„POWRÓĆMY JAK ZA DAWNYCH LAT” CZYLI SMAKI DZIECIŃSTWA”

„Może się wtedy mało miało
nie pozłacało się złota złotem,
ale jak wtedy się kochało,
to też kochało się i potem" - wybrzmiało w wykonaniu Artura Andrusa i Moniki Borzym na koniec filmu, jaki zaproponowała Miejska Biblioteka Publiczna w Świebodzicach w dniu 01 kwietnia b.r.

"Zupa nic" w reż. Kingi Dębskiej przeniosła widzów w sentymentalne lata PRL- u, gdzie pomarańczowy maluch był szczytem marzeń każdego Polaka, a dzieciństwo miało smak gumy Donald. Jeśli dodamy do tego znakomite kreacje aktorskie: Kingi Preis (mama Ela), Adama Woronowicza (tata Tadeusz),  Ewy Wiśniewskiej( babcia) czy Przemysława Bluszcza lub Rafała Rutkowskiego etatowych i ulubionych aktorów Kingi Dębskiej to sumą tych wszystkich składowych może być tylko udany wieczór.

I tak było w istocie, bo kiedy na te trudne czasy spojrzymy z takiej perspektywy jak to przedstawiła reżyserka, przenosząc nas w świat naszej młodości, przeżywanych miłości, sposobów na dorabianie się, to robi nam się zwyczajnie ciepło na sercu.

Tego świata już nie ma, to mogliśmy stwierdzić na pewno. I trochę tęskno zrobiło nam się za tą nienormalnością PRL-u, gdzie wszystko było wyczynem: zdobycie pomarańczy, wypoczynku " Edyta", a powrót do domu z przewieszonym na szyi rolkami papieru toaletowego był powrotem z trofeum.

To ciężkie zwyczajne życie, dziś z perspektywy lat stało się " czymś"   co wywołało w widzach zgromadzonych w bibliotece nie tylko uśmiech na twarzy, ale i łezkę w oku.

Rzadko kiedy tak łaskawym okiem patrzymy na " tamtą" Polskę, ale obraz stworzony przez Kingę Dębską sprawił, że tego wieczoru nie spieraliśmy się o ideologię, o politykę, bo to był film o nas  „wtedy" , a przecież jak śpiewał znakomity duet na zakończenie filmu" złości, radości., szczęścia i biedy, znaki na niebie, ślady na niebie, trzeba mieć w życiu swoje wtedy, do oglądania się za siebie” a więc czyż było się o co spierać?

Pogodni i z uśmiechnięci w znakomitych nastrojach Użytkownicy opuszczali bibliotekę.

Nasza placówka projekcję filmową poprzedziła Wystawą promującą Wydarzenie w witrynie okiennej biblioteki, którą będzie dostępna jeszcze kilka dni. Można zobaczyć wszystkie atrybuty, które kojarzą się nam z PRL-em. Swoich zbiorów użyczyła zaprzyjaźniona z placówką pani Elżbieta Chrobak.

p.o dyrektora

MBP w Świebodzicach

Beata Wiciak 

fot. Anna Sędziak

bibliotekarz

MBP w Świebodzicach