietnia 2015 roku, w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach, odbyły się warsztaty komiksu i ilustracji, w których uczestniczyli członkowie Dyskusyjnego Klubu Fantasy, uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 3 oraz dzieci ze Świetlicy Środowiskowej. Warsztaty poprowadził Szymon Teluk - malarz, rysownik, ilustrator, karykaturzysta. Spotkanie zostało sfinansowane w ramach Dyskusyjnych Klubów Książki ze środków finansowych Instytutu Książki.

Nasz gość swoją przygodę z rysunkiem rozpoczął w wieku 10 lat. Inspiracją dla młodego artysty stały się bardzo popularne wówczas komiksy, których posiadał sporą ilość. Gdy oglądał filmy animowane i czytał komiksy, wiedział już, że w przyszłości chciałby zająć się rysowaniem.

Tematami czwartkowych warsztatów były:

Jak stworzyć bohatera fikcyjnego. Bohatera komiksu, animacji, filmu, książki.
Concept art. czyli kreacja gier komputerowych. Jak wymyślać i fachowo narysować postacie, tła i rekwizyty, które potem staną się częścią gry komputerowej.

Warsztaty składały się z części teoretycznej, przedstawienia w postaci prezentacji multimedialnej zróżnicowanych przykładów oraz części praktycznej. Jak się okazało, tworzenie komiksów i gier komputerowych to żmudna praca, która wymaga dużej wyobraźni i dbałości o szczegóły. Rysownik tworzy bohaterów, którymi mogą być nie tylko ludzie, ale także zwierzęta czy przedmioty, które nabierają cech ludzkich. W przypadku gier komputerowych ważne jest także tło, miejsce, w którym rozgrywa się akcja - miasto, pustynia czy kosmos. Tworząc postać fantastyczną należy uwzględnić wygląd bohatera, jego osobowość - postać dobra, zła, neutralna czy antybohater, posiadający same wady. Istotna jest również dbałość o ubranie oraz atrybuty - dodatki do postaci, np. mama Muminka - torebka i fartuszek, smerf Ważniak - okulary. Wykład został wzbogacony rysunkami naszego gościa, które zachwyciły dzieci biorące udział w warsztatach.

Uczestnicy spotkania otrzymali wiele cennych wskazówek, dotyczących m.in.: wykorzystywania figur geometrycznych, podstaw światłocienia, tworzenia biografii bohaterów. Dzięki uzyskanej wiedzy tworzyli własne postacie. Oczywiście każdy mógł liczyć na indywidualne wskazówki.

Gość spotkania zorganizował również zabawę integracyjną. Uczestnicy wspólnie wymyślali postać oraz pojazd. Każdy mógł dodać własny szczegół lub zmienić wcześniej podany element. Teraz już wiemy, ile pracy wymaga stworzenie postaci w komiksie czy grze komputerowej. Pomysł to jedno, ale jego urzeczywistnienie to bardzo ciężka praca, wymagająca wiele poprawek, dopracowania szczegółów.

Podsumowując warsztaty pan Szymon Teluk życzył małym artystom, aby wiedza, którą nabyli na warsztatach, połączona z ich bogatą wyobraźnią zaowocowała powstaniem niezwykłego, baśniowego świata.

Galerię prac można obejrzeć w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach.

Alicja Głąb
Agnieszka Okarmus
fot. Ewa Tadeuszak

„OPOWIADACZKA FILMÓW” W DKK W MBP W ŚWIEBODZICACH Z OKAZJI ŚWIATOWEGO DNIA KSIĄŻKI I PRAW AUTORSKICH
27.04.2015 r.

Dzień 23 kwietnia to data narodzin i śmierci Williama Szekspira, a także przyjście bądź odejście znakomitych pisarzy: Miguela de Cervantesa, Inci de la Vegi, Maurica Druona czy Vladimira Nabokova. Nie było bardziej magicznego dnia, który mógłby stać się Światowym Dniem Książki. Jako pierwsi pod koniec lat dwudziestych święto ogłosili Katalończycy, a następnie obchody rozciągnęły się na całą Hiszpanię.

W 1964 r. we wszystkich krajach hiszpańskojęzycznych data ta stała się świętem książki. W 1995 roku UNESCO ogłosiła 23 kwietnia Światowym Dniem Książki i Praw Autorskich. Po raz pierwszy Światową Stolicą Książki w 2001 r. ustanowiono Madryt. W tym roku zaszczyt ten przypadł Incheon w Korei Południowej, a w 2016 r. funkcję tą piastować będzie Wrocław. Ma to związek nie tylko z tym, że stolica Dolnego Śląska została wytypowana na Europejską Stolicę Kultury, ale także dlatego, że miasto opracowało świetny program promocji i czytelnictwa uwzględniający aktywizację społeczności lokalnej oraz wspieranie wydawnictw, księgarń i bibliotek na poziomie miejskim, regionalnym i międzynarodowym.

W tym roku Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach przyłączyła się do uroczystych obchodów, organizując spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki. Tematem spotkania była „Opowiadaczka filmów” Hernana Rivera Letelier. Spotkanie rozpoczęła p. Dyrektor MBP w Świebodzicach Małgorzata Grudzińska wręczając przybyłym klubowiczom dyplomy oraz różę. Kwiat ten w Katalonii, a od 2002 r. w Małopolsce łączony jest z obchodami święta książki.

Dyskusja nad książką rozpoczęła się od głośnego czytania jej fragmentów, co pozwoliło czynnie uczestniczyć w spotkaniu nawet tym klubowiczom, którzy wcześniej nie zapoznali się z jej fabułą. Cieniutka książeczka, zawierająca niewiele stron okazała się niezwykle bogatą i głęboką w swej treści. Książka została uznana za taką, która uwiera i boli. Czytelnicy docenili kunszt pisarski i chwyty literackie autora, który w prostej formie opowiedział o rzeczach przerażających i okrutnych. Książka opowiada pięknie o tym, co piękne nie jest (morderstwo, bieda, wegetacja, pedofilia, alkoholizm) i każdemu pozwoliła dostrzec inne wartości i przesłanie. Dyskusja wywołała wiele emocji i rozbieżnych opinii.

Aby zakończyć właściwą puentą spotkanie, moderatorce DKK przyszło zacytować słowa zaczerpnięte z „Cienia wiatru” Carlosa Ruiza Zafona: „Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie.”

Beata Wiciak
Moderator MBP Świebodzice.

SENIORZY I MŁODZIEŻ WE WROCŁAWSKIEJ MEDIATECE
27.04.2015 r.

To był od dawna wyczekiwany dzień zarówno przez Seniorów skupionych przy MBP w Świebodzicach, jak i młodzież PZSI w Świebodzicach i Gimnazjum nr 1 im. Sybiraków. Pogoda w sam raz jak na wyprawę autokarowa i wycieczkę- dopisała z czego byliśmy niezmiernie zadowoleni.

A oto relacja ze strony internetowej PZSI w Świebodzicach użyta za zgodą autorki artykułu. (http://www.pzsi.e-dukator.com.pl/index.php/759-swiat-mediateki) oraz fotorelacja z wyprawy edukacyjnej.

„W ramach współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną w Świebodzicach nasi uczniowie z klasy VI oraz I i II gimnazjum brali udział w wycieczce do Mediateki we Wrocławiu.

Mieliśmy okazję zobaczyć jedną z nowoczesnych bibliotek, w której oprócz książek znajdują się bogate zbiory multimedialne: filmy DVD i BLU-RAY, płyty muzyczne, audiobooki, gry planszowe oraz programy edukacyjne, MultiCentrum czyli ineraktywne centrum edukacji oraz Language Cafe - bezpłatna kafejka językowa, prowadzona przez native speakerów. Ciekawostką w Mediatece jest też trezor czyli całodobowa wrzutnia do oddawania książek.

Ponadto biblioteka realizuje różne projekty, a najbardziej zainteresowała nas tzw. „Żywa biblioteka” czyli możliwość porozmawiania z Żywymi Książkami – niezwykłymi ludźmi, którym można zadać różne pytania; dostępni do rozmowy byli już Muzułmanka, Były Bezdomny, Osoba Homoseksualna, Osoba transseksualna, Osoba na wózku, Feministka, Osoba niewidząca, Osoba niesłysząca, Osoba ciemnoskóra, Romka, Katolik, Rodzic Dziecka Niepełnosprawnego, Rosjanka, Trzeźwiejący Alkoholik, Uchodźczyni, Żydówka i inni. Żywa Biblioteka działa w piątki i w soboty od 12.00 do 20.00, a w praktyce wygląda to tak, że przychodzimy do biblioteki i wybieramy, na podstawie krótkiego opisu, osobę, z którą chcemy porozmawiać, znajdujemy odpowiednie miejsce w bibliotece i już... Rozmowa może trwać 30 minut, Żywa Książka może jednak przerwać ją w dowolnej chwili, gdy pytania okażą się dla niej zbyt trudne.

Podczas wycieczki oglądnęliśmy również ciekawą prezentację o nieznanych zabytkach Wrocławia, znalazł się też czas na krótki spacer po Wrocławiu. Wycieczka wszystkim podobała i bardzo dziękujemy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świebodzicach za zorganizowanie wyjazdu.

Jolanta Bieniasz

IX DOLNOŚLĄSKI TURNIEJ RECENZENTÓW
„ Przygoda, tajemnica, sensacja w książce”
22.04.2015 r.

Dnia 16.04.2015 r. w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach odbyło się rozstrzygnięcie konkursu. Został on ogłoszony przez Miejsko- Gminną Bibliotekę Publiczną w Polkowicach.

Wzięli w nim udział uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych, którzy przygotowali pracę w jednej z dwóch kategorii:

praca literacka- recenzja wybranej książki przygodowej polskiego autora
praca plastyczna –ilustracja do wybranej książki przygodowej polskiego autora

Do biblioteki dziecięcej wpłynęło 10 recenzji oraz 31 prac plastycznych, które przesłane zostały do Polkowic. Poniżej zamieszczamy listę osób nagrodzonych przez Oddział Dziecięcy. Są to uczniowie ze świebodzickich szkół podstawowych i gimnazjalnych.

LISTA LAUREATÓW:

RECENZJE:

1.Laura Szlinke
2.Martyna Pisula
3. Marek Kędzia
4. Michał Mielczarek
5.Angelika Falacińska
6.Milena Gumowska
7.Malwina Stopyra
8.Aleksandra Mielczarek
9.Natalia Ślęk
10. Łukasz Wacławek

PRACE PLASTYCZNE:

1.Mikołaj Kowalczyk
2.Zuzanna Grylewicz
3.Aniela Idzik
4.Klaudia Nolte
5.Julia Łyczba
6.Aleksandra Ludwinowska
7.Julia Szymańska
8.Wiktoria Ratuszniak
9.Emilia Parkitna
10. Tymoteusz Kołaczek
11. Kamila Dulska
12. Aleksandra Śliwowska
13. Maciej Śliwowski
14. Maria Partyka
15. Hubert Muszyński
16. Kinga Szymańska
17.Oliwia Kanik
18. Maciej Sikorski
19.Weronika Okińczyc
20. Amelia Kuszkiewicz
21. Jakub Zarzycki
22. Oliwia Skałecka
23. Katarzyna Pietroń
24. Aleksandra Piłat
25. Aleksandra Kołakowska
26. Klaudia Wysoczańska
27. Kornelia Janaszak
28. Dominika Kubiszewska
29. Szymon Stroczyński
30. Katarzyna Półtorak
31. Daria Pietruszewska

Tekst: Ewa Tadeuszak
Zdjęcia: Agnieszka Okarmus

SENIORZY I SPOTKANIE Z KSIĘCIEM BOLKIEM von PLESS.
14.04.2015 r.

Zamek Książ to nie tylko jeden z największych i najpiękniejszych obiektów architektury, ale również potężny ośrodek życia kulturalnego. To tutaj odbywają się różnego rodzaju wystawy, koncerty, projekcje filmowe, seminaria, widowiska teatralne, pikniki, turnieje, warsztaty tematyczne i jarmarki okolicznościowe.

Seniorzy zaprzyjaźnieni z biblioteką niejednokrotnie uczestniczyli w tych wydarzeniach. Nie zabrakło nas również 10 kwietnia 2015 r. podczas premiery publikacji „Instytucje dla dobra górników Kopalń Książańskich Jego Wysokości, Księcia von Pless w Wałbrzychu na Śląsku”. Reprint broszury wydanej w języku polskim, niemieckim i angielskim stanowi pierwszy tom nowego cyklu wydawniczego Fundacji Księżnej Daisy von Pless, której premiera miała miejsce w 1904 roku. Zawarto w niej nowatorskie jak na ówczesne czasy rozwiązania socjalne dla pracowników wałbrzyskich kopalń. Gościem honorowym tego doniosłego wydarzenia był Ksiażę Bolko von Pless, który promował wspomniane wydawnictwo, a także odpowiadał na zadawane mu pytania. To właśnie z jego relacji dowiedzieliśmy się, że nie posiada żadnych pamiątek po swoich przodkach, które by darzył szczególnym sentymentem.

Stwierdził, że w życiu nie powinniśmy oglądać się za siebie oraz, że historii nie można powtórzyć, ale dodał, że mimo wszystko powinniśmy pamiętać o przeszłości, na dowód wskazując piątkową uroczystość.

Po zakończeniu spotkania była możliwość zakupu zaprezentowanej wcześniej publikacji, na której Książę Bolko składał swój pamiątkowy podpis.

W świecie tolkienowskiej magii
31.03.2015 r.

Mocnym akcentem rozpoczął inaugurację Dyskusyjny Klub Fantasy, który powstał przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świebodzicach, w lutym 2015 roku. Założony przez Agnieszkę Okarmus - bibliotekarkę i moderatora Klubu, skupia młodzież ze świebodzickich szkół, będącą wiernymi czytelnikami literatury fantasy.

Trudno o lepszą datę dla inauguracji tego Klubu niż 25 marca, kiedy obchodzony jest Światowy Dzień Czytania Tolkiena. W tolkienowskiej krainie 25 marca jest wielkim świętem, bowiem wtedy w Śródziemiu przypada rocznica upadku Saurona, zakończenie walki o pierścień i uwolnienie Śródziemia od mrocznych sił.

I właśnie w tym dniu członkowie Dyskusyjnego Klubu Fantasy brawurową inscenizacją literatury Tolkiena uczcili to święto. Fantazyjne przebrania i stylizacje, ciekawa scenografia, a przed spektaklem prezentacja wprowadzająca widza w niezwykły świat prozy Tolkiena. Młodzi aktorzy znakomicie odnaleźli się zarówno w granych postaciach, jak i przewodnikach po świecie tolkienowskiej magii.

Otrzymali zasłużone brawa od zachwyconej publiczności wśród której byli: przewodniczący Rady Miejskiej w Świebodzicach dr Łukasz Kwadrans, wiceprzewodniczący Jan Klepiec, przewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury, Pomocy Społecznej i Zdrowia Zofia Marek i Piotr Krzyśpiak - radny tej Komisji oraz przewodnicząca Komisji Gospodarki Miaszkaniowej Teresa Małecka, dyrektor Społecznego Gimnazjum Akademickiego Anna Maślach oraz nauczyciele-poloniści i bibliotekarze świebodzickich szkół, a także fani prozy Tolkiena.

Tekst i zdjęcia
Małgorzata Grudzińska
Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach

Scenariusz i reżyseria: Agnieszka Okarmus,
Scenografia i projekt plakatu: Maria Partyka,
Prezentacje multimedialne: Maria Partyka i Gerard Gawłowski, Kamil Kozar i Hubert Muszyński,
Lektorzy: Weronika Kobos, Sandra Wiktorek,
Obsada: Gandalf - Daniel Kozar, Bilbo Baggins - Karolina Pofelska, Frodo Baggins - Klaudia Wysoczańska, Elrond -Krystian Pilch, Legolas - Maria Partyka, Gimli - Gerard Gawłowski, Boromir - Kalina Bartosiewicz, Aragorn - Hubert Muszyński, Samwise Gamgee (Sam) - Ola Filipczyk, Peregrin Tuk (Pippin) - Emilia Mosiężna, Meriadok Brandybuck (Merry) - Szymon Stroczyński.

J. R. R. Tolkien - jeden z najbardziej znanych twórców fantastyki ostatnich lat. Napisał książki takie jak "Hobbit, czyli tak i z powrotem", trylogię "Władca Pierścieni" i wiele innych.

25 marca obchodzony jest Dzień Czytania Tolkiena. Właśnie z okazji tego święta działający w świebodzickiej bibliotece Dyskusyjny Klub Fantasy, w którego skład wchodzą uczniowie ze świebodzickich szkół, postanowił przybliżyć mieszkańcom miasta treści książek Tolkiena.

Wszystko odbyło się w środę, 25 marca o godz. 18.00 w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach. Zaproszeni zostali dyrektorzy szkół, poloniści, radni… w zasadzie wszyscy.

Całość zaczęła się od prezentacji ras przedstawionych w powieściach Tolkiena. Omówiona została postać Bilba Bagginsa, jednego z hobbitów oraz orkowie i krasnoludy. Odpowiedzialni byli za to uczniowie Społecznego Gimnazjum Akademickiego w Świebodzicach.

Później członkowie Dyskusyjnego Klubu Fantasy przedstawili kilka scenek z książki i filmu "Władca Pierścieni". Całość była humorystyczna, a aktorzy mieli dużo dystansu do granych postaci i udowodnili, że potrafią dobrze się bawić.

Publiczności także spodobały się przedstawione fragmenty i prezentacje. Wszyscy nagrodzili uczniów i ich opiekunów- p. Agnieszkę Okarmus, p. Agnieszkę Kiryczuk - gorącymi brawami.

Mam nadzieję, że powstały niedawno klub wciąż będzie się rozwijał, a do jego grona dołączą nowi sympatycy książek, nie tylko gatunku fantasy.

Maria Partyka
Członek Dyskusyjnego Klubu Fantasy

RADOŚĆ I WOLA ŻYCIA, A CHOROBY I ŚMIERĆ CZYLI SENIORZY NIE BOJĄ SIĘ TRUDNYCH ROZMÓW
31.03.2015 r.

Człowiek, rodzina, społeczeństwo w obliczu nieuleczalnej choroby jaką najczęściej jest nowotwór była tematem czwartkowego spotkania 26.03.2015 wśród grona Seniorów.
Tego dnia dla zobrazowania tematu biblioteka zaproponowała książkę Johna Green’a „Gwiazd naszych wina” oraz fragmenty filmu pod tym samym tytułem.

Z uwagi na ciężar gatunkowy tematu, było to trudne spotkanie. Przekonaliśmy się jak ciężko rozmawiać, gdy w grę wchodzi życie, bo „Gwiazd naszych wina” traktuje o ludzkim istnieniu, o wykorzystaniu każdej chwili, kiedy tak naprawdę dni głównych bohaterów zostają policzone.
Hanzel i Augustus wiedząc o wyroku jaki wydał na nich los nie egzystują, ale żyją pełnią życia (oczywiście na miarę własnych możliwości), korzystają z każdego momentu jaki zostaje im podarowany: kochają, marzą, realizują swoje pasje i przeżywają swoje pierwsze, piękne uniesienia miłosne.

Jak z tak trudnym tematem zmierzyli się Seniorzy? Zarówno powieść jak i fragmenty filmu wywarły niesamowite wrażenie. Nie brakło łez, przejęcia na twarzach, drżącego głosu i wzruszenia. Nie zabrakło również sprowadzającej na ziemię opinii, że << „Gwiazd naszych wina”, to pięknie opowiedziana amerykańska bajka nie przystająca do polskich realiów.<<. Za przykład prawdziwego podejścia do tematu choroby przywołano „Oscara i panią Różę”- film i książkę Eric-Emmanuel’a Schmita. Większość Seniorów nie zgodziła się z taką oceną, twierdząc, że jeśli nawet „Gwiazd naszych wina” ma charakter bajkowy, to należy pamiętać, że z bajek nie tylko wypływa morał, ale i nauka rozumienia świata.

Tekst Beata Wiciak.
Fot. Anna Sędziak.
MBP w Świebodzicach.

KONKURS PLASTYCZNY DLA PRZEDSZKOLAKÓW
27.03.2015 r.

19 marca 2015 r. w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej odbyło się uroczyste rozstrzygnięcie konkursu plastycznego pt. „ Bohaterowie bajek dla dzieci” . Wzięły w nim udział dzieci ze świebodzickich przedszkoli i szkół. Na konkurs wpłynęło 90 prac . Przedstawiają one takie postacie jak: Krecik, Bolek i Lolek, Pszczółka Maja, Reksio, Smerfy, Koziołek Matołek , czy Makowa Panienka.

Prace zostały wykonane różnymi technikami plastycznymi. Nagrody wręczały panie bibliotekarki oraz pani Ilona Szczygielska kierownik Wydziału Promocji , Infrastruktury i Współpracy Zagranicznej. Każda grupa otrzymała piękne dyplomy, zwycięzcy dostali książeczki oraz drobne upominki, nie zabrakło słodkiego poczęstunku. Wszystkie prace można podziwiać na wystawie w bibliotece. Poniżej przedstawiamy listę laureatów:

WYRÓŻNIENIA:

KONICZYNKA 1

1.Kaja Grzebna
2.Martyna Musiak
3.Maja Młyńczyk
4.Klara Rejman

KL. 0 Szk. Nr 4

1.Kuba Pawlak
2.Oliwia Sikora
3.Oliwier Rączka
4.Natalia Grygiel

KRAINA MARZEŃ

1.Bogusław Połoszczański
2.Rafał Karwecki
3.Michał Kucemba

CHATKA PUCHATKA

1.Anna Piaseczna
2.Maksymilian Maćkowski
3.Ksawery Chruszcz
4.Paweł Olejnik
5.Zofia Cieślewicz
6.Zofia Krasnopiórkin
7.Natalia Żemier
8.Mirela Dzwonkowska

PRZEDSZKOLE NR 3

1.Emilia Wozowczyk
2.Weronika Czemerys
3.Alicja Dąbrowska
4.Lena Wojciechowska

PRZEDSZKOLE NR2

1.Wojciech Idczak
2.Wiktor Siudak
3.Maria Suchodolska
4.Amelia Piątek

1.Nadia Karch
2.Oskar Świąder
3.Amanda Wasung
4.Hanna Wzorek
5.Oliwia Frączek
6.Filip Bak
7.Maja Michalik
8.Małgorzata Surma
9.Magdalena Bak
10.Nicole Dyjak

PRACE GRUPOWE

MISIE

1.Maja Pisarek
2.Jagoda Pierzchała
3.Alicja Targowska
4.Nadia Broszczak
5.Dominik Borowiec
6.Hanna Bednarz
7.Wojciech Jasiński
8.Zofia Berdzińska

JEŻYKI

1.Marek Gil
2.Szymon Kozioł
3.Zuzanna Unicki
4.Jakub Kielar
5.Kacper Kluska

KRASNALE

Składamy serdeczne podziękowania Wydziałowi Promocji, Infrastruktury i Współpracy Zagranicznej za przekazane nam upominki, które otrzymali uczestnicy konkursu.

Alicja Głąb, Ewa Tadeuszak, Agnieszka Okarmus.

Dyskusyjny Klub Fantasy
17.03.2015 r.

Dyskusyjne Kluby Książki działają na terenie całego kraju. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świebodzicach działa już DKK skupiający czytelników dorosłych, a w tym roku, w Oddziale Dziecięcym, powstał kolejny klub - Dyskusyjny Klub Fantasy.

Inicjatorem powstania Dyskusyjnych Klubów Książki jest Instytut Książki, a koordynatorem wojewódzkim - Dolnośląska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu, gdzie został zarejestrowany nasz klub.

Pierwsze spotkanie klubowiczów odbyło się 19 lutego. Podczas dyskusji okazało się, że młodzież bardzo chętnie poszerzyłaby tematykę spotkań. Wśród propozycji książkowych, będących tematem dyskusji, znalazły się m.in.:

Metro 2033 - Dmitrij Głuchowskiegi;
Seria Olimpijscy herosi - Rick Riordan;
Wiedźmin - Andrzej Sapkowski;
Złe miejsce - Dean R. Koontz;
Podpalaczka - Stephen King;
Malowany człowiek - Peter Brett;
Rodzina Borgiów - Mario Puzo;
Mroczne umysły - Alexandra Bracken.

Jak można zauważyć, klubowicze mają bardzo szerokie zainteresowania. A ponieważ głównym celem utworzenia Dyskusyjnego Klubu Fantasy było zachęcenie użytkowników do korzystania z oferty biblioteki, z chęcią przyjęto propozycje klubowiczów, zwłaszcza, iż argumenty były bardzo interesujące. Należy również dodać, iż dyskusje nie dotyczą tylko literatury, ale także ekranizacji filmowych oraz gier komputerowych.

Ponieważ 25 marca odbywa się Światowy Dzień Czytania Tolkiena, organizatorka klubu, zaproponowała uczestnikom wzięcie udziału w tej inicjatywie. Klubowicze chętnie się zgodzili, a nawet przedstawili kilka propozycji. Swoją pomoc zaoferowała również Agnieszka Kiryczuk, nauczycielka i opiekunka koła teatralnego, ze Szkoły Podstawowej Nr 3. Nie będziemy jednak zdradzać szczegółów, gdyż ma to być niespodzianka.

Podczas kolejnych spotkań, które odbywają się co tydzień, klubowicze będą pracować nad przygotowaniami do Światowego Dnia Czytania Tolkiena. Wszystkich osoby, które chciałyby dołączyć do klubu, serdecznie zapraszamy.

Agnieszka Okarmus
opiekun klubu
zdj. Ewa Tadeuszak

Sobotnie spotkanie w bibliotece
17.03.2015 r.

Internet to bardzo powszechne medium, z którego korzystają osoby w każdym wieku. Jak wiemy, wiąże się z nim wiele korzyści, ale także i niebezpieczeństw. Podczas sobotnich "Bajek poczytajek", które odbyły się 7 marca, postanowiono sprawdzić, jaką wiedzę na ten temat mają uczestnicy spotkań.

Na początek dzieci obejrzały krótkie filmiki, na których Krzysztof Hołowczyc, informuje o cyberprzemocy. Filmiki przedstawiały historię małego chłopca, który miał słabe wyniki w bieganiu. Koledzy z jego szkoły, nagrali filmik, przedstawiający jego niego niepowodzenia i zamieścili go w Internecie. Chłopiec bał się pójść do szkoły, ponieważ zdawał sobie sprawę, że wszyscy w szkole będą się z niego naśmiewać.

Po obejrzeniu filmiku, poproszono dzieci, aby opowiedziały: czy postepowanie chłopców, którzy nagrali filmik, było dobre? Jak, ich zdaniem, czuł się nagrany chłopiec? Czy każdy jest dobry we wszystkim co robi? Co zrobić, gdy ktoś nas nagra i umieści filmik w Internecie?

Dzieci wspaniale się spisały. Doskonale wiedziały, że takie postepowanie jest nieprawidłowe. Nie każdy jest idealny. Możemy mieć dobre wyniki w bieganiu, a słabsze np. w nauce i odwrotnie, możemy mieć same piątki, ale słaby czas w bieganiu. A jak czuł się nagrany chłopiec? Był nieszczęśliwy, smutny, wyśmiewany, bał się iść do szkoły. Dzieci wiedziały również, że jego kolega nagrał film tylko po to, aby zwrócić na siebie uwagę i tym samym zdobyć nowych kolegów. Jednak nie wszyscy w szkole byli tacy, jak autorzy filmiku. Dzięki temu chłopiec poczuł się pewniej i wiedział, że ma wsparcie. Również w domu mógł liczyć na pomoc i wsparcie rodziców. Tak więc, gdy ktoś nas nagra, bez naszej woli, możemy się zwrócić do najbliższych: rodziców, rodzeństwa i innych członków rodziny. Natomiast w szkole możemy liczyć na pomoc nauczycieli, pedagoga oraz dyrektora.

Druga część sobotniego spotkania, to praca twórcza. Dzieci, mając do dyspozycji wycinanki, bibułę i kredki tworzyły piękne prace. Miały również do dyspozycji szabliny, wśród których znalazły się: żabki, motyle, biedronki, misie, papugi itp. Podczas wykonywania prac słuchaliśmy piosenek i tym razem, to dzieci uczyły panie bibliotekarki tekstów z dzieciństwa.

Ewa Tadeuszak
Agnieszka Okarmus

Warsztaty i wykłady – nowa oferta biblioteki: Piszę bo chcę, Andrzej Strumiłło – artysta życia znad rzeki
04.03.2015 r.

Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza na cykl warsztatów i wykładów z Panem Dariuszem Pawlickim, poetą, prozaikiem, autorem wierszy, esejów, szkiców, prozy poetyckiej; członkiem Związku Literatów Polskich. Człowiek o wielkiej wrażliwości na słowo i sztukę był gościem świebodzickiej biblioteki w dniu 19 lutego 2015 r. Spotkanie to zapoczątkowało cykl warsztatów dla osób piszących „Piszę bo chcę” oraz wykładów poświęconych zarówno sztukom plastycznym jak i literaturze.

Uczestnikami pierwszego warsztatu pisania była młodzież z Publicznego Zespołu Szkół Integracyjnych oraz uczniowie Gimnazjum nr 1 im. Sybiraków. Pan Dariusz Pawlicki przyznał, że liczył na starszą publiczność, z którą lepiej sobie radzi i wydawał się trochę skrępowany wiekiem swoich słuchaczy.
Szkoda, że nie zaufał bardziej naszej uzdolnionej młodzieży, która wielokrotnie daje się poznać jako świetni dziennikarze szkolni i internetowi, laureaci konkursów językowych i ortograficznych i różnych wydarzeń literackich. Po spotkaniu przyznał jednak, że współczesna młodzież o wiele sprawniej posługuje się słowem pisanym, niż jego pokolenie (i niżej podpisanej) korzystając z portali społecznościowych, komentując różne wydarzenia i imprezy, pisząc meile i smsy.

Uczestnikom warsztatu Dariusz Pawlicki przedstawił różne rodzaje tekstów literackich obrazujące bogactwo językowe i wielość stylów pisania. Były wśród nich utwory Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta, a także utwory pisarzy zagranicznych, nierzadko awangardowych, takich jak Charles Reznikoff i John Cage.

Po południu bohaterem wykładu Dariusza Pawlickiego był współczesny artysta, o którym ze względu na liczne talenty i realizowanie się na wiele artystycznych sposobów można powiedzieć „człowiek renesansu”. Andrzej Strumiłło, współczesny polski malarz, rzeźbiarz, grafik, pisarz, poeta i scenograf. Opowieść o Andrzeju Strumille była zarazem opowieścią o Suwalszczyźnie, którą to krainę kochają obaj panowie. Andrzej Strumiłło mieszka tam i tworzy, a Dariusz Pawlicki urodził się w Piszu i na Suwalszczyźnie i jest tam częstym gościem, nie kryjąc swojego zachwytu zarówno dla Suwalszczyzny, jak podziwu dla swojego mistrza – Andrzeja Strumiłły.

Oprócz sztuk plastycznych Andrzej Strumiłło hoduje konie krwi arabskiej, które często są motywem jego twórczości. Ta miłość do koni trwa od zawsze i nic dziwnego, że autorem czołówki do popularnego programu kulturalnego Pegaz był właśnie Andrzej Strumiłło. Wszystkie konie noszą imiona nawiązujące do tradycji hinduskiej. Fascynacja Wschodem to efekt wielu podróży, które były pasją życiową Artysty. Pasją jest również jego suwalskie domostwo, w którym znajduje się zarówno pracownia jak i galeria służąca nie tylko gospodarzowi, ale wielu odwiedzającym go artystom.

Następne spotkanie z Dariuszem Pawlickim odbędzie się 19 marca 2015 roku. O godz. 13.00 warsztaty pisarskie ‘’ Piszę bo chcę’’, a o 16.30 wykład zatytułowany „Powrót w naturę – kolonia artystyczna w Szklarskiej Porębie do 1945 r.” Serdecznie zapraszamy !

Małgorzata Grudzińska

OSCAR DLA „IDY” CZYLI MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA I WSPOMNIENIA Z 7 FESTIWALU REŻYSERII FILMOWEJ W ŚWIDNICY.
25.02.2015 r.

W nocy z niedzieli na poniedziałek w dniu 22.02/ 23.02.2015 r. znakomita wiadomość dotarła do Polski. Po raz pierwszy Najlepszym Nieanglojęzycznym Filmem Amerykańska Akademia Filmowa wybrała „Idę” w reż. Pawła Pawlikowskiego, przyznając statuetkę Oscara!

W takim momencie każdy Polak czuje szczęście, radość i dumę. Seniorzy MBP w Świebodzicach oraz młodzież Zespołu Szkół Integracyjnych w Świebodzicach poczuli te doznania w sposób podwójny, a to za sprawą 7 Festiwalu Reżyserii Filmowej w Świdnicy, w którym wzięli udział.

Przejmujący obraz powojennej Polski, podejmujący trudną tematykę, wzbogacony znakomitymi rolami Agaty Kuleszy i Agaty Trzebuchowskiej zyskał największe uznanie świdnickiego jury, zdobywając nagrodę Złotego Dzika za kunszt reżyserski.

Nasza placówka organizując wyjazd na festiwal umożliwiła użytkownikom biblioteki nie tylko obejrzenie nagrodzonego Oscarem filmu, ale i spotkanie z reżyserem Pawłem Pawlikowskim, który pomimo zaplanowanej podróży i pośpiechu na samolot (o czym świadczy spakowany plecak przy krześle reżysera na jednym ze zdjęć.) znalazł kilka chwil na wywiad z Andrzejem Krakowskim, którego mogliśmy być świadkami.

W kilka miesięcy po Gali Zakończenia Festiwalu Reżyserii Filmowej w Świdnicy i wręczeniu głównej nagrody , wzruszeni i dumni z najważniejszej statuetki filmowej zwanej Oscarem wspominamy:

Fot. MBP w Świebodzicach.

BAJKI POCZYTAJKI
23.02.2015 r.

21 lutego w bibliotece dziecięcej odbyło się kolejne spotkanie z przedszkolakami. Uczestniczyło w nim 20 dzieci z różnych świebodzickich przedszkoli. Zajęcia prowadziły panie bibliotekarki, którym pomagały nauczycielki z Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 3 , panie : Sylwia Jasińska i Aleksandra Szymecka.

Maluchy obejrzały fragmenty znanych i lubianych bajek: „ Krecik”, „ Bolek i Lolek”. „ Koziołek Matołek”’ „ Wilk i zając” itp. Następnie dzieci kolorowały obrazki z bohaterami tych bajek. A na zakończenie grały w gry planszowe: chińczyk, bierki, warcaby, domino itp. oraz układały rozmaite obrazki z figur geometrycznych ( Mozaika). Na następne spotkanie do biblioteki zapraszamy 7 marca na godzinę 10:00.

Ewa Tadeuszak
Agnieszka Okarmus

WYSTAWKA
19.02.2015 r.

W bibliotece dziecięcej od wielu lat można podziwiać piękne wystawki. Są to przede wszystkim prace uczniów ze świebodzickich szkół i przedszkoli, ale również wystawki książkowe oraz okolicznościowe. Celem ich jest wyeksponowanie nowości książkowych, zaakcentowanie rocznic historycznych, bieżących wydarzeń krajowych, zjawisk przyrodniczych , czy prezentacja prac konkursowych.

Wszystkie wystawy przyciągają uwagę, jednak największym zainteresowaniem cieszą się prace wykonane przez dzieci. Bardzo ładne, ciekawe, pomysłowe kolorowe, a przede wszystkim oryginalne wystawy przekazywane są przez panie nauczycielki: Iwonę Bobowską i Violettę Dziedzińską z Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 4 w Świebodzicach.

Obecnie możemy oglądać prace plastyczne uczniów kl.IIa SPNr4 inspirowane wierszem L.J. Kerna pt. „ Śnieg”.

Tekst: E. Tadeuszak,
Zdjęcia: A. Okarmus.

FERIE W BIBLIOTECE
05.02.2015 r.

Biblioteka to miejsce, gdzie wypożycza się książki, ale można tu także miło spędzić czas. Przekonały się o tym dzieci, które uczestniczyły w feriach zorganizowanych przez bibliotekę dziecięcą. Codziennie przez dwie godziny odbywały się różne zajęcia przygotowane przez panie bibliotekarki, w których uczestniczyło około 20 dzieci.

W przygotowanej przez nas ofercie było: czytanie książek, zajęcia plastyczne, gry planszowe, oglądanie bajek i filmów, oraz gry i zabawy ruchowe z kolorową chustą (Klanza). Dzieci, które przychodziły codziennie brały aktywny udział w zajęciach. Nie zabrakło też miłośników gier komputerowych. Przez dwa tygodnie z komputera skorzystały 204 osoby. W trakcie spotkań pani bibliotekarka czytała dzieciom różne książki między innymi „Franklin i książka z biblioteki”, „Plastusiowy pamiętnik”, baśnie braci Grimm, Andersena i inne, aby rozbudzić zainteresowania czytelnicze oraz zapoznać je z literaturą dziecięcą. Maluchy bardzo lubiły oglądać książeczki z materiału, którymi można się pobawić. Na zajęciach nauczyły się skręcać balony w: kwiaty, miecze, pieski, co sprawiło im ogromną radość. Dzieci grały również w gry planszowe: domino, chińczyka, warcaby, bierki, grzybobranie itp. Dużym zainteresowaniem cieszyła się gra Memory, w której ćwiczy się pamięć oraz układanka Mozaika, w której z figur geometrycznych układa się różne wzory. Na zajęciach plastycznych było: kolorowanie obrazków, rysowanie kredą, lepienie z plasteliny, wyklejanki, wydzieranki, rysowanie na tablicy. Dzieci wykonały bardzo ciekawe prace z odpadów: korków, płyt, gazet, plastikowych kubeczków, rolek, można je podziwiać na wystawie w bibliotece. Obejrzały też fragmenty bajek: „Dino Mama”, „Wilk i zając”, „Krecik”, „Bolek i Lolek” itp. Największą radość sprawiały dzieciom zajęcia ruchowe na sali gimnastycznej i świeżym powietrzu z wykorzystaniem kolorowej chusty (Klanza). W bibliotece gościł Teatr Maska z przedstawieniem pt. „Franio Niejadek”. Na zakończenie ferii odbył się bal karnawałowy, nie zabrakło też słodkiego poczęstunku. Dzieci otrzymały dyplomy oraz drobne upominki. Odwiedziły nas również grupy zorganizowane, zimowiska z innych placówek. Gościliśmy grupę z Miejskiego Domu Kultury, która uczestniczyła w lekcji bibliotecznej. Dzieci zapoznały się z księgozbiorem biblioteki, katalogami, formami pracy itp. Natomiast uczniowie z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4 i Publicznego Zespołu Szkół Integracyjnych uczestniczyły w grach i zabawach ruchowych, zapoznały się z literaturą dziecięcą i młodzieżową, czasopismami oraz wykonały piękne, kolorowe plakaty, promujące czytelnictwo. Dla przedszkolaków biblioteka przygotowała projekcje fragmentów bajek : „Miś Uszatek”, „Krecik”, „Koziołek Matołek”, „Reksio”. Odwiedziły nas maluchy z Niepublicznego Przedszkola Koniczynka 1. Ogółem w feriach uczestniczyło 150 osób.

E. Tadeuszak, A. Okarmus, A. Sędziak

TEATRZYK
03.02.2015 r.

29 stycznia biblioteka dziecięca gościła Teatr Edukacji i Profilaktyki „ MASKA” z Krakowa. W ramach ferii dzieci obejrzały przedstawienie pt. „ Franio Niejadek” . Jest to bajka promująca zdrowy tryb życia oraz dbałość o higienę.

W spotkaniu uczestniczyło 50 osób. Teatrzyk obejrzały przedszkolaki z Publicznego Przedszkola Niezapominajka z paniami: Darią Szatkowską i Anną Obiegły oraz Niepublicznego Przedszkola Koniczynka 1 z paniami: Józefą Sadulak i Agnieszką Wdowiak. Wśród publiczności nie zabrakło grupy dzieci, które uczestniczyły w feriach zorganizowanych przez bibliotekę. Widowisko skierowane było do najmłodszych czytelników. Franio jak większość dzieci nie przepada za warzywami, woli słodycze i słone przekąski. Jednak tym razem mama nie chce ustąpić. Chłopiec musi dokończyć obiad. Kiedy uparciuch zasypia nad talerzem, odwiedza go Bakteria, ale to tylko początek jego przygód… Spektakl uczy właściwego dbania o siebie. Promuje zdrowy styl bycia, dobre nawyki żywieniowe, sport. Zachęca do aktywnego spędzania wolnego czasu, jednocześnie edukuje na temat przykrych skutków braku takiej postawy. Dzieci brały aktywny udział w przedstawieniu. Aktorzy przydzielali im różne zadania do wykonania. W ramach podziękowań otrzymali drobne upominki od biblioteki i kwiaty wykonane przez przedszkolaki. W tym samym dniu w Miejskim Domu Kultury odbył się spektakl pt. „ Skradzione mądrości”. Była to bajka promująca czytelnictwo. My również mieliśmy okazje uczestniczyć w tym przedstawieniu.

Ewa Tadeuszak

SPOTKANIE BIBLIOTEKAREK
22.01.2015 r.

15 .01.2015 r. w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach odbyło się spotkanie bibliotekarek. Uczestniczyły w nim panie , które pracują w bibliotekach szkolnych oraz pracownicy naszej placówki:

Ewa Tadeuszak MBP Świebodzice
Agnieszka Okarmus MBP Świebodzice
Anna Sędziak MBP Świebodzice
Janina Dubrownik MBP Świebodzice
Dorota Filipek Publiczne Gimnazjum Nr 1
Jolanta Bieniasz Publiczny Zespół Szkół Integracyjnych
Janina Witek PZ SPG z oddziałami integracyjnymi
Lucyna Przypek Publiczna Szkoła Podstawowa Nr 4
Sylwia Jasińska Publiczna Szkoła Podstawowa Nr 3

Spotkanie miało na celu rozszerzenie współpracy. Gości powitała pani dyrektor Małgorzata Grudzińska, a prowadziły je panie Ewa Tadeuszak i Agnieszka Okarmus. Rozpoczęło się ono od prezentacji pt. „ Kultura nastolatków”, następnie omówione zostały nowości z literatury dziecięcej i młodzieżowej ,zakupione w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach, audiobooki, ibuki . Omówione zostały różne formy pracy biblioteki dziecięcej. Warto wymienić kilka z nich: wycieczki, lekcje biblioteczne, wystawki, spotkania autorskie, konkursy plastyczne i literackie. Jedną z nowszych form jest cykl spotkań dla przedszkolaków pod nazwą „Bajki poczytajki”oraz Dyskusyjny Klub Książki dla dzieci i młodzieży. Podczas otwartej dyskusji bibliotekarki wymieniły się informacjami na temat trendów w literaturze . Na zakończenie biblioteka przedstawiła plan pracy na rok 2015. Panie otrzymały w prezencie materiały szkoleniowe, zakładki. Nie zabrakło również słodkiego poczęstunku.

Tekst: E. Tadeuszak, A. Okarmus.
Zdjęcia: J. Dubrownik

BAJKI POCZYTAJKI
22.01.2015 r.

10 stycznia 2015 roku biblioteka dziecięca rozpoczęła cyk spotkań dla przedszkolaków pod nazwą „ Bajki poczytajki”. Raz w miesiącu w sobotę będą odbywały się spotkania dla dzieci. Celem ich jest rozbudzenie zainteresowań czytelniczych wśród najmłodszych. Pierwsze spotkanie odbyło się w ramach Akademii Trójeczki, której pomysłodawcą jest Szkoła Podstawowa Nr 3.

Wspólnie z nauczycielkami: Joanną Bobowską i Małgorzatą Adamską panie bibliotekarki przeprowadziły zajęcia. Uczestniczyło w nich 14 osób. Temat spotkania nasunął się sam. Odbyło się ono pod hasłem Kubuś Puchatek , gdyż 18 stycznia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka. Dzieci zapoznały się z książkami o Kubusiu, których biblioteka w swoich zbiorach posiada mnóstwo. Były zagadki, wierszyki, krzyżówka, pytania, kolorowanie obrazków, wszystko dotyczyło książek o misiu. Spotkaniu towarzyszyła wystawa tematyczna związana z zajęciami. Największą radość sprawiły dzieciom gry i zabawy ruchowe z wykorzystaniem kolorowej chusty tzw. Klanza. Nie zabrakło również niespodzianek, dzieci otrzymały słodki poczęstunek: słodycze i soczki. Na pamiątkę wizyty otrzymały kolorowe balony z logiem biblioteki. W tym dniu dzieci mogły także zapisać się do biblioteki. Kolejne spotkanie już w lutym. Serdecznie zapraszamy.

Tekst: Ewa Tadeuszak
Zdjęcia: Anna Sędziak

Zakup nowości wydawniczych
09.01.2015 r.

W roku 2014 Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach otrzymała dofinansowanie w ramach programu Biblioteki Narodowej "Zakup nowości wydawniczych do bibliotek - Priorytet 1".

Wydatki na zakup nowości wydawniczych z dofinansowania Biblioteki Narodowej to 10 600 zł., w tym wydatki na zakup nowości dla dzieci i młodzieży w ramach przyznanej kwoty - 3 533,33 zł. Dzięki otrzymanej dotacji zakupiono 545 wol. książkowych, z czego 209 to książki dla dzieci i młodzieży.

Zakup nowości zrealizowano ze środków finansowych Biblioteki Narodowej w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.

Wspieramy WOŚP
07.01.2015 r.

Informujemy, że Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach już po raz drugi wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, której 23. Finał odbędzie się w niedzielę 11 stycznia 2015 r. W związku z tym Biblioteka dla dorosłych przy ul. Świdnickiej 15 czynna będzie w godz. od 9.00 – 17.00.

Zapraszamy Wolontariuszy WOŚP i wszystkich, którzy zechcą odwiedzić bibliotekę w tę wyjątkową niedzielę. Wolontariuszom proponujemy chwilę odpoczynku, gorącą herbatę i kawę, a dla pozostałych użytkowników oprócz normalnej oferty bibliotecznej mamy również multimedialną niespodziankę.

Zajęcia biblioteczne „Bajki – poczytajki”
05.01.2015 r.

W sobotę 10 stycznia 2015 roku zapraszamy najmłodszych czytelników biblioteki na zajęcia biblioteczne „Bajki – poczytajki” do Oddziału Dziecięcego Biblioteki, w godzinach od 10.00 do 12.00, przy ulicy Wolności 23.

XI KONKURS RECYTATORSKI POEZJI RELIGIJNEJ 2014
25.11.2014 r.

20 listopada 2014 roku w Oddziale Dziecięcym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach odbył się Konkurs Recytatorski Poezji Religijnej. Celem konkursu jest popularyzacja poezji i prozy o treściach religijnych autorów duchowych i świeckich.

W konkursie wzięli udział uczniowie ze świebodzickich szkół. Na spotkanie przybyli oni wraz ze swoimi opiekunami. Na uroczystości pojawili się również goście : Pani Z. Choińska- naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych oraz Dyrektor Publlicznego Gimnazjum Nr 1 Pani M. Schabowska.
W tym roku do udziału w konkursie zgłosiło się 50 osób są to uczniowie ze świebodzickich szkół:

Liceum Ogólnokształcące- opiekunowie: I. Horbaczewska, E. Baszak-Grochowska
Społeczne Gimnazjum - Ks, M. Pawlica.
Publiczne Gimnazjum nr 1 - E. Kirklo- Rusek, K.Cabanek.
Publiczny Zespół Szkół Integracyjnych - J. Bieniasz, J. Gąsior.
Zespół Szkół Podstawowo-Gimnazjalnych z Oddziałami Integracyjnymi -
opiekunowie: M. Chojda- Ozga, M. Krzan, A, Bogucka
Publiczna Szkoła Nr 3 - G. Gorska. M. Klecha.
Publiczna Szkoła Nr 4 - M. Głombicka.

Podobnie jak w latach ubiegłych występowali w trzech kategoriach wiekowych : Kategoria I szkoły podstawowe, II kategoria gimnazja, III kategoria szkoły średnie. Każdy uczestnik konkursu recytował jeden utwór o tematyce religijnej.

Utalentowani muzycznie uczniowie mogli zaprezentować swoje umiejętności
w konkursie poezji śpiewanej.

Jury w składzie: M. Nosal, I Horbaczewska, R. Stolarczyk, M.Klecha wyłoniło następujących zwycięzców:

RECYTACJE
I kategoria wiekowa
Amelia Dzwonkowska PZSPGZOI
Aleksandra Obajtek PZSPGZOI
Wiktoria Partyka Szk. Nr 4
II kategoria wiekowa
Karolina Pofelska Społeczne Gimnazjum
Klaudia Wysoczańska PZSI
III kategoria wiekowa
Radosław. Bednarski LO
Mateusz. Mądrzak LO
Kamil Czubala LO

POEZJA ŚPIEWANA
Michał. Krupa Szk. Nr 3
Julia Dybał Szk. Nr3
Joanna Mirowska GM. Nr1
Adam Chlebowski Gm. Nr 1
Marta Gil Gm. Nr 1
Zwycięzcy otrzymali nagrody książkowe, a pozostali uczestnicy dyplomy. Nagrody ufundowane zostały przez : Urząd Miasta ( Wydział Promocji,Informacji i Współpracy Zagranicznej) oraz Bibliotekę.

Tekst Ewa Tadeuszak
Zdjęcia Anna Sędziak

AKADEMIA KULTURY - BIBLIOTECZNE INICJATYWY, BIBLIOTECZNE AKTYWNOŚCI (BIBA) NA BRUNO SCHULZ. FESTIWAL 2014
04.11.2014 r.

Akademia Kultury - BIBA na Bruno Schulz. Festiwal 2014 było wydarzeniem zamkniętym, w którym brali udział bibliotekarze wyłonieni w konkursie przeprowadzonym przez Instytut Książki i Wydawnictwo EMG.

Nagrodą w konkursie były szkolenia, które odbywały się podczas festiwali literackich: Bruno Schulz. Festiwal 2014 (Wrocław 14-19 października), Festiwalu Conrada (Kraków 20-26 października) i festiwalu Puls Literatury (Łódź 28 listopada - 7 grudnia).

Bruno Schulz. Festiwal 2014 (Wrocław)

Pierwsze dwa dni szkoleń dla bibliotekarzy, które odbywały się w Miejskiej Bibliotece Publicznej Filia Nr 29 we Wrocławiu, poświęcone były tworzeniu koncepcji, planowaniu, organizacji i promocji wydarzeń literackich. Warsztaty dla bibliotekarzy poprowadzili:

Ewa Dąbrowska,
Irek Grin,
Zofia Jurczak-Kopocińska,
Agnieszka Orłowska,
którzy na co dzień pracują przy organizacji Międzynarodowego Festiwalu Kryminału oraz Bruno Schulz. Festiwal,
Paweł Próchniak (Festiwal Miasto Poezji w Lublinie).

Podczas kolejnych dwóch dni wykłady były poświęcone bieżącym trendom w życiu literackim. Prelekcje dla bibliotekarzy poprowadzili:

Szymon Kloska (o literaturze dziecięcej),
Justyna Sobolewska (o współczesnej literaturze polskiej),
Paweł Próchniak (o poezji),
Joanna Tokarska-Bakir (o widmach i legendach we współczesnej kulturze polskiej),
Wojciech Bonowicz (o biografiach).

Jednak szkolenia dla bibliotekarzy to nie jedyne wydarzenie Bruno Schulz. Festiwal 2014.

"ZWYKŁY DZIEŃ BRUNONA SCHULZA"
Zoriana Rybczynska i Oleh Rybczynski

Lwowscy naukowcy, małżeństwo Zoriana i Oleh Rybczynscy, opowiedzieli o tym, jak wyglądał zwykły dzień Brunona Schulza. Dzięki opowieści i prezentacji multimedialnej, uczestnicy spotkania poznali „Zwyczajną malowniczość Drohobycza”. Przedstawione ryciny ukazały miejsca pamięci Brunona Schulza, takie jak: Rynek, Cerkiew św. Trójcy, Ratusz, Cerkiew św. Jury, zakamarki Drohobycza, miasto zagubione – synagoga w oficynie rynkowej kamienicy.

SALON ANGELUSA NA BRUNO SCHULZ. FESTIWAL
spotkanie z Małgorzatą Szejnert, prowadzenie: Justyna Sobolewska

Małgorzata Szejnert – reporterka i pisarka. Laureatka wielu nagród – za książkę „Czarny ogród” otrzymała Nagrodę Mediów Publicznych COGITO oraz „Górnośląskiego Tacyta”. Za „Wyspę klucz” jurorzy Nagrody Literackiej Gdynia przyznali jej Nagrodę Osobną za twórczość wymykającą się wszelkim klasyfikacjom. Finalistka Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus 2008, Nagrody Literackiej 2008 oraz Nagrody Literackiej Gdynia 2008.

Nie miała zamiaru pisać żadnego tryptyku o wyspach, a mimo powstał cykl: „Czarny ogród” (2007), „Wyspa klucz” (2009), „Dom żółwia. Zanzibar” (2011).

Jak mówiła Małgorzata Szejnert - wyspy mają taką dwoistość – z jednej strony są organizmem zamkniętym, w którym gromadzą się siły napięcia, wszystko jest bardziej intensywne. Z drugiej strony, wyspa, jeśli mieszkają na niej ludzie, jest związana emocjonalnie w najrozmaitsze sposoby ze światem zewnętrznym mimo, że on jest daleko.

A czym jest wyspa dla reportera? Dla reportera wyspa ma wiele zalet. Jest poznawalna, czyli jest czymś, co możemy ogarnąć. Bez większego kłopotu można ją rozpoznać i znaleźć na niej najbardziej intensywne wątki. Ponadto zamknięcie na wyspie sprawia, że są tam silne indywidualności. Na wyspie człowiek musi budować swoje życie w sposób trudniejszy niż na dużym lądzie, który jest otwarty.

Ellis Island (wyspa z książki „Wyspa klucz”) jest klasycznym przykładem wyspy, która jest z jednej strony zamknięta, jest więzieniem, a z drugiej strony jest tym miejscem, gdzie cały świat w sposób drastyczny odbija się w jej życiu – mówiła Małgorzata Szejnert. W latach 1890-1891, kiedy był ogromny napływ emigracji z imperium carskiego do Ameryki, postanowiono to zahamować. Jednym ze sposobów było przecięcie korespondencji między ludźmi, którzy już wyemigrowali i którzy chcieli sprowadzić swoje rodziny. Zasada była taka, że najbardziej operatywny mężczyzna w rodzinie usiłował znaleźć sobie pracę, a potem wysyłał list do rodziny. Listy pisane przez mężczyzn zostały zaaresztowane przez cenzurę carską i nie dotarły do rodzin. Listy te zostały przez cenzorów zdeponowane w archiwum, które potem znalazło się w Warszawie, w archiwum Akt Nowych. W czasie okupacji listy te znalazł prof. Witold Kula i napisał na ten temat książkę „Listy emigrantów z Brazylii i Stanów Zjednoczonych 1890-1891. Po napisaniu „Czarnego ogrodu” pisarka zainspirowana książką prof. Kuli próbowała znaleźć informacje o bohaterach jego książki na portalach genealogicznych. Początkowo nie odnalazła nikogo, dopóki nie trafiła na Ellis Island. Dzięki poszukiwaniom udało się odnaleźć adresatkę jednego z listów, która w momencie ich pisania była młodą żoną. I to był ten szczegół, dzięki któremu autorka napisała „Wyspę klucz”.

Miała powstać jeszcze jedna książka, tym razem o wyspie Bute (północna część Szkocji), nazywanej Wyspą Węży. Myśląc o niej pisarka zdała sobie sprawę, że byłaby to czwarta wyspa i zaczęła się zastanawiać nad jej fenomenem. Co takiego jest w wyspie, że ciągnie autora? Otóż wyspa Bute zawiera niezwykle silne elementy wyspiarskie – opowiada Małgorzata Szejnert. Na tej wyspie, w czasie II wojny światowej, było coś w rodzaju obozu internowania dla oficerów sanacyjnych, zorganizowany przez rząd Sikorskiego. Początkowo nikt nie interesował się obozem, jednak w pewnym momencie historycy zwrócili na niego uwagę. Panowały tam niezwykle dramatyczne nastroje: trwała wojna, miejsce odosobnienia i wysoko wykwalifikowani oficerowie, którzy przeżywali dramat nie mogąc brać udziału w wojnie. Bali się osądu historii i uznania po wojnie za tchórzy i zdrajców.

Dlaczego zatem książka nie powstała? Szalenie mnie to intrygowało jako temat psychologiczny. Ponadto był to temat niezwykle barwny. W obozie przebywały najrozmaitsze postacie. Bardzo interesujące były wątki związane z historią i geografią tego miejsca. Jednak trudność oceny sytuacji i brak wykształcenia historycznego spowodowały, iż pisarka nie podjęła się napisania książki.

O wyspie Bute pisarka dowiedziała się, tworząc księgę domową. To właśnie wtedy zorientowała się, że brakuje informacji o wuju Ignacym Raczkowskim. Dzięki poszukiwaniom w Internecie odnalazła nagrobek wuja, który znajduje się na wyspie Bute, na cmentarzu wojskowym. I właśnie wtedy zainteresowała się wyspą. Rozpoczęła poszukiwania listów z oflagu, dzięki czemu poznała losy swojego wuja.

SPOTKANIE Z DAWIDEM GROSMANEM
prowadzenie: Piotr Paziński
(rozmowa w języku hebrajskim tłumaczona na język polski)

Dawid Grosman – jeden z najwybitniejszych pisarzy izraelskich. Największe uznanie wśród krytyków i czytelników przyniosła mu nowatorska powieść „Patrz pod: Miłość” (1984), w której stworzył postać cudownie ocalonego z zagłady Brunona Schulza. Dotychczas w Polsce ukazały się książki: „Kto ze mną pobiegnie”, „Patrz pod: Miłość”, „Tam, gdzie kończy się kraj”, „Poza czasem”, „Bądź mi nożem”. Autor napisał także piętnaście książek dla dzieci w wieku 3-4 lat.

Podczas spotkania, które odbyło się w ramach Bruno Schulz. Festiwal, autor rozpoczął od opowieści o swoim pierwszym spotkaniu z twórczością Brunona Schulza. Opowieść o śmierci Schulza przeczytał dopiero po przeczytaniu jego powieści wydanych w języku hebrajskim. Jak mówił pisarz - pamiętam to pierwsze przeżycie, kiedy czytałem pisarza niemalże geniusza, który opowiadając nam opowieść wręcz otwiera nową rzeczywistość. Nową stronę, której bez niego nie bylibyśmy w ogóle świadomi. Po przeczytaniu książki, autor wyszedł z domu i przez kilka godzin chodził po polach wokół Jerozolimy. To właśnie wtedy powstała książka „Patrz pod: Miłość”. Kiedy wrócił do domu powiedziała swojej żonie – chcę napisać książkę, która by drżała na półce. Książkę, która będzie miała poczucie życia. Żeby była, może jedną tysięczną częścią o tym, co napisał Schulz. Jedna z części „Patrz pod: Miłość” opowiada bezpośrednio o Schulzu, a cała książka jest próbą zbudowania w jakiś sposób nowego znaczenia życia. O tym wszystkim, co już wiemy, co ludzie mogą zrobić drugiemu człowiekowi.

Pisarz opowiadał również o swoim dzieciństwie. Kiedy był dzieckiem widział wielu starszych ludzi z wytatuowanymi na rękach cyframi. Często w nocy budziły go krzyki tych ludzi, budzących się z koszmarów. Wraz ze swoim bratem słuchał programu radiowego, który nazywał się „Wydział poszukiwania krewnych”. W programie tym, przez 10 minut spikerka czytała nazwiska ludzi, którzy zostali zamordowani w okresie zagłady i których poszukiwały rodziny. Program był nadawany w porze obiadowej, o godz. 13.20 i często pozbawiał ich apetytu. Jednak nigdy nie pozbawił ich wiary w człowieka.

Jak wspominał Dawid Grosman – pewnego dnia, gdy miałem 8 lat, mój ojciec dał mi książkę i powiedział – Dawid przeczytaj, to tak tam było. Gdy ojciec powiedział tam, od razu wiedziałem o co chodzi. Mój ojciec urodził się w Dynowie (Galicja). W wieku 9 lat wyemigrował ze swoimi rodzicami i siostrą do Palestyny. Nigdy nie opowiadał mi o swoim dzieciństwie. I nagle dał mi książkę. Poczułem, że po raz pierwszy mój ojciec daje mi klucz do swojego dzieciństwa, o którym do tej pory jeszcze nic nie wiedziałem. Wziąłem książkę, usiadłem na parapecie i zacząłem czytać. Bohater książki był, podobnie jak mój ojciec, sierotą w jakimś miasteczku. Całe to dziwne istnienie żydowskiego miasteczka, istnienie Żydów wśród nie Żydów. W tamtym czasie myślałem, że cały świat jest złożony wyłącznie z Żydów, nie wiedziałem, że może być inaczej. I nagle dowiedziałem się o relacjach między Żydami i nie Żydami. To wszystko o czym czytałem było wymyśloną, ale wspaniałą rzeczywistością. Dziś wydaje mi się, że to było tak, jak z dzisiejszymi dziećmi czytającymi Harrego Pottera.

Dawid Grosman jest także znany jako autor książek dla dzieci. Dla mnie dzieciństwo to pasjonująca rzecz – mówił autor. To wiek, gdy otwieramy się na świat i poznajemy go, to także radość życia. Z drugiej strony dzieciństwo to czas, kiedy próbujemy zrozumieć świat, choć nie zawsze to się udaje. Dlatego też pragnie, aby jego opowieści stały się momentem bliskości między dzieckiem i rodzicem. Momentem, w którym rodzic czytający opowieść stanie się dzieckiem i dziecko będzie mogło to poczuć.

Zapytany czy wierzy w moc literatury, w to, że literatura jest miejscem spotkania, odpowiedział, że tak. W każdej książce jest jakiś narrator, który opowiada historię komuś innemu. I prawie zawsze, kiedy opowiada tę swoją opowieść wierzy, że jeśli ktoś jest słuchaczem i wsłuchuje się w każde słowo, to jest szansa, że wybawi się z sytuacji, która go dusiła i trzymała za gardło. Zazwyczaj piszę o ekstremalnych sytuacjach. Nawet ja, kiedy piszę, próbuję się uwolnić z wewnętrznego więzienia.

GALA WRĘCZENIA LITERACKIEJ NAGRODY EUROPY ŚRODKOWEJ ANGELUS

18 października, we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol, nastąpiło wręczenie Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus 2013.

Nagroda, którą stanowi statuetka Angelusa autorstwa Ewy Rossano oraz czek na kwotę 150 tys. zł przyznawana jest za najlepszą książkę opublikowaną w języku polskim w roku poprzednim.

Od czwartej edycji przyznawana jest również nagroda dla autora przekładu wyróżnionej książki. Nagrodę stanowi czek w wysokości 20 tys. zł. Fundatorem nagrody jest Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Angelusa Silesiusa w Wałbrzychu.

Laureatami dziewiątej edycji zostali Pavol Rankov, autor „Zdarzyło się pierwszego września (albo kiedy indziej)” oraz jego tłumacz Tomasz Grabiński.

Książka Rankova została również nagrodzona przez czytelników głosujących na nią w Internecie, przyznając jej po raz pierwszy w historii Angelusa Nagrodę im. Natalii Gorbaniewskiej.

Podczas odbierania nagrody pisarz i jego tłumacz zamienili się rolami. Jako pierwszy za wyróżnienie dziękował tłumacz, który wyprzedził słowa pisarza – Głosujących w Internecie na moją książkę było tak wielu, że mam nadzieję, iż znajdą chwilę czasu, by naprawdę przeczytać moją książkę – zażartował Pavol Rankov.

Ponadto Tomasz Grabiński podziękował pisarzowi za to, że napisał tak dobrą książkę, dzięki czemu również on otrzymał nagrodę.

W tym roku w finale konkursu znalazło się siedmiu nominowanych pisarzy: Jelena Czyżowa „Czas kobiet”, Ołeksandr Irwaneć „Choroba Libenkrafta”, Ismail Kadare „Wypadek”, Wiesław Myśliwski „Ostatnie rozdanie”, Pavol Rankov „Zdarzyło się pierwszego września (albo kiedy indziej)”, Martin Šmaus „Dziewczynko, roznieć ogieniek” oraz Jáchym Topol „Warsztat diabła”.

Przed wręczeniem nagrody, aktorzy Teatru Muzycznego Capitol zainscenizowali fragmenty nominowanych książek.

Agnieszka Okarmus
pracownik MBP w Świebodzicach
uczestniczka Akademii Kultury - Biblioteczne Inicjatywy, Biblioteczne Aktywności (BIBA) na Bruno Schulz. Festiwal 2014 (Wrocław)

Zachęcam do obejrzenia następujących stron internetowych, na których znajdują się m.in. zdjęcia oraz relacje ze spotkań odbywających się w ramach Bruno Schulz. Festiwal:

2015

Wyszukiwarka

Nasze placówki

Nasi Partnerzy

Imieniny

Kalendarium